Śmieję się teraz sam z siebie, bo gdy temat ocen pojawiał się na starym Cafe, to mimo tego, że był przewałkowany milion razy, to zawsze przyciągał 😉
Czy system ocen jest/był sprawiedliwy ? Nie był i nie będzie, bo to ludzie wystawiają oceny często nie rozumiejąc w ogóle kategorii oceniania (albo interpretują ją na własny sposób). Podajesz czas wysyłki jako istotny parametr ? Kiedyś, jak nie było wszystkiego do sprawdzenia w kupie (jak teraz w zakładce zakupu), a oceny nie wystawiło się od razu, to ustalenie szybkości wysyłki było trudniejsze (np. sprawdzanie maili). Teraz jest łatwo, ale jak jakiś mało rozgarnięty Kowalski (nie mam nic do Kowalskich 😉 u Nowaka kupił i dostał towar na drugi dzień (uznał, że to szybko) i potem jak kupił u Krawczyka w piątek a dostał w poniedziałek, to było mu "długo", to po co poddawać to ocenie ? Podobnie z kosztem. Choćbyś i dopłacał po 10 zł, to smarta i tak nie przebijesz, więc nawet kurier za 10zł może być dla takiego drogo. Dlatego fajnie jest kogoś pokazać w cyferkach jak działa, ale na pełną, matematyczną poprawność z takich ocen nie ma co liczyć, bo to dalej są liczby (oceny) wystawiane przez ludzi na podstawie własnych odczuć, a nie suchych danych.
Są zwolennicy uproszczenia (obecnie to i tak jest uproszczona wersja ocen), są zwolennicy rozbudowania, ale po tylu latach stwierdzam, że tak naprawdę wystarczyłby +,- i neutral z możliwością komentarza słownego. Tego neutrala mi najbardziej brakuje, bo są sytuacje które nie mieszczą się ani w plusie, ani w minusie.
A na koniec - odkąd powstało allegro lokalnie, na którym to ocen się nie wystawia, tak przywykłem do tego, że da się bez nich żyć (tak wiem, dopóki nie zostanie się oszukanym i nie ma się jak wyżyć 😉 Chociaż wiem, że nikt mnie za to publicznie słownie nie doceni, to i tak często dorzucam jakieś drobne gratisy, a (raczej) częściej nawet dziękuję za to nie przeczytam. Takie są fakty 🙂
