anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Chory system jakości sprzedaży

gameprojekt_pl
#2 Obserwator#

Opiszę jak Allegro kłamie, nie liczy się ze sprzedającymi i stosuje niesprawiedliwy system jakości sprzedaży.

Otrzymałem negatywny komentarz od kupującego pudełko po grze PC z wykorzystanym kodem aktywacyjnym. Kupujący liczył na to, że kupuje pełną grę.

Dokładnie sprawdziłem opis i kategorię sprzedanego pudełka. Opis był prawidłowy i jednoznacznie wskazywał co jest sprzedawane. Jednak kategoria była błędna. Przedmiot był umieszczony w kategorii ...gry/gry PC a powinien być w ...gry/gadżety . Wszystkie pudełka po grach mieliśmy prawidłowo wystawione w kategorii gadżety. Niestety część z nich Allegro przeniosło bez naszego udziału do kategorii gry PC.

Po tym negatywie natychmiast straciliśmy Super Sprzedawcę. Co więcej nasz poziom sprzedaży spadł z poziomu super na poziom wymaga poprawy. Kupujący na prośbę usunięcia negatywa nie zareagował.

Poprosiliśmy Allegro o usunięcie niesprawiedliwego komentarza, co z spotkało się z odmową. Gdy zwróciłem uwagę, że jedyną nieprawidłowością jest kategoria, która jest błędna tylko i wyłącznie z winy Allegro otrzymałem kłamliwą odpowiedź od pracownika Allegro Artura Sawińskiego :

„Zweryfikowałem sprawę, i widzę, ż produkt nie był przenoszony do innej kategorii przez Allegro. W tej sytuacji zgodnie z regulaminem Serwisu, za finalny wygląd oferty odpowiada Pan. Nie mamy podstaw do usunięcia oceny.”

Poszukałem w archiwum maili od Allegro i znalazłem potwierdzenie przeniesienia dokładnie tego przedmiotu do innej kategorii przez Allegro, zrobiłem screena i odesłałem Allegro jako dowód.

Od kolejnego pracownika Allegro Tomasza Smolaka otrzymałem kuriozalną odpowiedź:

„Kupujący dokonał zakupu w danej ofercie i ocenił przebieg transakcji. Nie możemy ingerować w komentarz, jeżeli nie narusza on naszych zasad.

Rozumiem, ze oczekuje Pan innej odpowiedzi, jednak muszę podtrzymać wcześniejszą decyzję.”

 

Pan Tomasz kompletnie nie odniósł się do tego, że winę ponosi całkowicie Allegro, a w poprzedniej wypowiedzi pracownik Allegro kłamał.

Dodam, że na innym naszym koncie sprzedażowym w tym samym tygodniu Allegro usunęło negatywny komentarz, który był ewidentnie niesprawiedliwy. Czyli jednak można. A w opisywanym przypadku mamy reakcję typu „nie bo nie”.

 

System oceniania jakości Allegro jest chory. Po jednym negatywie z kapelusza tracę 3 poziomy jakości sprzedaży. Jest to kompletnie niezależne ode mnie. Ze spadkiem poziomów w systemie jakości wiąże się spadek sprzedaży.

Opisywana sprawa jest kroplą, która przelała czarę goryczy.

Allegro ustala zasady według własnego widzimisię, kompletnie nie liczy się ze sprzedającymi. Allegro było pierwsze i jest aktualnie monopolistą na polskim rynku. Wychodzi na to, że dużemu można wszystko.

Ciekawią mnie opinie innych sprzedających o systemie jakości sprzedaży. Czy są tacy, którzy uważają, że ten system jest sprawiedliwy ?

oznacz moderatorów
6 ODPOWIEDZI 6

LEW433
#21 Demiurg#

System może jest niesprawiedliwy, ale tu ewidentnie wina nie leży w systemie tylko tych co to ocenili, czyli najsłabszego ogniwa-ludzi.

oznacz moderatorów

WojciechB
#11 Animator#

Nie potrzebny jest negatyw, system jest tak ustawiony , że u mnie ktoś wystawił (bez powodu) 2 gwiazdki zamiast 5 za obsługę i spowodowało to zabranie 150 pkt ze 170 za "zadowolenie kupujących. 

oznacz moderatorów

Halfrunt
#20 Guru#

@WojciechB zgadza się, zaniżenie gwiazdek z pozytywem,  jest gorsze od negatywa z 5 gwiadkami

oznacz moderatorów

kolekcjoner608
#21 Demiurg#

Jeśli było rzeczywiście tak jak piszesz to wina jest ewidentna po stronie allegro i można by nawet pokusić się o zgłoszenie sprawy do sądu o bezzasadni i niezgodne z własnymi zasadami zniszczenie wizerunku . System oceny nie jest sprawiedliwy i nie widać aby ktoś chciał go poprawić.

oznacz moderatorów

AR_Auto_Czesci
#13 Ambasador#

My po ponad roku dodaliśmy pierwszy negatyw po samych pozytywach, jak sprzedaż szła marnie, tak całkiem padła, w dni robocze jakość super+ w weekendy spadała na super bo nie realizuje zamówień (co też jest dla mnie chore), po negatywie bam spadek na dobry , polecenia kupujących -60/100 i sprzedaż umarła całkiem, teraz już tylko ratujemy się bardzo dużymi obniżkami cen, gdyż chcemy wysprzedać jak najwięcej towaru i opuścić całkowicie Allegro

oznacz moderatorów

Mati2131
#9 Pomysłodawca#

Ostatnio sprzedałem przedmiot bez oryginalnego opakowania (co było wyraźnie zaznaczone w opisie), dostałem negatywa z komentarzem że przedmiot bez opakowania zawinięty w tekturę (zawijam kilka razy w gruby karton żeby zabezpieczyć do transportu, lepiej zabezpieczone niż w oryginalnym pudełku) i nie polecam. Jak próbowałem zgłosić to dostałem odpowiedź podobnej treści, że "kupujący wskazuje na formę otrzymanego towaru. Jest to część transakcji, której nie mogę osobiście sprawdzić" oraz "Zachęcam do bezpośredniego kontaktu z kupującym w celu wyjaśnienia otrzymanej oceny". No tylko że kupujący nie jest zainteresowany wyjaśnieniem czegokolwiek, wystawił negatywa bo nie umie czytać i ma w nosie co dalej. Nie chciało mi się już tego ciągnąć, bo jakość sprzedaży spadła "tylko" z Super+ na Super i nie utraciłem Super Sprzedawcy, ale to nie pierwsza taka moja sytuacja. Kilka miesięcy temu, jak dopiero rozkręcałem sprzedaż, trafił mi się podobny cymbał, który wystawił mi bełkotliwy komentarz treści mniej więcej "to jest gowno nie pasuje straciłem pieniądze nie polecam". Oczywiście zero kontaktu wcześniej czy później, nie wiem nawet w czym problem, reklamacji ani zwrotu nie zgłaszał, na wiadomości nie odpisywał. A wtedy to miało dla mnie o tyle znaczenie, że miałem mało komentarzy i przez tę opinię Allegro wywaliło mnie z programu smart, przez co sprzedaż mi siadła prawie do zera. Rzecz jasna pracownicy Allegro się na mnie wypięli, że komentarz nie narusza zasad i radź sobie sam, dopiero jak tego barana postraszyłem sądem to raczył usunąć opinię. Czy tak to powinno wyglądać?

Ten system punktowy to też jest patologia, bo np. sporą wagę ma czas dostawy do klienta, na który nie mamy żadnego wpływu. Możemy nadać paczkę od razu po zakupie (co też często robię, bo mam punkt paczek dosłownie obok sklepu), ale dla systemu liczy się kiedy kurier ją odbierze, oraz jak długo będzie szła do klienta, co jest całkowicie niezależne od nas! A jeśli klient będzie niezadowolony z czasu dostawy i wystawi nam negatywa, to rzecz jasna Allegro ma wprost napisane że nam tego nie usunie, bo to przecież wina sprzedawcy że np. paczka leżała prawie 3 dni robocze w paczkomacie nadawczym zanim kurier łaskawie po nią przyjechał (a miałem taką dyskusję założoną, na szczęście klient zrozumiał że nie moja w tym wina, przewoźnik oczywiście Allegro One). Albo ocenianie czasu odpowiedzi, niby fajnie, ale jak ktoś napisze poza godzinami pracy i odpiszesz mu na następny dzień to punkty lecą. A tymczasem wielu sprzedawców postawiło sobie boty, które automatycznie odpowiadają klientowi gotową formułką że "zajmujemy się Twoim zgłoszeniem" czy coś w tym stylu, i już mają maks punktów w tej kategorii, czy o to w tym chodzi?

Możesz się starać, towar mieć opisany tak szczegółowo jak się da, paczki nadawać błyskawicznie, zabezpieczone tak że można po nich skakać, ale jak trafi się jeden dureń który nie umie czytać, to masz pecha, bo nikt ci nie pomoże, spadła ci ocena nie z twojej winy, ale to jest wyłącznie twój problem. Generalnie ze swoich doświadczeń oraz z tego co czytam o doświadczeniach innych, to wyciągam prosty wniosek, że dla Allegro sprzedawca jest frajerem którego można doić opłatami i prowizjami, a jak ma jakiś problem to obowiązkiem pracownika jest go spławić.

oznacz moderatorów