Witam! Mam następujący problem:
Poprzez portal społecznościowy znalazłem kupca na swoje konto do gier. Konto wyceniane na parę tysięcy złotych, więc postanowiliśmy dokonać transakcji przez Allegro w celu zwiększenie obustronnego bezpieczeństwa. Wszystko fajnie, ofertę wystawiłem, chłopak zapłacił, jednakże nie było go w domu przez co dane do konta odebrał rzekomo jego "współpracownik", tak naprawdę kolega, żeby wszystko sprawdzić czy się zgadza. Oczywiście wysłałem wszystko w wiadomości na Allegro, żeby niczego nie mogli zarzucić. Po miesiącu od sprzedaży (ja już zapomniałem o koncie, oni się nie odzywali) dostaję wiadomość, że chcą dostęp do konta, bo zostało przywrócone przez właściciela. Tyle, że ja już świetnie bawiłem się na nowym koncie i nie miałem za bardzo pojęcia o co chodzi. Okazało się, że niby nie mają dostępu do konta, bo ktoś zmienił hasło i tak dalej. Postanowiłem im pomóc, obaj pisaliśmy do pomocy technicznej i w obu przypadkach odpowiedź była podobna, że doszli do tego, iż nie jesteśmy właścicielami konta, wysyłając ich FAQ i tak dalej. Tylko, że ja byłem jedynym właścicielem konta, a po przekazaniu loginu, hasła oraz dostępu do pierwszej poczty to oni zostali właścicielami. Co robić w takiej sytuacji? Aktualnie jest to słowo przeciwko słowu. Oni podejrzewają, że ja odzyskałem konto, pomoc techniczna sugeruje, że konto zostało sprzedane (ich FAQ, które podesłali mówi, że kupując i korzystając z zakupionego konta, w każdej chwili ryzykujesz utratę dostępu do konta bez możliwości jego odzyskania. W takim przypadku stracisz również wszelkie elementy dodane do konta, w tym oczywiście rangi, statystyki, skórki i tak dalej), a ja również śmiem przypuszczać, że oni mając pocztę i tak dalej, mogą spróbować ugrać i konto i zwrot pieniędzy. Co robić w takiej sytuacji?
