Witajcie!
Z dwa tygodnie temu Allegro nałożyło nam blokadę na sprzedaż. Tzn. sprzedawać możemy ale nie możemy wystawiać i ZMIENIAĆ ofert.
Głównym problemem dla Allegro było to iż mamy zbyt długi czas odpowiedzi na pytania czy dyskusje od kupujących.
Nie ukrywam, mieliśmy pewne problemy z pracownikiem, przez co obsunął nam się termin na odpowiedzi.
Ale czy jest to w ogóle zgodne z zasadami?
Pytaliśmy allegro co mamy zrobić to nawet nie potrafią nic konkretnie odpisać.
Wiemy że musimy się "zawziąć" z odpisywaniem ale poza tym to nic nam nie wiadomo. Ile, co i jak długo? 😄
Jak mamy sprzedawać skoro nie możemy zmienić oferty? Przyjedzie do nas dostawa droższego towaru to mamy być w tym momencie narażani na starty? Wystawienie nowej oferty jeszcze rozumiem, ale zmiana CENY czy ILOŚCI sztuk w ofercie to jest NIEPOROZUMIENIE!
Dostawy przyjeżdżają co chwile ale towar u nas stoi bo nie możemy go sprzedawać.
Przecież w tym przypadku Allegro naraża nas na straty! 😞
Mamy konto od roku, gdzie zebraliśmy prawie 800 pozytywnych opinii z czego tylko 13 jest negatywnych, gdzie większość jest tylko z ostatniego miesiąca.
Myślicie że można coś z tym zrobić?
Może najlepiej podjąć jakieś kroki prawne?
Może ktoś miał już taki problem z Allegro?
Dziękuję i pozdrawiam wszystkich!
