czy mi się przewidziało?

[mazurkur439]

Jakieś 2 godziny temu dostałem wiadomość, której treść przeczytałem 2 razy, bo nie mogłem uwierzyć. Proponowano mi, że jeśli przystąpię do promocji to 

1 zostanę zwolniony z prowizji do 16.10

2 Jak wykupię smatra to będzie on obowiązywał również na AL

chyba było coś jeszcze, ale już nie pamiętam

Wyszedłem na chwilę, żeby zadzwonić do klienta i jak wróciłem to już tej wiadomości nie było. Tak skutecznie znikneła, że nawet w historii przeglądarki nie ma po niej śladu. czy ja już odchodzę o zmysłów, czy coś innego? Może kotoś z Was również otrzymał taką wiadomość i jeśli tak to co się z nią stało. Bardzo proszę o jakieś informację, bo obawiam się o swój stan zdrowia. 

[Client:44052296]

Tylko nie aktywuj przypadkiem abonamentu w opcji profesjonalnej

[Kaliope_Brzeg]

@mazurkur439 

Nie bądź taki skromny, na pewno zasłużyłeś 😀 Możesz już zmienić tytuł, poświęcony czas został wynagrodzony 🤣

[mazurkur439]

Masz rację, przepraszam za tamto, ale ze trzy doby wpisywałem, poprawiałem i zapomniałem wziąć tabletek, wygłupiłem się. A uwaga kogoś z Allegro, że co to znaczy, że trzymam tę książkę w ręku i musiałem tłumaczyć, że jak się ma rękę to tam są palce i pomiędzy nimi znajduję się ta książka. To mnie trafił szlak. 

[mazurkur439]

A rzeczywiście ta książka leży na półeczce do wpisania, dziękuję za dobrą wiadomość. 

[mazurkur439]

I jeszcze jedno, przepraszam, że tu bez firmy ogłaszam tyle aukcji, ale byłem kiedyś księgarzem, od 18 roku życia zbieram książki, różne nawet te z bibliotek i te na kilogramy, mam ich naprawdę dużo, wiem, że nieponoszę Waszych kosztów i moje książki kupiłem dawno i za grosze, więc już ich cenę nawet nie kalkuluję z kosztem nabycia. Konsultowałem się z US co z tym fantem i jakaś rozgarnięta pani powiedziała mi, żę jeśli są one od dawna moje to nawet zgłaszanie ich sprzedaży do opodatkowania byłoby niezgodne z prawem. Oczywiście mam trochę nowych tytułów, z których rozliczę się w zeznaniu rocznym, ale i tak nie zapłacę za nie podatku bo jest kwota wolna. Tak, że rozumiem niezadowolenie, które mogę generować. I muszę Was dodatkowo zmartwić nie mam katalogu swoich książek, ale to co do tej pory wpisałem, to niewielki procent, tych które jeszcze mam w różnych moich "magazynach". Właśnie wziąłem się za wpisywanie obcojęzycznych, tak, że dużo czasu mi to zajmuję, najczęściej tworze nowe produkty. Sam nie wiem dlaczego kiedyś tyle ich kupiłem, pewnie dlatego, że były tanie. Ale przynajmniej nie konkuruję z Waszymi tytuami. A Allegro mogą się przydać przy ekspansji na inne rynki. Pozdrawiam.

[mazurkur439]

O doczytałem się, że Dobraczyński jest w dziale antykwariat, myślę, że to błąd, książka  z 1994 roku,  z ISBN-em? Znów poprawka, ech...

[mazurkur439]

Jakoś nie mogę skończyć. Staram się jak mogę nie prowadzić dumpingu, nam nawet wpisane zwroty, bez podania przyczyny i nawet nie marudzę, jak po 2 tygodniach klient zwraca księżkę już przeczytaną, co mu będę żałował. Nawet jak ma oderwaną okładkę i lużne kartki, wtedy przeprowadzam taką małą renowację, mój wójek był introligatorem i trochę u niego podpatrzyłem, oczywiście nie oprawiam, nie mam do tego warsztatu, ale podkleić tu i tam to i owszem.

[Agent051]

@mazurkur439 piękna bajeczka o ogarniętej pani z US i „magazynach” książek. Może zamiast sprzedawać książki, zacznij je pisać.

[mazurkur439]

Żeczywiście nie musisz mi wierzyć. Szczególni, że ani nr. do Pani Ci nie udostępnie, a czy zdjęcia moich książek, by Cię przekonały? Nie sądzę. Więc nie będę Cię przekonywał. Ale trochę mi przykro, staram się być uczciwy. Niestety nic nie poradzę na wpełni zrozumiałe insynuację.

[Agent051]

@mazurkur439 czy aby nie zapomniałeś pani z US o wszystkim wspomnieć? Na przykład o tym wpisie o sprzedającym

[mazurkur439]

Oczywiście, że wspomniałem i uzyskałem wyczerpującą odpowiedź, żebym tego nie robił, a jak już zrobiłem to z tej działalności rozliczę się w PIT 36.

[Agent051]

@mazurkur439 pod warunkiem, że nie przekroczysz określonego przepisami przychodu, a przekroczysz (o ile już nie przekroczyłeś🤔), bo limit jest niski. Będziesz musiał otworzyć działalność gospodarczą w ciągu 7 dni albo zaprzestać sprzedaży. Niecierpliwie na to czekam. 

[mazurkur439]

Muszę się też do czegoś przyznać, nie mogę zwalczyć w sobie książkoholizmu, nadal kupuję książki, które mają iść na przemiał, nazywam to "ratowaniem księżek". Pilnuję się jednak bardzo , żeby nie mieszać ich z moimi starymi zbiorami. zresztą mam kilka pomysłów, żeby rozwiązać ten problem, który mogę tylko udowodnić swoją uczciwością.

[mazurkur439]

Nie wiem skąd u Ciebie tyle... nawet nie wiem jak to nazwać: zawiść, złośliwość, niech będzie niechęć.

[mazurkur439]

Poza tym, jak nie możesz się tak tego doczekać, to jest chyba taka inicjatywa obywatelska jaką jest donos. I jeszcze tylko dopytam, czy czekasz na to, że zaprzestanę sprzedaży, czy otworzę działalność gospodarczą?

[Agent051]

@mazurkur439 to nie jest zawiść ani złośliwość. To zwykła złość na twoje cwaniactwo. Próbujesz wzbudzić litość swoją niepełnosprawnością, nie robi to na mnie wrażenia, też mam zaświadczenie o niepełnosprawności. Nie uprawnia mnie ono do niczego, poza parkowaniem na niebieskiej kopercie. A w szczególności nie daje mi żadnych ulg podatkowych i zniżek w składkach ZUS. Więc skoro nie dostałeś renty, jak sam piszesz, to znaczy że jesteś zdolny do pracy, co zresztą robisz. 

[Agent051]

@mazurkur439 uczciwością, to się wykażesz jak zaczniesz ponosić koszty takie, jakie ponoszą przedsiębiorcy. 

[mazurkur439]

O na złość to ja mam bardzo fajne tabletki, ostatnio zaoszczędziłem trochę, ale chyba byłoby to nielegalne jak bym się nimi dzielił. 

[mazurkur439]

A ja Ci zazdroszczę samochodu.