Czy Allegro źle nalicza prowizję od kosztów dostawy?

[Lubimy_Czytac]

Witam,

Chciałam wszystkich uczulić na "podwójne" sprawdzanie Allegro przy obliczaniu korekt prowizji od kosztów sprzedaży przy złączonych zamówieniach lub zmianie formy wysyłki na tańszą.

Od 1 czerwca miałam na razie na szczęście 3 takie przypadki (wcześniej bywało więcej) i za każdym razem musiałam ręcznie napisać list do Allegro z prośbą o korektę.

Pierwsza i druga odpowiedz jakoś nie wzmogły mojej czujności, ale trzecia odpowiedz "zawaliła mnie z nóg".

Klient wypełnił 2 formularze z wysyłka paczką w ruchu (nie zapłacił), po czym złączył zamówienia i wybrał smarta za 0 zł i to zamówienie opłacił.

A korektę prowizji sprzedaży dostałam 9 gr!!!! zamiast 1,61 zł.

Łącznie na 3 korygowanych prowizjach we wszystkich były błędnie naliczone kwoty korekty (oczywiście na moją niekorzyść), łącznie chciano mnie już oszukać na 1,83 zł i abym była pewna, że Allegro prawidłowo wszystko nalicza musiałam sama wszystko drugi raz sprawdzać, wysyłać własne wyliczenia do obsługi klienta i dopiero wówczas korekty były naliczone prawidłowo...

@beata_szynder - czy Pani ekspert uważa, że tak to miało wyglądać? Że nie dość że obciążacie sprzedawców dodatkową prowizją to dokładacie im kupę pracy z odwołaniami od źle naliczanych prowizji, że pracownicy obsługi klienta nie umieją liczyć (choć przy statystyce 3 zgłoszenia - 3 błędy, zaczynam podejrzewać, że to celowe działanie, które ma też swoją nazwę w kodeksie karnym "wyłudzenie" (jeśli ktoś pobiera prowizję niezgodną (zawyżoną) nawet z własnym regulaminem)?

Naprawdę żenujące to wszystko się co się tu wyprawia ...

[Vryko]

Oj tam, oj tam. Się czepiasz. To tylko 1,5zł. 

Razy kilka milionów użytkowników...

[DarkStoorM]

Czytaliście wpis o inwestycji miliarda zł w pozyskanie klienta? Dlatego nie zwrócą 🙂

[cloudcloud]

@Lubimy_Czytac taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i bardzo Cię za nią przepraszam. Chciałabym tylko poprosić o przesłanie konkretnych numerów zgłoszeń Twoich spraw, abym mogła się im przyjrzeć.

[Lubimy_Czytac]

cloudcloud oto nr zgłoszeń:

zgłoszenie nr "09977775" [ ref:_00D24aE05._5003V4GBva:ref ] tu już zwrot prowizji naliczony jest prawidłowo

zgłoszenie nr "09969981" [ ref:_00D24aE05._5003V4G3ae:ref ] - tu jest największa różnica i wciąż nie ma jeszcze korekty do korekty (za anulowanie 2 paczek w ruchu po 6,70 zł każda i zamianę przez klienta na paczkomat smart za 0 zł dostałam jak na razie całe 9 gr zwrotu prowizji)

zgłoszenie nr "09872686" [ ref:_00D24aE05._5003V4EVpI:ref ] tu również nie mam jeszcze potwierdzenia korekty do korekty

[Lubimy_Czytac]

To jeszcze tylko dodam taką ciekawostkę jaką otrzymałam przed chwilą - pani z obsługi klienta w kwestii ostatniego z powyższych zgłoszeń poinformowała mnie, że moja zniżka 20% na prowizję w kategorii Książki i Komiksy stan: używane, którą mam aktywną od 16 maja do 15 lipca wygasła 20.05.2020 o 23:59:59. (Wysłałam je zrzut z ekranu - bo może nie na moje konto patrzyła przy tym rozliczaniu i nie moje prowizje korygowała).

Co jeszcze ciekawsze tym razem ponaliczała tak zwroty, że to Allegro jest teraz stratne ok. 1,5 zł na tej transakcji.

Ale ja już nie będę nikomu tłumaczyła gdzie i jak ta Pani porobiła błąd z błędem przy tym zgłoszeniu - niech pracownicy Allegro martwią się o swoje pieniądze.

Przerażające jest jednak to, że aby odzyskać parę złotych z bez sensu wprowadzonej prowizji, która nie ma żadnych mechanizmów automatyzacji, każdy sprzedawca będzie musiał się naszarpać tyle co ja, napisać kilka maili do całkowicie niekompetentnych pracowników Allegro i sprawdzać po kilka razy każde wyliczenie, czy nie zostało się oszukanym.

Naprawdę uważam, że jest to skandal absolutny, żeby w ten sposób to funkcjonowało! I albo niech Allegro wycofa się natychmiast z naliczania tej absurdalnej prowizji - przynajmniej do czasu aż nauczy się to prawidłowo obsługiwać (bez obciążanie sprzedawców dodatkową całkowicie niepotrzebną pracą) albo posypią się pozwy do UOKiK i innych instytucji o wyłudzanie pieniędzy.

Bo to Allegro odpowiada za zgodne z regulaminem naliczanie opłat i "przepraszam" za każdym razem kiedy pracownik zrobi błąd naprawdę nie wystarczy - zwłaszcza, że pracownicy za każdym razem robią błąd na niekorzyść sprzedawców i to też jest naprawdę wielce wymowne (czy oni wszyscy nie umieją liczyć czy jest odgórne przykazanie, aby w pierwszej odpowiedzi się mylili na niekorzyść sprzedawców - może się nie zorientują i kasa zostanie w firmie).

[mwmonety]

no to pięknie to wygląda totalny bajzel zamiast wystawiać setki ofert będziemy wystawiać po kilka bo zabraknie czasu na sprawdzanie ,składanie wniosków o korekty dochodzenie się o swoje pieniądze .toż to szok!!

[Lubimy_Czytac]

Jedyny komentarz jaki dodam do poniższego cytatu z kolejnego maila, który przed chwilą otrzymałam w powyższej sprawie, to fakt, że wciąż korespondujemy w sprawie prawidłowego skorygowania kwoty rzędu 1,00 - 1,50 zł - szok!!!:

"Ma Pani rację, przepraszam błędnie spojrzałam na aktywną promocję. Dodatkowo zweryfikuję naliczoną prowizję z odpowiednim zespołem. Proszę o cierpliwość."

[msniezek]

@Lubimy_Czytac - za chwilę edytuję tytuł Twojego posta i na przyszłość prosiłbym, abyś nie stosowała tego rodzaju sensacyjnych nagłówków, przynajmniej do czasu wyjaśnienia sprawy i upewnienia się, czy rzeczywiście Cię oszukaliśmy (czyli zgodnie z definicją PWN, "świadomie wprowadziliśmy w błąd dla własnej korzyści"). Ta prośba dotyczy wszelkich wątków, nie tylko tych dotyczących Allegro.

Jeżeli chodzi o meritum - tak działa system naliczania prowizji od kosztów dostawy: bierzemy pod uwagę pierwszą decyzję kupującego. Jeżeli najpierw wybrał on przesyłkę poza Smartem, a potem zmienił ją na Smartową, prowizja będzie naliczona. Jest zresztą stosowny zapis w FAQ:

Działa to zresztą w obie strony: jeżeli najpierw zostanie wybrana przesyłka tańsza, a finalnie zostanie wysłana droższa, prowizja zostanie naliczona do tańszej. Co więcej:

Innymi słowy - tak to działa, informowaliśmy o tym od początku i nie ma to nic wspólnego z chęcią oszukania kogokolwiek.

Nie zmienia to oczywiście faktu, że w każdej sytuacji, w której prowizja w Waszej opinii naliczona została nieprawidłowo - możecie do nas pisać. I nie oczekujemy wcale, że będziecie to robić, gdy prowizja naliczy się nieprawidłowo, ale na Waszą korzyść.

[Q-parts]

A czy Wy naprawdę nie możecie wprowadzić prowizji od zakończonych płatności? Czy to takie trudne?

A co do nagłówka, to sorry bardzo - o Was nie wolno nic złego napisać, za to jak sami traktujecie sprzedających jak potencjalnych oszustów to wszystko jest w porządku.

[msniezek]

@Q-parts nie wiem o czym mówisz, za każdym razem gdy jakiś (jakikolwiek) sprzedawca jest tu nazwany oszustem, edytujemy taki post. Na takie określenia nie pozwalamy też np. w komentarzach.

[Q-parts]

Napisałem że taktujecie sprzedających jak potencjalnych oszustów, a nie że ich tak nazywacie.

[Lubimy_Czytac]

msniezek ja w żadnym punkcie tego wątku nie kwestionowałam zasad naliczania pierwszej prowizji od wybranej pierwotnie wersji dostawy. Uważam, że jest to absurdalne i że można było tak jak sugeruje Q-parts wprowadzić naliczanie prowizji od kosztów wysyłki po zamknięciu / opłaceniu zamówienia - ale nie kwestionuję tego. Pretensję mam do tego, że obiecaliście korygować na nasze wnioski prowizje naliczone po zmianie kosztów wysyłki po łączeniu zamówień lub po prostu wyborze innej, tańszej formy wysyłki przed dokonaniem płatności. A ten element, jak wynika z moich 3 malutkich przykładów, kompletnie nie funkcjonuje albo, jak sugerowałam wcześniej, ma nie funkcjonować prawidłowo. Bo gdybym na 3 wnioski dostała jedno błędne wyliczenie to ok. - nie myli się ten co nic nie robi - ale jak na 3 wnioski 3 razy dostaję wyliczenie na moją niekorzyść - to sorry, ale to już nie wygląda na przypadek.

Uważam jednak, że skoro Allegro miało pół roku albo i więcej (bo pomysł powstał pewno znacznie wcześniej niż pojawił się pierwszy, jeśli dobrze pamiętam, styczniowy komunikat w tej sprawie) na przygotowanie się do wdrożenia tego systemu naliczania, to jest absolutnym skandalem, że na moje 3 małe wnioski otrzymuję 3 z błędną korektą. I jeśli nie jest to celowe działanie ze strony Allegro, to nie wiem, czy nie świadczy to o Allegro jeszcze gorzej, że ma tak nieprzeszkolony personel do obsługi.

A efektem tego całego bałaganu, które robi Allegro, jest to, że nie można wierzyć w żadne Wasze wyliczenia, że żeby odzyskać 1 zł prowizji, trzeba się napracować więcej niż przy wystawieniu nowych 5-10 ofert (na których i Allegro i sprzedawcy zarobiliby znacznie więcej niż ten 1 zł), że cały ten system stwarza tak wiele problemów sprzedającym, że jak wspominałam wcześniej, należałoby go wyłączyć do czasu, aż wdrożycie go na poziomie pozwalającym nam normalnie pracować, a nie patrzeć Wam wciąż na ręce, gdzie i kiedy i jak chcecie zarobić jeszcze więcej niż Wam się należy z zapisów Waszych własnych regulaminów.

I to jest sedno tego wątku.

[msniezek]

@Lubimy_Czytac ok, dzięki za sprostowanie, źle zinterpretowałem Twoje oburzenie. System naliczania prowizji z różnych przyczyn proceduralno-technicznych działa na podstawie pierwszego wyboru kupującego. Nie wiem, czy można było to zrobić lepiej, czy wtedy nie pojawiłyby się inne zagrożenia.

Natomiast co do samej procedury korekt rachunków, to nie jest ona automatyczna, tylko ręczna - w tym sensie nie mieliśmy możliwości przygotowania się do jej realizacji, przećwiczenia jej na rzeczywistych przypadkach, bo ich nie było. To nadal są, jak sama wiesz, dość marginalne sytuacje w stosunku do ogólnego wolumenu zamówień w Allegro (nie sądzę, żeby było ich kilka tysięcy, a tym bardziej kilka milionów, @Vryko). Na podstawie opisanej przez Ciebie sytuacji jednej z korekt na Twoją korzyść - przyjąłbym prostszą odpowiedź: to jednak błędy ludzkie, a ich nagromadzenie u Ciebie to zwykły przypadek. Stawiający nas w niekorzystnym świetle, tym niemniej przypadek.

Oczywiście choćby tylko jeden taki błąd by się zdarzył - przeprosiny Ci się należą. Twój czas poświęcony na użeranie się o 1,50 zł z pewnością jest wart o wiele więcej (również dla nas). Postaramy się wyjaśnić z @cloudcloud , skąd nagromadzenie takich przypadków i zasygnalizować je osobom odpowiedzialnym za ten kawałek Allegro. Dziękuję!

[Q-parts]

Wie Pan jaki jest problem? - nie konsultujecie się kompletnie ze sprzedającymi. KOMPLETNIE. Pada wiele pomysłów, które ułatwiły by wiele kwestii, zyskalibyście i Wy i sprzedający. Ale po co? Tutaj podałem pomysł, a Pan od razu że mogą się pojawić inne zagrożenia. Jeśli tak, to proszę się zastanowić i wypisać jakie mogą być te zagrożenia.

[msniezek]

@Q-parts tak dokładnie to napisałem, że "nie wiem, czy można było to zrobić lepiej, czy wtedy nie pojawiłyby się inne zagrożenia". Oczywiście przekazujemy wszelkie Wasze sugestie zmian, ale nie czuję się kompetentny w ocenie, czy te sugestie są trafne, czy nie. Staram się skupiać na tym, co jest, zamiast na tym, co mogłoby być. Szczególnie w przypadku zmian, które miały miejsce chwilę temu.

[Vryko]

@msniezek Ja nie wiem, ile. Dziesięć? Milion? To Ty wiesz. A my mamy wierzyć na słowo. Ot, taka norma, nie? 

[Q-parts]

msniezek moment naliczania prowizji jest już od dawna taki sam - a to tu zaproponowałem zmianę. Przekazywanie sugestii to słyszy się na allegro dość często, zresztą nie o to tylko chodziło. Chodziło również o konsultacje zmian z użytkownikami serwisu, a tego nie robicie. Skupiać się na tym co jest a nie co mogłoby być - ale to właśnie wy ciągle coś "udoskonalacie", i i co rusz zaskakujecie wszystkich coraz to bardziej absurdalnymi pomysłami popartymi jeszcze bardziej absurdalnymi powodami. Co jak co, ale zawyżanie kosztów przesyłki to było kilka lat temu, a nie obecnie. Teraz to jakiś znikomy procent.

Ocena zmian jest niestety na 1. Dlaczego? Bo wymyśliliście coś, nie nie zastanowiliście się kompletnie jakie mogą być problemy, jesteście nie przygotowani a i  tak wprowadziliście zmiany teraz testując je na żywym organizmie. Jak się wymaga profesjonalizmu to pasowało by zacząć od siebie.

P.S. Zróbcie burzę mózgów tam u was w allegro i podajcie te zagrożenia przy mojej propozycji. Czekam.

[beata_szynder]

@Lubimy_Czytac napisałam już do Pani w zgłoszeniu 09872686, tu jednak również chciałabym przeprosić za ten splot naszych błędów. Procedura zwrotu części prowizji w tego rodzaju przypadkach brzegowych jest nieoficjalna i uznaniowa, dlatego nasi pracownicy każdorazowo ręcznie muszą wyliczyć różnicę. Robimy to od niedawna, a w sytuacji, gdy w grę wchodzą dodatkowe okoliczności (jak w Pani przypadku - zniżka prowizji), o błąd o wiele łatwiej.

Mam nadzieję, że zaproponowane przeze mnie w zgłoszeniu rozwiązanie choć częściowo zatrze to złe wrażenie.