Pani wyjaśnienie to grzeczna forma nijakiego ustosunkowania się do sprawy.
Tak więc:
Klient uczestnicząc w aukcji zgodził się na jej warunki.
W tej aukcji mógł dokonać wpłaty w każdy możliwy sposób tylko za pośrednictwem portalu allegro!!
Po pewnym czasie zgłosił w "dyskusji" > nie otrzymałem towaru po wpłacie< .
I tu allegro nie zareagowało właściwie, bo nie wezwało do przedstawienia dowodu zapłaty, skoro system go nie odnotował.
Właśnie po to w aukcji były zastrzeżone warunki płatności, by ich stan był przejrzysty dla wszystkich ze stron. Przepływ informacji jest natomiast możliwy tylko za pośrednictwem allegro!!!
Następnie w dyskusji po wezwaniu przez sprzedającego o udokumentowanie wpłaty kupujący zażądał udostępnienia zastrzeganego w aukcji nr konta osobistego.
Tym samym przyznał się do braku zapłaty!!.. i po raz kolejny zerwał warunki udziału w aukcji. Samo zaś allegro kolejny raz nie zareagowało właściwie.
Poczynający sobie kupujący, i allegro, jako te ostanie, capnęło prowizję za niesprzedany towar. [W moim przypadku kolejny raz]
Można przypomnieć jak za mniej niż 8,5zł banowano mi konto, blokując działanie części sprzedaży mimo zobowiązań niższych niż regulaminowo określone wezwaniem i znaczącymi środkami na koncie przychodów. Przy czym opcja "kupuj" - działała.
Co ciekawe, logując się na tym samym PC, kolega, mając zobowiązania przekraczające, śmigał sobie na allegro jak chciał ..
Podczas interwencji, pracownik choć przywrócił-odblokowął konto zakrztusił się tłumacząc sytuację [telefoniczna interwencja]. Co było najgłupsze, allegro blokowało mi również zakładkę "opłaty za prowadzenie konta".. brawo!! odblokujemy jak zapłacisz, ale jak zapłacić? Geniusze logiki? ..personalne pokazywanie władzy?
Proponuje Pani na przyszłość wyważyć poziom odpowiedzi ze strony allegro ponad poziom polemiki i nijakości. Jest coś takiego jak regulamin i proszę się odnosić na jego podstawie. Z resztą miał on wiele błędów wcześniej w tym prawnych.
Teraz błędem może być dalsze uczestnictwo w sprzedaży.
Do tej pory nie zostałem poinformowany o zasadności pobrania mi prowizji za nie sprzedany towar, a działanie w zakresie arbitrażu ...
Samo oświadczenie którego kłamliwość się ujawniła w dyskusji nie uprawnia do pobrania opłaty.
Kwestia prowizji za aukcję 10012501555 pozostaje nie rozwiązana i wskazuje na naruszenie.
