anulacja zamówienia - w realu masakra

[mikeza]

Z początku wydawało mi się to fajnym rozwiązaniem, szczególnie jak anulować można było zaraz po zakupie, np, przed wpłatą. Niestety problem zaczyna narastać, Wygląda, to w ten sposób, że klienci anulują sobie paczki kiedy chcą nie biorąc pod uwagę, że mogą być już nadane, pomimo, że nr nadania nie ma w systemie.

Dla przykładu, kurier odbiera paczkę, jest na aucie, ale nie jest jeszcze zeskanowana, podobnie poczta, paczki zostawione, ale jeszcze nie ma ich w systemie. Kupujący widząc, że w systemie nie ma nr nadania (trzeba rozróżnić moment odebrania przez kuriera, a faktycznego wyjścia paczki do odbiorcy) klikają anulację. My nie jesteśmy w stanie wycofać paczki, bo została już zostawiona do nadania. Kupujący oczywiście twierdzi, że mógł anulować bo nie było nr nadania w systemie i koło się zamyka. Dalej łatwo się domyślić, odmowa przyjęcia, zwrot, koszty itd.

Dla mnie pomysł, żebym non stop pilnował, czy ktoś nie anulował przed momentem zakupu, pomimo, że ja właśnie wysyłam w tej chwili paczkę do tej osoby jest chory.

[LEW433]

@mikeza Niedoskonałości i nie dopracowany pomysł. Allegro daje taką możliwość, kupujący nie widzi że jest na "aucie", może i anuluje.

[xyz96]

Co to jest anulowanie? To odstąpienie od umowy. Klient może odstąpić od umowy w każdej chwili, najpóźniej w czasie 14 dni od odebrania przesyłki. Jeśli odstąpił od umowy przed wysyłką, sprzedawca wysyłając towar robi to na własny koszt i własne ryzyko. Jeśli odstąpił od umowy po wysyłce, ponosi koszt odesłania rzeczy. Odrębną kwestią jest ustalenie, kiedy nastąpiło odstąpienie od umowy, ale to można łatwo udowodnić.

[TATLOK]

Przecież zmieniając status zamówienia np. na "w trakcie realizacji" skutecznie uniemożliwiasz anulowanie zamówienia przez klienta.

[mikeza]

@TATLOK  akurat ja nie bawię się w takie zmiany statusu zamówienia, bo nie mam na to czasu, u mnie ludzie dzwonią i chcą wysyłki od razu - klient kupuje, jak najszybciej szukuję paczkę i nadaję. Niestety ta szybkość czasami się mści, bo paczka nadana, a klient anuluje i ja tego nie jestem w stanie wychwycić, bo nie da się non stop monitorowac takich powiadomień o anulacji.

[TATLOK]

@mikeza nie musisz się w nic bawić, istnieje możliwość automatycznej zmiany statutu zamówienia na "wysłane" w chwili wygenerowania samej etykiety. To już skutecznie uniemozliwia klientowi anulowanie zamówienia, przecież etykiety drukujesz przed wysłaniem towaru, chyba? 

[mikeza]

@TATLOK  jak to zrobić, bo szczerze mówiąc nigdy tego nie praktykowałem ?

[TATLOK]

@mikeza Tak jak wspomniał @Gasmin_pl  z linku https://allegro.pl/moje-allegro/sprzedaz/zamowienia/ustawienia

Schodzisz prawie na sam dół i zaznaczasz check_box:

[_] Automatycznie zmień status wszystkich zamówień na WYSŁANE po dodaniu numeru przesyłki

Żeby to działało musisz mieć wykupiony abonament sklepowy ten minimalny za około 40zł. miesięcznie no i ja nie korzystam z usług poczty polskiej - wyleczyłem się? więc nie wiem jak tam z EKN, ale w Inpost i Paczka Ruchu to działa. 

[mikeza]

@TATLOK  domyślałem się, że chodzi o abonament. To ja podziękuję, miałem go wiele lat, ale zrezygnowałem jak przy każdej zmianie jaka była wprowadzana na allegro nie mogłem edytować danych z menedżera, tylko wszystko trzeba było robić ręcznie. I tak narzędzie do pomocy sprzedawcy do niczego się nie nadawało. A najbardziej rozbawiały mnie odpowiedzi ludzi ze wsparcia, cytat: dziękujemy za Pana sugestie, pomyślimy nad wprowadzeniem ich w przyszłości. A na tą chwilę musi Pan edytować ręcznie te kilka tysięcy aukcji, bo menedżer nie przewidział, że tyle rzeczy trzeba będzie zmieniać w opisach aukcji. Paranoja.

To po co mi takie cudo, skoro allegro nie jest w stanie dostosować go do ciągłych zmian jakie wprowadzają w kwestii treści aukcji, zakładek ,danych adresowych i całej reszty. Wyleczyłem się ze sponsorowania tego serwisu zbędnymi opłatami.

[mikeza]

@xyz96  doskonale wiem jak to działa, ale tutaj chodzi o to, że anulacja prowadzi do tego, że klient nie odbiera paczki. Nie ponosi tym samym żadnych kosztów zwrotu/odesłania jak przy tradycyjnym zwrocie, bo np. wybiera paczkę za pobraniem, czyli my płacimy za wysyłkę, a potem za zwrot nieodebranej paczki. No chyba, ża masz jakiś magiczny sposób, że można odzyskać od klienta stracone pieniądze za zwrot ?

[xyz96]

Wszystko zależy od tego, kiedy anulował, przed wysyłką, czy po wysyłce. Jeżeli anulował pobranie przed wysyłką, Ty płacisz za wszystko, jeżeli anulował pobranie po wysyłce, on płaci za powrót paczki.

[mikeza]

@xyz96  w jaki sposób mam wyegzekwować od niego zwrot kosztów w przypadku nieodebrania paczki pobraniowej. Doskonale wiesz, że nie jest to realne, wiec to czcze gadanie niestety i strata tylko dla mnie 😞 to są martwe przepisy. Zostaje tylko droga sądowa, a kto się będzie chciał szarpać o kilkanaście złotych.

[xyz96]

@mikeza Dokładnie tak, jeśli anulował po wysyłce i nie chce dobrowolnie pokryć kosztów powrotu paczki, pozostaje droga sądowa.

[Gasmin_pl]

@mikeza    Jeśli konta powiązane z systemem nadawczym (Enadawca Poczty Polskiej, Menedżer Paczek InPost....), numer przesyłki natychmiast samodzielnie wpisuje się do zamówienia tuż po wygenerowaniu i zaakceptowaniu etykiety. Wystawiamy automatyczną zmianę statusu zamówienia po dodaniu numera przesyłki i po wszystkim, opcja anulowania zamówienia robi się zablokowaną. Wszystko robi się samo. Czy ty masz jakoś inaczej?

[TATLOK]

@Gasmin_pl  ja też tak mam i gitara

[mikeza]

@Gasmin_pl  numer w EN nie pojawia się w momencie wygenerowania etykiety, tylko w momencie wysłania pliku z przesyłkami, a to różnica. Zdarzało mi się nie raz zostawiać paczki, a dopiero po jakimś czasie wysyłać plik, bo akurat nie miałem pod ręką lapka, albo po prostu wyleciało mi z głowy.

[RED]

wyłącz tą opcję - jeszcze da się to zrobić i problem zniknie

[TATLOK]

@RED jeśli nie masz wykupionego abonamentu, to nie jestem przekonany o możliwości wyłączenia tej opcji. Nie wiem jak teraz, ale jeszcze miesiąc temu na jedynym z kont bez abonamentu nie miałem nawet opcji ustawień zamówień.