anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Blokada konta a trwająca dyskusja z kupującym

MAMY ROZWIĄZANIE!
RED
#21 Demiurg#

  

Właśnie ktoś z Allegro postanowił nam zablokować konto

pod kłamliwym powodem:

"Czasowo ograniczyliśmy sprzedaż na Twoim koncie, ze względu na brak kontaktu  w dyskusji. "

oczywiście odpowiadaliśmy w dyskusji" - (kłamstwo allegro)

oczywiście podawaliśmy odpowiedzi w dyskusji - nasza odp. jest ostatnia

 

o co chodziło kupujący firma odesłał towar - został grzecznie poproszony o oświadczenie czy spełnia warunki podane w w art. 7aa Ustawy o prawach konsumenta w zw. z art. 385(5) kodeksu cywilnego

 

otrzymaliśmy natychmiast komentarz : "Sprzedający Utrudnia zwrot pieniędzy za zakup powołując się na ustawę do, której ten zakup nie ma mocy prawnej"

 

Zapytaliśmy kupującego czy jest tego pewien, czy się nie pomylił - gdyż inaczej nie zwrócimy środków

 

Kupujący stwierdził, że nie będzie składał żadnych oświadczeń

 

allegro napisało:

Rozumiem, że nie jest Pani zadowolona z takiego obrotu spraw. W przypadku zakupu niekonsumenckiego, sprzedający nie ma obowiązku przyjmowania oświadczenia odstąpienia od umowy bez podania przyczyny. Decyzja o przyjęciu odstąpienia zależy w tym wypadku od dobrej woli sprzedającego.

 

Kupujący odpisał, że nie musi nic oświadczać

 

Odpisałem: z chęcią przyjmiemy odstąpienie od umowy jeżeli otrzymamy oświadczenie jak pisaliśmy powyżej (art 6 kodeksu cywilnego). Jeżeli jednak Kupujący będzie dalej twierdził publicznie (wpis w komentarzu negatywnym), że zakup nie był konsumencki i nie obowiązuje go ustawa konsumencka to takiego zwrotu nie przyjmiemy.

 

Allegro napisało:  jako serwis pośredniczący w sprzedaży nie mamy kompetencji sądu aby podważyć decyzję sprzedajacego o odmowie przyjęcia zwrotu.

oczywiście skuszony możliwością zdobycia bezprawnych pieniędzy kupujący

złożył wniosek o zwrot pieniędzy z Allegro Protect do tego zamówienia.

 

Odpisałem allegro i uzyskałem odpowiedź:

Rozumiem. Wniosek kupującej został wstrzymany. Widzę, że próbują Państwo w dyskusji rozwiązać problem. Na ten moment nie został on zaakceptowany. Liczę na to, że uda się Państwu rozwiązać sprawę problemu transakcyjnego z kupującą .

 

odpisałem w dyskusji - dzisiaj ze zdziwieniem - bo ani kupujący czy allegro nie wypowiedziało się w dyskusji

zobaczyłem, że allegro wypłaciło środki kupującemu z AP, kupujący zamknął dyskusję

 

a mailowo otrzymaliśmy

Czasowo ograniczyliśmy sprzedaż na Twoim koncie, ze względu na brak kontaktu  w dyskusji.

i dalej

Kupujący zgłosił problem z zakupem z dnia 30.08.2024. Nie mamy informacji, że udało Ci się go rozwiązać.

W ciągu następnych 24 godzin przekażemy kupującemu zwrot 118,28 PLN w związku z problemem, który zgłosił. Po realizacji zwrotu, wypłaconą kwotę doliczymy do Twojego rozliczenia z Allegro zgodnie z Załącznikiem nr 9 regulaminu Allegro, cz. IV pkt 9.

 

po korespondencji z allegro

otrzymaliśmy:

Dziękuję za informację. Zakup nie był powiązany z działalnością kupującego, co można potwierdzić w PKD. W związku z tym, jak najbardziej należy się zwrot pieniędzy. Ponieważ termin na to minął, zdedycowaliśmy się zaakceptować wniosek z doliczeniem do rachunku. Proszę o jego spłatę.

 

zgłosiłem zastrzeżenia, że jak pisałem wyżej kupujący twierdził inaczej, allegro w dyskusji twierdziło inaczej to allegro odpisało:

Przepraszam za informacje, które otrzymali Państwo w dyskusji. Kupujący udzielił błędych informacji tak samo, jak nasz doradca. Zakup był na firmę, ale nie był powiązany z prowadzoną działalnością więc w świetle prawa jest uzasadniony

 

pełen odlot (bo allegro - wytłuściłem to):

- kupujący twierdzi, że zakup nie był konsumencki, a robi zwrot konsumencki

- proszony o stwierdzenie, że był to zwrot konsumencki-  np: poprzez złożenie oświadczenia, nie robi tego

- allegro twierdzi publicznie, że pomyliło się w dyskusji, przyznaje rację, że kupujący myli się w dyskusji

- twierdzi, że my mieliśmy rację w dyskusji bo zakup miał charakter konsumencki

- kłamie, że nie odpowiadaliśmy w dyskusji (dopiski serwisu, że była to reklamacja - pominę)

- mataczy, mamy blokadę konta za działania zgodne z prawem

i my wg serwisu mamy płacić za to allegro (refundacja pok)

 

smaczek na koniec, dlaczego nie machnęliśmy na to ręką - kupujący odmówił zaksięgowania faktury i korekty

podawałem ostatnio tutaj oficjalną interpretację

cyt:

Zgodnie z art. 29a ust. 13 ustawy o VAT, obniżenie będzie możliwe, o ile: z posiadanej przez tego podatnika dokumentacji wynika, że uzgodnił on z nabywcą towaru lub usługobiorcą warunki obniżenia podstawy opodatkowania dla dostawy towarów lub świadczenia usług określone w fakturze korygującej oraz, · warunki te zostały spełnione, a faktura była zgodna z posiadaną dokumentacją.

 

na allegro jest łamane prawo, przy pełnej aprobacie serwisu

do tego my mamy płacić za błędy allegro - że nie odpowiadamy w dyskusjach

i co na to moderatorzy - bo w wypowiedziach pracowników allegro nikt mi się nie podpisał, nawet imieniem:

 

oznacz moderatorów
24 ODPOWIEDZI 24
RED
#21 Demiurg#

@mdrogeria marcoz nie jest stroną opisywaną w tym wątku

oznacz moderatorów
Marc_Oz
#12 Orędownik#

Masz jakiś młotek pod ręką? Jeśli tak to puknij się nim czule w swoje czółko 😅

oznacz moderatorów
gdvorek
Moderator
Moderator

@Marc_Oz proszę o zachowanie spokoju i skupienie się na merytorycznej rozmowie, bez uciekania się do takich sformułowań.

   Grzegorz
   Moderator
oznacz moderatorów
Marc_Oz
#12 Orędownik#

A kim ty tu jesteś?! Zapewne nowym, młodym, nieopierzonym jeszcze, moderatorem latającym niczym sędzia z czerwoną kartką po boisku. Zgadłem?! 😄

oznacz moderatorów
Marc_Oz
#12 Orędownik#

Moim zdaniem prześledzenie wątku i czytanie zrozumieniem w zupełności wystarczą za odpowiedź. Dalsze powielanie tekstów już znanych nie mają sensu IMO 😂

oznacz moderatorów