Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Z ciekawości, czy ktoś z was bawił się w zgłaszanie i poprawianie dodanych po kimś produktów?
Czy zgłaszanie tego ma w ogóle sens?
W jednym z produktów producent robił akcję, gdzie dodawał gratis kasety do magnetofonów i ktoś sobie to wpisał w polu "załączone wyposażenie", kupujący wielce oburzeni, że "W OPISIE JEST KASETA, GDZIE ICH GRATISY????????" Kupujący mylą parametry z opisem.
🙂
Jedyne co mam, to info sprzed 5 dni z supportu po dwóch próbach zgłoszenia, że przekazali parametry do poprawy i wszystko sobie tak wisi.
Nie usunę połączenia z produktem, bo to ma być i koniec
--
Miesiąc temu na czacie też informowali mnie, że poprawią inny produkt, i zwykła kuchenka elektryczna nadal widnieje jako indukcyjna, bo ktoś sobie tak wpisał i dzwonią ludzie do mnie z pytaniami czy to na pewno jest indukcyjna 🙂
I co, mam w ofertach ciągle pisać, że to allegro wprowadza w błąd i produkt ma inne parametry?
Ja miałem tylko z miesiąc temu sytuację, że obroża na pchły, musiała być wrzucona w kategorię "na pchły i kleszcze". Klientka zrobiła aferę bo twierdziła, że przecież jest podane "na pchły i kleszcze". Tylko, że to była tylko nazwa kategorii, a zdjęcie i opis produktu, który miałem na aukcji, wyraźnie mówił, że obroża jest tylko na pchły.
Więc to standard, że obrywamy przez niedoskonałości Allegro 😉
@DarkStoorM nie możesz napisać, że Allegro wprowadza w błąd, też tak chciałam napisać, ale zdecydowanie mi zabronili. Od dłuższego czasu staram się zmienić nieprawdziwy parametr, usunęli mi nawet kod ean. Za każdym razem odpowiada mi inny stażysta, odpisują zupełnie bez sensu, kompletnie nie mają pojęcia o co chodzi. A chodzi o kraj pochodzenia produktu. Nie pomagają nawet zdjęcia opakowania, na którym jest dość dokładny opis podający pochodzenie produktu. Jak grochem o ścianę, totalny absurd. To jest taka klasyka, próbują mi wmówić, że "czarne jest białe". Od kilku dni milczą więc myślę, że Allegro postanowiło temat "olać". A mi pozostaje tylko czekać na negatywa od rozczarowanego klienta.
U nas w szmatkach jest jeszcze zabawniej... Wszystkie są nagle marki DISNEY, wymagane kody producenta nie pokrywają się w 80 % , nawet eany nie zgadzają się często z produktem. Niektóre ubrania mają 1 kod ean dla pełnej rozmiarówki, a system chce wymusić, jeden rozmiar dla konkretnegu numeru EAN , w konsekwencji spada niesłusznie liczba produktów prawidłowo oznakowanych, a my klikamy sprzedaję inny produkt , bo nie sprzedajemy 6 koszulek w jednym rozmiarze tylko każdą w innym
tak , po w pisaniu kodu ean krem ma pojemność 50ml , a rzeczywiście 37 , zgloszone ponad miesiąc temy bez skutku , ciekawe kiedy otrzymam negatywa za niezgodność z opisem choć w ofercie opisalem 37ml . Prosimu o odpowiedź moderatora CO W TYM PRZYPADKU Z OCENĄ NEGATYWNĄ ????
@mdrogeria @DarkStoorM @shopmw @konto zamknięte @konto zamknięte Dziękuję, że o tym piszecie i przepraszam, że czas oczekiwania na zgłoszone zmiany się wydłuża.
Przekazałam Wasze uwagi do osób odpowiedzialnych za ten obszar. Mam nadzieję, że przyczynią się do usprawnienia ich działań.
Dziękuję za zainteresowanie , ale nie otrzymałem odpowiedzi na nurtujące pytanie CO W TYM PRZYPADKU Z OCENĄ NEGATYWNĄ ????
@mdrogeria Z tego, co piszesz wynika, że to sytuacja hipotetyczna. Jeśli kupujący faktycznie wystawi negatywną ocenę, procedura jest zawsze taka sama. Najpierw zalecamy kontakt z klientem i wniosek o usunięcie komentarza, a jeżeli nie uda Wam się dojść do porozumienia, napisz do nas przez formularz kontaktowy. Sprawdzimy czy mamy podstawy, by interweniować.
Tak hipoteza , ale dlaczego mam prosić o usunięcie oceny , która nie jest kierowana do mnie tylko do serwisu ???
i dodam jeszcze na jakie podstawie zostanie usunięta ocena bez uzasadnienia przez klienta
@nat_not załóżmy taką hipotetyczną sytuację: jesteś wielbicielką indyjskiej herbaty. Znajdujesz u mnie indyjską herbatę, której nigdy nie piłaś. Kupujesz i czytasz opis na opakowaniu - pochodzenie Wietnam i Sri Lanka. Potem wystawiasz odpowiedni komentarz. Czy Allegro uderzy się w piersi i powie "to nasza wina, bo zmusiliśmy sprzedawce, żeby podał w swojej ofercie bzdury"
Dodam jeszcze, że właśnie przed chwilą dostałam kolejną odpowiedź od Allegro, że oczywiście przepraszają za długi czas oczekiwania i przekazują sprawę do odpowiedniego zespołu. Ciekawa jestem ile macie tych zespołów, bo jak ktoś nie wie co napisać to pisze, że przekazuje sprawę do zespołu. To jest totalne olewanie sprzedawców.
To może zrobię tak:
"W wypadku jakichkolwiek rozbieżności między informacjami w nagłówku aukcji (sekcja Parametry) a danymi w opisie aukcji, proszę o uwzględnienie WYŁĄCZNIE danych z opisu"?
Przynajmniej będę się miała jak bronić w razie czego.
Moje szczęście, że wszystkie podstawowe informacje (np. rok wydania książki) umieszczam w opisie, którego treść (jeszcze) zależy ode mnie.
Sprzedałam ostatnio książkę, której rok wydania w parametrach (uzupełniony automatycznie, "bo to przecież ten sam produkt", różnił się o DZIEWIĘĆ LAT od faktycznego. Inna książka - przewodnik po Polsce, robi mi wstyd prezentując się dumnie w kategorii "Afryka". A co, jeśli klient kupujący tą pierwszą pozycję ma starsze wydanie (moje), a chciał kupić nowsze? Dowiem się tego, kiedy dostanie książkę... i szału też dostanie.
Na koniec sugestia ogólna: zastanówcie się nad sensem wszechwładzy kodów EAN w książkach. Moja ukochana seria fantasy "Miecz Prawdy" jest wydawana od dwudziestu lat. Pierwszy tom doczekał się kilkunastu wznowień, wciąż z tym samym kodem kreskowym. Książka na bieżąco podlega korektom, zmienia się rok wydania, chyba nawet ilustracja na okładce została lekko zmieniona. To już nie jest taka sama książka w sensie edytorskim, tylko podobna.
A kod ten sam... I co z tym fantem?
@nat_not to są sprawy, które można załatwić szybko i sprawnie. Macie tłumy pracowników, w jednym wątku za każdym razem odpowiada inny pracownik, czasem trudno dojść co "autor miał na myśli" pisząc odpowiedź. Usunięto mi kilka kodów ean, ale cała korespondencja dotyczy tylko jednego produktu, więc domyślam się, że z każdym kolejnym kodem będę musiała przejść tą samą drogę. Może do Bożego Narodzenia się wyrobię. 09881370 to jest numer mojego zgłoszenia, polecam do poczytania w wolnej chwili jeśli lubisz absurdalne komedie.
@nat_not Dzięki! Można przy okazji odnieść się do tego postu? [troszkę o kodzie producenta]
Chodzi o drugą część, gdzie kod producenta nie jest kodem produktu. Może na Allegro miał to być "numer katalogowy" zamiast kodu producenta?
Moim skromnym zdaniem temu komuś, kto wymyślił wprowadzenie idei produktów na Allegro - zwyczajnie zabrakło wyobraźni oraz wiedzy praktycznej na temat handlu i towaroznawstwa.
Weźmy na przykład puszkę kukurydzy - takiej na sałatkę.
EAN ten sam - a masa zawartości puszki w zależności od tego jak Producent wyprodukuje - albo 380g (bo zdrożał surowiec), albo 400g (masa standardowa), albo 440g (bo promocja 10% gratis).
I w tym samym czasie w obiegu mogą być trzy różne wersje tego samego produktu.
A Allegro będzie pokazywało, że jest tylko jeden.
Niestety - im więcej szczegółów do pokazania, tym trudniej to zrobić w ramach jednego standardu.
@DarkStoorM właśnie dzisiaj dostałam zadowalającą odpowiedź i udało się zmienić błędny parametr. Trwało to o 01.06 do dziś. Byłam naprawdę bardzo upierdliwa, ale może zadziałała @nat_not .
Zakładam, że pracownicy odpowiedzialni za kontakt z nami znają tylko formułkę: przekażę sprawę do odpowiedniego zespołu i jeszcze kilka podobnych szablonów mających na celu zniechęcić natrętów.
To ja jeszcze na swoje poczekam 🤣
@DarkStoorM nie daj się spławić. Na każde pytanie odpowiadają w zasadzie bez sensu, ale wtedy trzeba zadać kolejne, konkretne pytanie. Czasem nawet jest zabawnie np. na prośbę o podanie co konkretnie było przyczyną usunięcia z oferty kodu ean, odpowiedziano mi: "Sprawdziłem, że w momencie gdy w ofercie był widoczny EAN 8722700074885, produkt nie był podpięty. Z tego też powodu nie dokonywaliśmy jego odpięcia, kiedy otrzymali Państwo informację na ten temat?" I takich kwiatków jest cała masa. Jakbyś rozmawiał ze ślepym o kolorach. Powodzenia.