Czy rośliny żywe mogą być zwracane?

[malinowysoczek]

Mam w ofercie rośliny sadzonki. Klientka  chce zwrócić. Co jeśli zmarzną w trakcie transportu? A mamy mróz -11 w nocy. Czy też sprzedający jest poszkodowany? Czy powinien być zakaz zwrotu roślin żywych a dodam że to są rośliny lecznicze? Zakup był od nas jako firmy.

[_Likos_]

malinowysoczek z tego co wiem sadzonki są traktowane jak każy inny produkt i jak w przypadku każdego innego produktu przysługuje 14 termin zwrotu. W tej sytuacji jednak w związku z przymrozkami ja bym zasugerował: umówić sie na przyjęcie zwrotu z klientem oraz na to że wyśle on towar kiedy pogoda na to pozwoli. Klient ma prawo zwrotu a sadzonek szkoda. lepiej kilka dni odczekac bo jełsi nie zabezpieczy będą straty i niesnaski czyja to wina

[malinowysoczek]

A co jeśli po 7 dniach bo tak rozmyśliła się klientka otrzymam sadzonki i będę chciał je wystawić ponownie? Nie wiem czym podlewała, czym zasilała czy nie wpłynie to na walory lecznicze rośliny a tym samym nie zaszkodzi nowej klientce? To nie była jedna sadzonka tylko kilka sztuk. W 100%  nie będę miał pewności ryzyka. Czy tak to powinno wyglądać?

[xyz96 · Accepted solution]

Dopóki przepisy nie zostaną zmienione, tak to będzie wyglądać.

[malinowysoczek]

Dziękuję ślicznie, sprzedający jest zawsze na skazanej pozycji.  Pozdrawiam 

[_Likos_]

malinowysoczek cóż zdaje sie że ustawodawce tego nie przewidział:) a klient kupujący poza siedzibą firmy ma swoje prawa i tu niestety sprzedawca ponosi ryzyko. U mnie częśc towarów to płyny i jelsi temperatury spadają mimo że mam wysyłke 24h to zawsze dzwonie i pytam klienta czy wysyłać. Z reguły klienci sie decydują na wysyłke po kilku dniach kiedy temperatura wzrośnie. Cóż cierpią na tym moje statystyki lecz za to klienci otrzymuja dobry produkt. Niestety handel w sieci ma swoje plusy i minusy a odpowiedzialnośc sprzedawcy jest dużo wieksza niż przy handlu stacjionarnym.

[xyz96]

Żaden przepis nie upoważnia do wyłączenia roślin ze zwrotów; https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/wylaczenia-prawa-do-odstapienia/

Towar zwracany powinien być odpowiednio zabezpieczony. Gdy wysyłacie do klienta zimą, ponosicie takie samo ryzyko.

[aragil]

malinowysoczek "Co jeśli zmarzną w trakcie transportu? "

Ponieważ za przesyłkę odpowiada nadawca(czyli w tym przypadku kupujący)zwracasz kwotę zgodna ze  zmniejszona wartością zmarzłych roślin. 

Najlepiej jak udokumentujesz stan produktu(sfilmujesz oraz porobisz zdjęcia) przy otwarciu zwracanej przesyłki.

[ZibiK30]

@malinowysoczek ten towar jest objęty specjalnymi przepisami, podobnie jak żywność. Masz obowiązek tylko poinformować konsumenta o sposobie zabezpieczenia do transportu, jeśli konsument zrobi to niewłaściwie to możesz go obciążyć stratami (zniszczeniami) Koszt wysyłki jest po stronie konsumenta zaś wysyłki do konsumenta po Twojej. Niemniej jednak po rozwiązaniu umowy każdy sobie zwraca do dał. Przyjąć zwrot musisz, jeśli towar po jego przyjęciu jest możliwy do ponownej sprzedaży.

[malinowysoczek]

A co jeśli klient podlał substancją nienaturalną, która może źle skutkować po zażyciu tej rośliny jako leczniczej. Nie jestem w 100% pewny czy będzie zdrowa sadzonka i czy mogę ją wystawić ponownie. A co jeśli będzie miał ktoś skutki uboczne stosując tę roślinę bo przez czas przebywania u klientki do czasu rozmyślenia się minęło tydzień czasu? Jeśli nie używała ekologicznych preparatów do uprawy sadzonki. Czy allegro wtedy weźmie odpowiedzialność za możliwość wystawienia ponownie rośliny, która nie była pod ochroną w 100% w uprawie ekologicznej tylko jest jako ponownie wystawiona ze zwrotu? Ja nie biorę odpowiedzialności za taką  przypadłość.

[ZibiK30]

@malinowysoczek Jeśli są wątpliwości i uzasadnione przesłanki co do wartości i właściwości towaru po jego zwrocie, można odmówić jego zwrotu, podając te przyczyny . Jednak to sporna kwestia, którą można rozstrzygać dogłębnie znając wszystkie właściwości rośliny itp.  Producent, gwaran powinien określać takie właściwości co można a co nie i na jakich zasadach można reklamować i zwracać dany towar, ponieważ nikt postronny sąd, prawnicy nawet tego nie muszą wiedzieć, jedynie rzeczoznawcy mogą się potem odnieść do tego aspektu.

[AptekaNatolinska]

@malinowysoczek  czy sadzonki nie mogą byc podciągnięte pod określenie "produkt o krótkotrwałej dacie przydatności do użytku"? i bez zwrotu.

Prawo odstąpienia od umowy bez podania przyczyny nie przysługuje konsumentowi w przypadku, gdy kupuje rzecz ulegającą szybkiemu zepsuciu lub mającą krótki termin przydatności do użycia (przepis z ustawy)

Sadzonka jest sadzonką tydzień, dwa, potem jest juz roślinką.

Albo 

Prawo odstąpienia od umowy  nie przysługuje Kupującemu (konsumentowi) w odniesieniu do umów: 

1/ w której przedmiotem świadczenia jest rzecz ulegająca szybkiemu zepsuciu lub mająca krótki termin przydatności do użycia, a w niektórych przypadkach informacja o tym zawarta jest w opisie.

[_Likos_]

AptekaNatolinska sadzonka o ile jest prawidowo przetrzymywana w ciągu tygodnia czy dwóch nie ulega zepsuciu a parametry rośliny nie ulegaja istotnym zmianom wiec moim zdaniem nie można sie powołać na przepis o krótkim terminie przydatności.  Według mnie to w tym przypadku bezzasadne

[malinowysoczek]

a co jeśli roślina zostanie zasilona chemicznym specyfikiem zamiast ekologicznym sposobem pielęgnowana? Czy nie nabiera wartości niekorzystnych dla rośliny która posiada właściwości lecznicze ?

[malinowysoczek]

Tak odpisało allegro """Ponadto, zwrócili Państwo dzisiaj środki po przedstawieniu decyzji rekjlamacyjnej, która de facto odrzucała roszczenia Klientki.""""

[AptekaNatolinska]

@malinowysoczek  to w końcu uznałes roszczenia klientki i zwróciłeś wpłate, czy odrzuciłes roszczenia ale i tak wpłate zwróciłeś??

[malinowysoczek]

Po co mam sobie humor psuć. Zwróciłem środki. Wtedy allegro uznało że i tak kupująca była na przegranej. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.  Dlatego dałem ogłoszenie kto chętny na darmowe 5 sztuk sadzonki z Elbląga z ulicy Legionów i odezwało sie sporo osób. Same odbiorą sobie sadzonkę od niej. Choć po dokładnym podaniu adresu opinie były bardzo niesympatyczne od jej sąsiadów. Ale mnie to nie dziwi. Nie wiem czemu, nie chcą złej energii od tej osoby?