@br. napisał(a):
@ALL-DA Nie kwestionuję błędów A Protect, ale tutaj sprawa jest bardzo czytelna i oczywista.
Cytuję tekst autorki postu:
" koleżanka żadnych pieniędzy nie dostała za to zapłaciła prowizję od sprzedaży"
To jest przecież chyba Lokalne, tam naliczają prowizję po zrealizowaniu płatności przez kupującego. Więc zapłata raczej była, może się zapomniało od września tyle czasu minęło? Pieniądze ze sprzedaży prawdopodobnie automatycznie Allegro przelało na konto bankowe, wielu ma tak zadekretowane w ustawieniach.
" Kiedy zorientowała się, klientka nie była już zainteresowana"
Oczywiście, wszystko prawidłowo, klientka zgłosiła zwrot kwoty do Protect, jak mogła domagać się dodatkowo wysyłki plecaka?
I jeszcze trochę chronologii: sprzedaż we wrześniu, zapłata prowizji w październiku, teraz mamy prawie sylwester. Był czas na wyjasnienia, było bardzo dużo czasu.
Moim zdaniem sprawa jest aż nadto oczywista, nie bardzo jest co wyjaśniac.
@br. skąd wiemy że allegro lokalnie
a na allegro prowizja pojawia się po kliknięciu zakupu lub zakończeniu licytacji.
W zasadzie niewiele wiadomo i trzeba ustalić fakty
Wystarczy ze ktoś mógł nieprecyzyjnie napisać i już jest nieporozumienia
dłuższy cytat brzmi już inaczej
Kiedy zorientowała się, klientka nie była już zainteresowana i nie doszło do sprzedaży- koleżanka żadnych pieniędzy nie dostała za to zapłaciła prowizję od sprzedaży.
..a później po ustaleniu faktów jeśli środki za plecak ma sprzedawca a kwota na rachunki jest z allegro protect bo nie wysłano towaru to zapłacić.. i jeśli chce sprzedawca to wytłumaczyć się z braku realizacji transakcji i starć się odblokować konto.
Może jednak wpłata była zwrócona poza systemem allegro jak kupująca zrezygnowała a pracownik allegro protect obciążył konto.
Pracownicy allegro protect nie taki cuda wymyślali.
