Chyba koniec na allegro

[_Likos_]

Cóż moi drodzy jak dla mnie koszty allegro przekroczyły psychologiczna bariere 20%. O ile jeszcze przed podwyżkami udawało sie balansowac na tej granicy to ostatnio już dobijają do 25% . Jak dla mnie to zbyt dużo gdzie biorąc pod uwage wymagania i regulaminy, prace pokilkanaście godzin codziennie , użeranie sie z kurierami, reklamacje, dyskusje, ułomnośc katalogu i za to jeszcze opłata na poziomi 25% to zbyt dużo. A są to koszty samego allegro. A gdzie opakowania? Pracownicy? Inne koszty ?

Wiec pozostaną na allegro już tylko produkty których chce sie pozbyć bo słabo rotuja i własna marka. Pozostałe produkty marze w góre i niech tam sobie idą . Czasem ktoś coś kupi

Jak dla mnie czas na zmiany..... Wiem ze późno ale lepiej późno niż wcale

[mdrogeria]

@_Likos_ Widzę ,że w końcu doszedłeś do tego samego wniosku co ja , utrzymuję konto tylko w jednym celu , dla krótkich jednorazowych wrzutek , strzał , szybka sprzedaż , dobry zarobek ,pozostałe produkty zredukowane do minimum mają tylko utrzymać konto na wystarczającym poziomie , aby wrzutki w miarę dobrze się pozycjonowały , co się sprzeda to się sprzeda , nie mam zamiaru robić za friko i poświęcać czasu więcej niż jest to warte .

[mdrogeria]

@_Likos_ dochodzi jeszcze duże ryzyko umoczenia tyłka przez kulawy katalog , pisałeś niedawno o swoim problemie , ja teraz opiszę swój ...krótko.

Produkt , który sprzedaję tu od lat , zwykle sprzedaje się dobrze i mam na stanie spore ilości , gdzieś tam jeszcze na innych kanałach dzubdziają , ale niewiele . Czwartek nocą produkt został wywalony z katalogu , oferta odłączona i zakończona , nie wznowisz , nie wystawisz nowej , całe szczęście ,że szykowałem się do grubszego zamówienia , na stanie pozostało mi kilkanaście sztuk . Nie mam już siły użerać się z niedouczonymi konsultantami  ,odpuszczam temat , te kilkanaście sztuk gdzieś tam poupycham , z zamówienia zrezygnowałem , 

[_Likos_]

@mdrogeria  Masz racje . Biorac pod uwage wszystki okoliczności i reguły allegro włącznie z katalogiem , po dołożeniu kosztów to przestaje mieć sens

My płacimy FV dla allegro 20-30 tys miesięcznie. Jeśli tyle samo włoże w rekalme własnego sklepu to podejrzewam że po roku obrót nie bedzie mniejszy niż na allegro . Ale za to sam ustale zasady i nie bedzie takich dziwnych akcji i wymogów jakie sie dzieją na allegro.

Dlatego pewnie zostaniemy ale już nie na taką skale i nie z tymi marżami, Wystawimy towar z odpowiednią marżą i co sie sprzeda to sie sprzeda. na ten moment jeszcze mnie trzymaja kontrakty z dostawacami ale juże bede powoli ograniczał napinanie sie na obrót na allegro

[kostas11]

@_Likos_ myślę że nie będzie tak źle, daj czas aż inni sprzedawcy połapią się że nic nie zarabiają, ja też przeliczyłem, podniosłem ceny żeby zarobić, co się sprzeda to sprzeda 🙂

Jak widzę że inni zarabiają po 1 - 3 zł przy produktach 80 - 100 zł a potem mają zadłużenie u producentów to musi się zmienić 🙂

Towar 55 zł zakup, detal 78 zł ( marża 40 % ) na allegro zostaje 3,5 zł ( prowizja i smart 20 zł ) wystawiłem za prawie 90 zł co by zostało chociaż 20 % 🙂

[_Likos_]

@kostas11  " myślę że nie będzie tak źle" - a ja myśle że będzie, Wszystkie marketplace podnoszą marże. Allegro jest liderem i nie bedzie miało powodu do obniżania cen sprzedawcom. W najlepszym razie skonczy sie to tak jak w marcu - "zwrócimy dopłate smart w przypadku zwrotu- w zamian za to podniesiemy pozostałe opłaty" . Generalnie dla sprzedawcy +5% w góre.

Dopłaty do smarta jakie ponoszą sprzedawcy to już w niektórych przypadkach 90% ( produkt 151zł - dopłąta smart do paczkomatu 9,99 ( paczkomat bez dopłaty 11,99) Takie są rzeczywiste koszty "darmowej wysyłki" szkoda że klienci tego nie rozumieją. A do tego prowizjia ( powiedzmy 13% -19,50 i ewentualne koszty promowania Łącznie 25-30% (38-50zł) A to tylko koszt allegro. Do tego koszty pracownicze, zusy, pakowanie itd itp

Dlatego mysle ze nadeszla pora podnieśc ceny na allegro

Czy będzie lepiej ??? Myśle że nie. A-zon jest porównywalny z tym  że opłaty inaczej sie nazywają

[kostas11]

@_Likos_ pisząc że nie będzie źle mam na myśli co Ty że trzeba podnieść ceny i inni też to zrobią a czy allegro potem pociągnie mając konkurencję z niższymi cenami, pożyjemy zobaczymy 😄

[budowlaniec2019]

Dziś szukałem czegoś w necie i znalazłem na ima-zunie w cenie 449 zł ten sam towar u tego sprzedawcy w jego sklepie 239 zł. Nie mogę doczekać się dnia kiedy nasza "januszerka" handlująca na Allegro połapie się, że tak też można. Jak na razie widzę, że tętnice są wypruwane żeby tylko zaistnieć nie mając nic w zamian 😀

[kostas11]

---

@mdrogeria  napisał(a):

Czwartek nocą produkt został wywalony z katalogu , oferta odłączona i zakończona , nie wznowisz , nie wystawisz nowej , całe szczęście ,że szykowałem się do grubszego zamówienia , na stanie pozostało mi kilkanaście sztuk . Nie mam już siły użerać się z niedouczonymi konsultantami  ,odpuszczam temat , te kilkanaście sztuk gdzieś tam poupycham , z zamówienia zrezygnowałem , 

---

U mnie też każdy produkt który zakończą bo ktoś coś tam zmienił, zostaje od razu usunięty z oferty allegro, nie mam czasu się użerać, tłumaczyć, wysyłać zdjęcia etykiet i udowadniać że nie jestem słoniem 😄

[foto-hurtownia]

Tak samo jest u nas - Allegro chce zarobić więcej niż my nie dając od siebie nic, to idziemy za ciosem i ustawiamy ceny tak, żeby zarabiać swoje. Czy sprzedaż spadnie? Może, jeżeli konkurencja się podda i zachowa ceny sprzed podwyżek, a widzę że część z nich dalej sprzedaje po starych cenach, tylko już na marży 5-10%.

Allegro dla nas to tylko dodatek. Ktoś coś kupi? Fajnie. Nikt nie kupi? Też dobrze, bo lepiej nic nie robić i nie zarobić, niż się narobić i nie zarobić 😄

Pazerność kiedyś wykończy Allegro, a zanim zauważą, że są już po pas w bagnie i będą obniżać prowizje, to nikt tu nie wróci z okrzykiem radości, bo będą albo u konkurencji, albo rozwiną własne kanały sprzedaży.

Na krótki dystans wygrywa Allegro, ale na długi przegrywa, tylko jest zbyt dumne i zarozumiałe, żeby to zrozumieć.

[szymela54]

@mdrogeria @_Likos_ @budowlaniec2019 @kostas11 @foto-hurtownia 

"Panta rhei", jak mawiał stary baca pod Wielką Siklawą... A znany klasyk, Sienkiewicz - być może? - skomentowałby:

Byłem w Kansas i w Teksasie (w Opal Travel "chody" ma się)
Miałem chińską żonę śliczną i gitarę elektryczną
      Wszystko fuj, O ja wam mówię wszystko fuj!
      Może czasem trochę mniejszy, ale potem jeszcze większy!

Chinka jakoś wkrótce zwiała i gitarę mi zabrała
W Saint Luis "lizałem blizny" i wróciłem do Ojczyzny
      A tu fuj! O ja wam mówię wszystko fuj!
      Może czasem trochę mniejszy, ale potem jeszcze większy!

Pojechałem na Podchale, gdzie porwali mnie górale
Wypuścili mnie w Szczawnicy, nabawiłem się kamicy
      Wszystko fuj! O ja wam mówię wszystko fuj!
      Może czasem trochę mniejszy, ale potem jeszcze większy!

Miałem potem sklep w Krakowie (zawdzięczając pewnej wdowie)
Byłem pod Sukiennicami - "chandlowałem podrupkami"
      Wszystko fuj! O ja wam mówię wszystko fuj!
      Może czasem trochę mniejszy, ale potem jeszcze większy!

Kramarzyłem w lazarecie i na Uniwersytecie
Byłem biały, byłem negro, sprzedawałem na allegro
      Wszystko fuj! O ja wam mówię wszystko fuj!
      Może czasem trochę mniejszy, ale potem jeszcze większy!

[pinsplash]

@_Likos_ @mdrogeria @kostas11 @foto-hurtownia Mój znajomy, podążył już sugerowaną przez Was drogą " podnieść ceny aby marża była realna, co się sprzeda to się sprzeda" , ale wkurzony zrobił to ekstremalnie 🙂  Tzn minimalna marża została podniesiona o ok 250% a sa takie produkty gdzie i więcej. Tak, sprzedaż ilościowa znacznie spadła, ale jakościowo ( obrót ) jest podobnie😂🤣, za to spokojniej, no i oczywiście smark wywalony w kosmos. Wiem, zależy to od asortymentu i nie wszędzie tak się da...