Pewnie niewielu z Was dotyczy ten problem, bo macie główną siedzibę w Polsce. No, ale moja firma nie.
Mamy magazyn w UK.
Magazyn w Niemczech.
Polska = 0
I na razie nie opłaca się nam prowadzić fulfillmentu z Polski, ale mamy problemy ze znalezieniem firmy kurierskiej, która nie liczyłaby sobie kokosów za zwrot do Niemiec. Zwykle kurierzy udostępniają swój hub - jak się uzbiera paleta- odsyłają do nadawcy, no ale wychodzi, że Polska na razie nie ma na tyle międzynarodowych zamówień i jakoś nikt nie jest przychylny temu modelowi. Firmą zajmującym się Fulfillmentem też nie uśmiecha się taki model biznesowy.
Zatem jak Wy sobie radzicie? (jeżeli w ogóle jest tu ktoś z takim modelem biznesu jak my 😉 )
Probably not many of you are have this problem, because yours warehouses are mostly based in Poland. Well, my companies aren't.
We have a warehouse in the UK.
Warehouse in Germany.
Poland = 0
And so far it is not doable to use fulfillment in Poland, but we have problems with finding a courier that wouldn't overcharge for the return to Germany. Usually, couriers provide their hub - where pallet is stored, traversed once full and send back , but it turns out that Poland does not have enough international orders and somehow no one is interested in this model. A fulfillment companies also aren't happy with only return business model.
So how are you dealing with it? (if there is anyone with a business model like us at all;))
