Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
@_HolaOla_ @la_nika @mr_oma Zmiana przez Serwis Allegro czasu trwania dyskusji na 14 dni jest niezrozumiała, jak kupujący odeszli reklamowany produkt na 13 dzień od otwarcia dyskusji sprzedawca ma rozpatrzyć reklamacje w ciągu doby żeby allegro nie zablokowało jego konto po zgłoszeniu kupującego do POK?
Może nie wiecie ale zgodnie z obowiązującym prawem sprzedawca ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji od otrzymania reklamowanego produktu.
Nie od otrzymania reklamowanego produktu, tylko od otrzymania pisma reklamacyjnego. Jeśli w tym czasie nie otrzyma towaru, może reklamację odrzucić z tego powodu. Jeśli nie odrzuci, reklamacja jest uznana.
Czytaj ze zrozumieniem, nie rozpatrzę reklamacje na odległość, nie jestem Kaszpirowskim. Otrzymałem reklamowany produkt na 13 dzień od otwarcia dyskusji, nie wspominam już o tym ze niektóre produkty po otrzymaniu od kupującego musze wysłać do serwisu producenta.
Dyskusja to też reklamacja.
Przeczytaj kilka raz mój post, może zrozumiesz.
Po przeczytaniu nadal to jest nieprawda.
Może nie wiecie ale zgodnie z obowiązującym prawem sprzedawca ma 14 dni na rozpatrzenie reklamacji od otrzymania reklamowanego produktu.
@aragil rzeczywiście od jakiegoś czasu po 14 dniach trwania dyskusji pytamy kupujących, czy sprawa została rozwiązana. Nie oznacza to jednak skrócenia czasu trwania dyskusji, nadal mogą one trwać max 44 dni (po tym czasie, w przypadku braku reakcji kupującego, są automatycznie rozwiązywane). Będziemy wkrótce modyfikować te terminy, nie planujemy jednak skrócenia ich do 14 dni.
@aragil nie do końca tak to wygląda. Po pierwsze, do skorzystania z POK zachęcamy wtedy, gdy jest to zasadne. Po drugie, nie akceptujemy wniosków POK "w ciemno" - jeżeli sprawa budzi nasze wątpliwości, nie jest zakończona itp. - wniosek odrzucamy. Po trzecie, nie zawsze po przyznaniu odszkodowania w ramach POK konto sprzedawcy jest blokowane.
Oczywiście nie zmienia to faktu, że - z wielu różnych przyczyn - najlepiej jednak nie przedłużać rozpatrywania reklamacji do maksymalnego terminu, tylko rozpatrzyć ją od razu, gdy to możliwe.
msniezek Proszę podać ile dni według Serwisu Allegro spadający ma rozpatrzenie reklamacji po otrzymaniu reklamowanego produktu ,zgodnie z Polskim prawem 14 dni czy już jest inaczej?
@aragil myślałem, że to już zostało Ci wyjaśnione. Termin na rozpatrzenie reklamacji liczony jest od momentu, w którym sprzedawca zapoznał się lub mógł się zapoznać z żądaniem konsumenta. A nie od momentu otrzymania reklamowanego produktu.
msniezek Czyli "konsument" otwiera dyskusje, na 13 dzień odsyła reklamowany produkt, na 14 dzień oznacza dyskusje jako nierozwiązana chociaż jeszcze nie otrzymałem reklamowanego produktu, parę takich "konsumentów" i sprzedawca ma zablokowane konto.
O to allegro chodzi?
@aragil nie, Allegro nie ma tu nic do powiedzenia. Ten zapis znajduje się w art. 561(5) Kodeksu cywilnego.
msniezek czy możesz odpowiadać na pytania?
W art. 561(5) nic nie znalazłem o dyskusjach allegro, POK oraz innych niezgodnych z elementarna logika działaniach allegro.
To bardzo ciekawe co piszesz.
W innym wątku poruszanym na tym forum było to że Kupujący nadużywają Dyskusji. Otwierają ją z głupich powodów - nie będę podawał przykładów, bo są opisane w tamtym wątku.
Podaję konkretny przykład: Kupujący otworzył Dyskusję z powodu usterki produktu. Po kilku wymienionych wiadomościach stanęło na tym że Kupujący ma odesłać produkt w celu zrealizowania reklamacji. I w tym momencie zapadła głucha cisza. Przez 9 dni Kupujący nie potrafił przesłać produktu na reklamację. Oczywiście minęło 14 dni i Allegro wysłało do niego pytanie czy udało się rozwiązać problem, i co Kupujący odpowiedział ? Że nie ! I co dalej - ano dalej jest to że Allegro wysyła mi ostrzeżenie że nie spełniam już kryteriów Super Sprzedawcy - i o to tylko chodzi w tym skróceniu czasu.
To teraz proszę o udzielenie mi konkretnej porady: jak mam zmusić Kupującego do przesłania produktu na reklamację ??
@stanar1według mnie najtaniej i najpościej było by dla Ciebie skontaktować się z kupującym i poinformować że wysyłasz swojego przewoźnika po reklamowany przedmiot. W innym przypadku reklamacja zostanie nieuznana. Bo jak pisze xyz** jak kupujący wyśle jakimś UPS dostawa dziś to będziesz musiał mu zwrócić koszty transportu do Ciebie.
msniezek "tylko rozpatrzyć ją od razu, gdy to możliwe."
Jeszcze raz ,jak mam rozpatrzyć reklamacje bez reklamowanego produktu?
Dla czego konsument który nie odesłał reklamowanego produktu albo odesłał ze sporym opóźnieniem ma możliwość na 14 dzień oznaczenie problemu jako nierozwiązany?
Proszę o odpowiedz.
Niestety Allegro stosuje przepisy prawa - konkretnie cytowanego przez @msniezek artykułu 561(5) kodeksu cywilnego.
W tym przypadku to prawo jest do zadu, a nie Allegro. Podmioty rynku finansowego, które co prawda nie muszą czekać na zwrot towaru, ale za to potrafią skutecznie lobbować, wyszarpały sobie prawo do przedłużenia terminu rozpatrzenia reklamacji w szczególnych przypadkach z 30 do 60 dni.
My nie mamy takiej możliwości. Dlatego ja w podobnym wypadku - zwłaszcza, gdyby reklamowany towar nie dotarł w terminie przewidzianym dla rozpatrzenia - odrzuciłabym reklamację z zaznaczeniem dla klienta DUŻYMI LITERAMI, że decyzja nie jest ostateczna i możliwe jest wtórne uznanie reklamacji (czyli zmiana decyzji) w przypadku, gdy zarzuty reklamacyjne się potwierdzą.
Tylko w ten sposób możesz jednocześnie postąpić zgodnie z (durnowatym) prawem, nie zwrócić środków w przypadku, gdy reklamacja okaże się niesłuszna i dać sobie czas na merytoryczną ocenę zasadności reklamacji.
Pod kątem ewentualnej skargi klienta do UOKiK czy pozwu do sądu byłbyś w takim przypadku czysty - i jeden i drugi procedowałby w oparciu o stan faktyczny z dnia wydania decyzji/wyroku, czyli już po prawdziwym rozpatrzeniu reklamacji. Co zrobi Allegro - nie mam pojęcia. Chociaż...😊
Maciej napisał tak: "Po drugie, nie akceptujemy wniosków POK "w ciemno" - jeżeli sprawa budzi nasze wątpliwości, nie jest zakończona itp. - wniosek odrzucamy"
Macieju, powiedz szczerze: czy jeżeli powód "sprawa nie jest zakończona" jest przyczyną odrzucenia wniosku (zwracam uwagę na słowo odrzucamy, a nie możemy odrzucić), kupujący ma możliwość ponownego złożenia wniosku wtedy, kiedy sprawa zostanie zakończona nie po jego myśli? To by wiele wyjaśniło...
@Kasiulki2 wypełnienie wniosku do danej transakcji możliwe jest tylko raz, natomiast w pewnych sytuacjach informujemy kupującego, którego wniosek odrzuciliśmy, że jeżeli okoliczności się zmienią, może napisać do nas maila, a ponownie go rozpatrzymy.
@aragil jak już mówiłem, do zgłoszonej w dyskusji reklamacji możesz odnieść się bardzo szybko, nawet w kilka minut od jej zgłoszenia. Sytuacje, które opisujesz, pewnie czasem się zdarzają, ale to wyjątki. Właściwie potraktowany kupujący (który otrzymuje szybkie, grzeczne odpowiedzi i nie ma poczucia, że sprzedawca traktuje go jak oszusta) nie będzie skłonny do celowego szkodzenia. A jeżeli już tak się stanie (oznaczenie dyskusji jako nierozwiązanej mimo nieodesłania przedmiotu), zgłoś to nam. Jeżeli stwierdzimy, że kupujący celowo przedłuża sprawę, unika kontaktu itp. - rozwiążemy dyskusję za niego.