anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Witam. Sprzedaję swoją kolekcje którą zbierałem ponad 40 lat. Czy muszę zgłosić to do US

OliNin
#8 Zapaleniec#

Sprzedaję swoją kolekcje pamiątek sportowych,które zbierałem od lat 70-tych ub.wieku.

Mam ich bardzo dużo.Czy muszę płacić jakieś podatki? Koszt jednej pamiątki to kilka złotych.

oznacz moderatorów
16 ODPOWIEDZI 16

fox_paws
#14 Krzewiciel#

@OliNin Musisz, chyba że udowodnisz, że kupiłeś to ponad 6 miesięcy temu.

oznacz moderatorów

OliNin
#8 Zapaleniec#

Wszystkie są u mnie po kilkanaście lat. W tym roku sprzedałem już 30 sztuk za kwotę ok 200 zł

oznacz moderatorów

fox_paws
#14 Krzewiciel#

@OliNin Jeśli masz dowody zakupu sprzed kilkunastu lat, to masz dowód. Jeśli nie, to mogłeś je kupić tydzień temu i teraz sprzedajesz z zyskiem, czyli prowadzisz nierejestrowaną działalność gospodarczą.

oznacz moderatorów

bosek_2804
#12 Orędownik#
oznacz moderatorów

fox_paws
#14 Krzewiciel#

@bosek_2804 Deklarację należy składać zawsze, kiedy jest to wymagane. Próg 30 transakcji to tylko obowiązek informacyjny nałożony na platformę sprzedażową.

oznacz moderatorów

pecela
#17 Koryfeusz#

@OliNin

Jeżeli są to rzeczy, które były w twoim posiadaniu dłużej niż 6 miesięcy (liczymy to od ostatniego dnia miesiąca w którym dokonano zakupu), to środki uzyskane z takiej transakcji nie stanowią przychodu.

Wyjątkim są np. towary nabyte do dalszej odsprzedaży, towary kolekcjonerskie i inwestycyjne (np. złoto, srebro, biżuteria, dzieła sztuki itp.) czy produkty wytwarzane samodzielnie. 

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@OliNin  @pecela  No właśnie:  "towary kolekcjonerskie"

Jak inaczej nazwać takie namiętne zbieranie  odznak sportowych lub innych?

Czyli wystarczy dopisać do zeznania podatkowego i problem z głowy.  Podatek od przychodu 200 zł nie stanowi jakiegoś wielkiego majątku, a może okazać się że nawet to  załapie się na  całkowite zwolnienie.

oznacz moderatorów

pecela
#17 Koryfeusz#

@br.

Tu chodzi o przedmioty, których wartość roście z upływem czasu, czy też przedmioty unikalne.

oznacz moderatorów

mwmonety
#21 Demiurg#

@pecela Nie wszystkie pamiątki nabierają wartości z czasem ,wiele traci .

oznacz moderatorów

pecela
#17 Koryfeusz#

@mwmonety

Wiem o tym. Chodziło mi o to, że podatek płaci się w przypadku, kiedy wartość przedmiotu rośnie, a nie kiedy maleje. 

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@pecela  Myślisz że kontroler z US będzie snuł rozważania czy klient zyskał  na zbieraniu odznak, czy stracił?  Kolekcja jest kolekcją,  może niezupełnie kompletna  ale do definicji pasuje.

On, czyli kontroler jest od szukania pieniędzy, sprawy sporne rozpatrują sądy.

Moze trafi na kogoś rozsądnego, ale nie liczyłbym bardzo na to.

oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@OliNin  Ja bym radził udać się z tym problemem do biura rachunkowego w swoim mieście (nie do skarbowego)

Oni się wszyscy znają, wiedzą jakie są zwyczaje, jakie podejścia do klientów.   Opłacenie rozliczenia w biurze rachunkowym często jest traktowane jako definitywne rozliczenie podatku.

oznacz moderatorów

pecela
#17 Koryfeusz#

@br.

Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych mówi że odpłatne zbycie rzeczy po upływie 6 miesięcy nie stanowi przychodu.

A o wartości kolekcji nie decyduje kontroler z US, tylko konserwator zabytków lub w przypadku kolekcji cennych dla dziedzictwa narodowego minister właściwy do spraw dziedzictwa narodowego (obecnie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego). Poza tym wtedy jest to działalność gospodarcza.

oznacz moderatorów

ja_Nitka
#12 Orędownik#

@OliNin 

"Wyprzedaż niepotrzebnych przedmiotów bez podatku

Z interpretacji podatkowych wynika natomiast, że fiskus nie interesuje się co do zasady osobami, które sprzedają rzeczy z prywatnych kolekcji.

Tak fiskus odpowiedział w interpretacji z 2014 r. (nr ITPB1/415–997b/14/AD - która nadal jest aktualna) na pytanie kobiety, która sprzedaje gromadzoną przez lata kolekcję porcelany za pośrednictwem portali aukcyjnych. Kobieta pytała, czy taka działalność może być zakwalifikowana jako pozarolnicza działalność gospodarcza. Fiskus potwierdził, że sprzedaży przedmiotów objętych kolekcją należy zakwalifikować jako sprzedaż innych rzeczy ruchomych, która nie następuje w wykonaniu działalności gospodarczej. Kobieta wykazała bowiem, że przedmioty nie zostały nabyte w celach handlowych. Jest to zbycie przedmiotów z osobistego majątku."

Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/podatki/podatek-od-sprzedazy-przez-internet,522709.html

oznacz moderatorów

SpeedyGonzalezz
#15 Entuzjasta#

@OliNin @ja_Nitka I to jest prawidłowa odpowiedź, nie ma po co straszyć człowieka, nikt go nie będzie ścigał, zwłaszcza przy takim zakresie obrotów

--------------------------------------------------
Najszybsza mysz w całym Meksyku
oznacz moderatorów

br.
#21 Demiurg#

@SpeedyGonzalezz   Straszenie w takich sytuacjach jest bardzo twórcze, mobilizujące.  Nie ma nic gorszego w  takich przypadkach niż samouspokojenie  i  bezpodstawna wiara że jakoś to będzie.

oznacz moderatorów