Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Czy tak jak mnie irytują Was "szklane sufity" i bezsensowne procedury w Allegro???
Moje TOP 5
1. Kupujący jest wszystkim, a Sprzedający nikim
2. Ciągle trzeba uzupełnić jakiś parametr produktu
3. Wysokość opłat coraz bardziej absurdalna
4. Ilość korespondencji z tym co może mi się spodobać
5. Nawet do **piiip** można zadzwonić , a do Allegro nie
@AZmaa No5 - allegro może zadzwonić do Ciebie..
Najzabawniejsze jest to, że Ty nie możesz zadzwonić do klienta (dla przykładu: w przypadku jakiś nieprawidłowości), ale spróbuj tylko oznaczyć pomoc chatu Allegro na 5/10 to w ciągu 24h telefon murowany dlaczego taka, a nie inna ocena.
@AZmaa Pierwszy punkt mnie nie irytuje.
@markam43 tylko wku.... ? 😛
Proszę, aby TWA nie zadawało mi pytań. Odpowiadam tylko na pytania autorów wątków.
przepraszam najmocniej gdybym zapomniał o twojej prosbie prosze o przypomnienie
@TOPe-commerce markam vel xyz delikatnie mówiąc nie przepada za sprzedawcami, a zwłaszcza gdy mają rację w sporze z kupujacym. Takie zycie - zaakceptuj to 😁
@pinsplash hahahhaha spoko wiesz zazwyczaj pisze z osobami kompetentnymi w temacie i nie znam całej społecznosci 😉 choć widzę że ostatnimi czasy coraz więcej kupujących udziela się u sprzedawców. Chyba zacznę robić na odwrót 😛
@TOPe-commerce napisał: "ostatnimi czasy coraz więcej kupujących udziela się u sprzedawców. Chyba zacznę robić na odwrót"
Przypomnij, co Ty takiego sprzedajesz na Allegro? Poza obietnicami, że doprowadzisz do usunięcia "oszczerczych komentarzy".
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
co sprzedaję hmmm kilkanaście tysięcy produktów moich klientów 😉
Znaczy, że robisz "w dropie", czy tylko obsługujesz konta należące do kogoś innego?
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
@AZmaa napisał:
"1. Kupujący jest wszystkim, a Sprzedający nikim"
Nikt nie obiecywał, że będzie na odwrót.
"2. Ciągle trzeba uzupełnić jakiś parametr produktu"
To dobrze. Produkty powinny być rzetelnie opisane.
"3. Wysokość opłat coraz bardziej absurdalna"
Można się przenieść do konkurencji. Ale taniej nie będzie.
"4. Ilość korespondencji z tym co może mi się spodobać"
Zawsze można "spuścić kupującego na drzewo", a załatwianie spraw związanych z jakością sprzedaży, negatywami i POK powierzyć zewnętrznej agencji PR.
"5. Nawet do **piiip** można zadzwonić , a do Allegro nie"
Jest XXI wiek i wynalazek Aleksandra Bella traci na znaczeniu. Można użyć innych środków komunikowania się na odległość.
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
@Client:79179573 ty coś piłeś?
po spożyciu procentów to pisałeś?
czytaj mniej lenina i marksa i jedź na wycieczkę do Korei Północnej
bo większych bzdur nie czytałem - od kiedy parametry obowiązkowe
świadczą o dobrym opisaniu produktów?
za prl władza mówiła, że reprezentuje robotników i dba o ich dobrobyt
a mogli sobie oni w sklepach kupić ocet i musztardę a po srajtaśmę stało sie w kolejkach jak do sklepu rzucili
każdy głupawy wymysł allegro w celu ochrony kupującego prowadzi do podwyżek cen
bo Sprzedawca musi to wrzucić w koszta bo nie pracuje za darmo
części produktów specjalistycznych nie opłaca się sprzedawać bo masz pewne nawet 90% zwrotów - bo się gimby nie znają
więc ten uwielbiany konsument płaci za darmowe wysyłki, odstąpienia od umowy innych Kupujących, zniszczenia towarów przy zwrotach i innych bzdurach - jak za dodatkowych pracowników obsługujących ten cały nowy prokonsumencki syf allegro
obecnie na allegro zniakają oferty po 1zł i kilka zł, ubożeje wybór towarów bo się nie opłaca tego sprzedawać, nie możesz kupić rzadkich i okazjonalnych towarów od prywatnych sprzedawców
z serwisu, który sprzedawał wszystko co było dozwolone,
mógł służyć jak baza danych rzeczoznawców do wyceny dowolnego towaru
robi się powoli jakaś ograniczona padaka
a ty się cieszysz
przypominam, że serwis stał się popularny dzięki bogatej ofercie produktów
a nie dzięki obsłudze klientów
puszczalski serwis amazoński oferuje podobno (ja tego nie widzę) wspaniałą obsługę konsumentów
ale widać to w wysokich cenach sprzedawanych tam towarów i ograniczonym wyborze
@RED napisał w swoim stylu: "ty coś piłeś? po spożyciu procentów to pisałeś? czytaj mniej lenina i marksa i jedź na wycieczkę do Korei Północnej bo większych bzdur nie czytałem"
Nie odniosę się do pytań o spożywanie napojów z procentami, bo wiem, że lubisz robić nadmiernie emocjonalne wpisy i że robisz to dla efektu, pod publiczkę. Ale ten Lenin i Marks? Skąd Ci to przyszło do głowy?
"od kiedy parametry obowiązkowe świadczą o dobrym opisaniu produktów?"
Wreszcie jakiś konkret. OK, to co proponujesz w zamian? Pełną dowolność w opisywaniu i kategoryzowaniu produktów? Czy jakieś zasady jednak powinny obowiązywać?
Dygresji historycznych nie będę komentować, nie widzę związku z tematem.
"części produktów specjalistycznych nie opłaca się sprzedawać bo masz pewne nawet 90% zwrotów - bo się gimby nie znają"
Jest na to sposób - sprzedawaj produkty specjalistyczne specjalistom. Najlepiej dopiero po okazaniu odpowiedniego świadectwa. Coś w stylu: "Szanujmy się. Nie masz doktoratu ze składania pecetów? To u mnie Potężnego Aktywnego HUBa USB 2.0 na 10-portów z zasilaczem nie kupisz."
"z serwisu, który sprzedawał wszystko co było dozwolone, mógł służyć jak baza danych rzeczoznawców do wyceny dowolnego towaru robi się powoli jakaś ograniczona padaka"
O tych rzeczoznawcach to Ty tak na serio?
"przypominam, że serwis stał się popularny dzięki bogatej ofercie produktów a nie dzięki obsłudze klientów"
Z początku oferta produktów była raczej skromna. Sprzedawców przyciągnęło do Allegro coś innego. Obaj wiemy, co to było i jaki związek miał z tym ówczesny system komentarzy pt. "Sprzedawca komentarz wystawia jako drugi".
"puszczalski serwis amazoński oferuje podobno (ja tego nie widzę) wspaniałą obsługę konsumentów"
Korzystałeś kiedyś, czy tylko powtarzasz żale januszy, którzy nigdy nie będą mogli tam sprzedawać?
Ty też masz dość CZARNEJ LISTY KUPUJĄCYCH? Poprzyj pomysł!
masz u mnie wpunkta za długość i jakość wypowiedzi 🙂
Tekst powyższy napisałem jako konsument
bo jakbyś nie zauważył tez nim jestem
prawie nigdy nie zdarzyło mi się szukać po parametrach - bo z reguły na allegro szukam rzeczy rzadkich, o które ciężko w zwykłych sklepach
znajdź mi coś takiego
https://allegro.pl/oferta/paulmann-703-92-lampa-podszafkowa-15w-8337852288
po parametrach allegro
lub zobacz jak wygląda parametryzacja przy pulsometrach
w mojej branży wyceniało się często towar szczególnie używany po cenach allegro
jako kupujący nigdy nie wystawiam komentarzy sprzedawcom bo mnie to nie bawi - a na firmę kupuję na allegro produkty tylko ciągle u tych samych Sprzedawców bo jak mi się podoba ich obsługa to do nich wracam
a że działania serwisu powodują wzrost cen to widać w mojej branży gdzie na allegro jest już drożej niż w dużych podobnych sklepach internetowych, które lecą na 3-5% marży
ale Szanujmy się ja się na wielu rzeczach nie znam i korzystam z usług fachowców
wielu branż i szanuję ich wiedzę
nie podejmuję się własnoręcznych napraw samochodów od tego mam fachowców
ale na paranoję w stylu amerykańskim czyli dajcie mi odszkodowanie bo nie napisaliście, że kawa może być gorąca i parzy - nigdy się nie zgodzę
Na allegro wiem, że jak kupię coś co mi do czegoś nie pasuje to nie jest wina sprzedawcy tylko moja bo czegoś nie zmierzyłem czy też nie zauważyłem
Sprzedawca nie jest winien jak ktoś podłączy tego huba 10 portowego z zasilaczem do pralki z portem usb lub do radia samochodowego z usb i nie będzie mu działał lub do gniazda procesorem 1150 wsadzi procesor na 1151
ale chętnie doradzi Kupującemu by Kupił towar jaki potrzebuje
a widzisz
Złożyłem własnoręcznie setki jeżeli nie ponad tysiąc komputerów
a doktorat otworzyłem z mechanizmów sprzedaży internetowej (w tym na allegro)
@REDOdnośnie przymusowego wpisywania parametrów - w życiu nie szukałem czegoś po EAN na allegro. Może osądzanie po sobie nie świadczy o ogóle, ale nie wydaje mi się, że korzysta z tego jakiś znaczny odsetek kupujących. Rozumiem sam zamysł posegregowania wszystkiego na pomniejsze "segregatory", tak aby na końcu pokazało się jak najmniej ofert do sprawdzania, ale jest to irytujące dla wystawiającego. Mało tego - chcesz coś wystawić podobnego, to przez przypadek można się "machnąć", bo jest tyle tego do odhaczenia. Wystawiając np. książkę, nie wystarczy wystawić jej w kategorii książki, ale powinieneś też ocenić jaka to kategoria (ocena subiektywna ? ; polecam zwłaszcza filmy i muzykę), znać rodzaje okładek (np. co to znaczy zintegrowana) i numer ISBN (kiedyś szukałem wydania jednej książki w internecie ; co strona to większa konsternacja "to w końcu która jest właściwa ?).
Założenie podawania dużej ilości parametrów dla kupującego ma też zapewne pomóc w możliwości uniknięcia błędnego zakupu (a tym samym problemów dla serwisu, sprzedającego i , oczywiście, kupującego) - ma przecież wszystkie "ważne" informacje przed oczami, a sam niekoniecznie musi się znać na tym co zamierza kupić (i co powinien wiedzieć ; dotyczy to również sprzedającego). Dla tych kupujących, co się znają w specjalistycznym temacie, jest to chyba sytuacja optymalna, ale dla sprzedających to jakaś makabra.
Może to odważny pomysł (i na poczekaniu), ale na allegro powinna być możliwość alternatywna w postaci "wystaw jak chcesz", gdzie jedyne co byłoby przymusowe to kategoria główna, zdjęcie towaru (przynajmniej jedno), a opis wg uznania i wiedzy w temacie sprzedającego. Nie wie, to nie pisze. Kupujący wie, to się zapyta. No i w jednej cenie prowizji od sprzedaży, aby nie było kombinowania z kategoriami.
1. Kupujący jest wszystkim, a Sprzedający nikim"
Nie po to od wieków ludzie walczą o równość , żeby takie Allegro segregowało lepszych i gorszych użytkowników
"2. Ciągle trzeba uzupełnić jakiś parametr produktu"
Tak parametry są ważne, tyle , że te na Allegro w większości bezsensowne , sprawdź da przykładu parametry dla pendrive , istotne przy zakupach pominięte
"3. Wysokość opłat coraz bardziej absurdalna"
Wiele osób już uciekło , bo przy koszcie 10% prowizji , ostatnio ukryte koszty poprzez doliczanie prowizji od przesyłki , czy dopłat przez Sprzedawców do Smart to tylko się opłaca jak importujesz z Chin i masz marżę powyżej 30%
"4. Ilość korespondencji z tym co może mi się spodobać"
Wystarczy , że dodasz coś do obserwowanych , a już Allegro wie co może Ci się spodobać , albo poinformować Cię w kolejnym emailu o nowych wystawionych ect...
Gratuluję pomysłu z wynajęciem kogoś do prowadzenia konta Allegro , proponuję zejść na ziemię
"5. Nawet do **piiip** można zadzwonić , a do Allegro nie"
Spróbuj napisać do firm , gdzie sztuczna inteligencja obsługuje , dopiero docenisz osiągnięcia , najlepsza jest ta na orange chat
To? To jest nic XD
Mi usuwali po parę razy oferty, gdzie niby "łamię prawa autorskie" co jest nie prawdą. Partnerzy allegro mogą robić co im się żywnie podoba a na weryfikację czeka się blisko tydzień. #cnota