Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dlaczego jest tak, że jak sprzedawca na allegro ma problem to pomoc działa w trybie "mamy na was wyje**ne"?. Już któryś raz mi się to zdarza. Tak jakby allegro nie bardzo zależało na sprzedawch. Koszty allegro to 30%. Czyli z mojej stowki 30 zł trafia do allegro ale jak trzeba pomóc w rozwiązaniu problemu to na zasadzie to mój problem nie ich. To sprawia że coraz bardziej opłaca się rozglądać za innymi market placeami typu empik czy na rynki zagraniczne **piiip**. No przykre to jest że ci na ktorych zarabiaj to dla nich szmaciarze.
Ciężko Ci odpowiedzieć, gdy dokładniej nie opiszesz swojego problemu.
Faktem jest, że Allegro głównie odpowiada automatami i "gotowcami" (a od sprzedawców wymagają "normalnych " odpowiedzi), do tego zapewne dochodzi jeszcze "sztuczna inteligencja" - stąd biorą się np. absurdy w wypowiedziach Allegro w np. dyskusjach.
Generalnie jest tak: nigdy od Allegro nie otrzymasz informacji, że pracownik serwisu podjął błędną decyzję, że popełnił błąd, że za to przepraszają i biorą na siebie ewentualne koszty. Czegoś takiego na Allegro nie ma.
Natomiast w rozwiązywaniu problemów - to zależy na kogo trafisz... Jak trafisz na "starego i doświadczonego" pracownika (od poniedziałku do czwartku) - to można liczyć na konkretną pomoc. W weekendy - zasiadają chyba jacyś stażyści lub "początkujący" pracownicy - często nie mają podstawowych informacji o obowiązującym prawie, ani o regulaminie Allegro. Więc najlepiej jest wszystkie problemy rozwiązywać w ciągu tygodnia w dniach roboczych.
@Likee przykro mi, że miałeś negatywne odczucia. Zależy nam na tym, żeby zarówno klienci jak i sprzedający otrzymywali pomoc w zgłoszonych problemach. Opisz proszę, czego dotyczył Twój problem - zweryfikuję tą sytuację. 😊
Allegro za automatu odrzuca oferty, które zawierają słowo „plastik”. Stąd nie można wystawić plastikowych przykrywek, mimo że nadal ich sprzedaż jest legalna. Ale ok, usunąłem sprzedaż z Czech i Słowacji - mimo że to Allegro zależy na sprzedaży na nowych rynkach. - Czas odpowiedzi na pomoc to kilka tygodni - gburowate zachowanie kilku osób odpisujących - potem w ogóle przestali odpisywać. Prosiłem również o kontakt z kimś z kierownictwa - chciałem się poskarżyć na pracownika - absolutna ściana - zero kontaktu.
Allegro ma po prostu sprzedających gdzieś. Hajs chętnie widzą, ale nijak nie chcą ułatwić a ciągle tylko nowe regulacje i naciski. Po prostu to się staje mało opłacalne. Oddając 30% dochodu Allegro człowiek by oczekiwał że minimalnie się będą interesować problemami sprzedawców które allegro samo generuje.
Szczerze to wszystko sprawia, że zaczynam coraz więcej sprzedawać u konkurencji. Allegro nie wiem czy powoli upada, czy o co chodzi ale nie dość że sprzedaż spada, koszty rosną to pracownicy zupełnie się zachowują jakby i tak szli do zwolnienia. Czy ta spółka jedzie na oparach?
A może nazwa zastępcza "tworzywo sztuczne"
lepiej - metal ekologiczny 🙂
@Artsider kwestię Twoich doświadczeń obsługowych, przekazałam do zespołu, który odpowiada za jakość obsługi - aby zweryfikowali przebieg Twojego zgłoszenia.
W kwestii problemu z ofertą, pomocne będzie przesłanie nagrania z kolejno wykonywanych kroków na adres spolecznosc@allegro.pl (w teści wiadomości, podaj też proszę link do tego wątku). Będę mogła wtedy dokładnie zweryfikować problem z odrzucaniem oferty.