Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam wszystkich!
Problem z Allegro mam od 25.07.2022r.
Zaczęło się od tego że dostałem maila o treści: Częściowo ograniczyliśmy funkcjonalności Twojego konta ze względów bezpieczeństwa ...
Prosimy Cię o potwierdzenie Twojej tożsamości oraz możliwości pozytywnej finalizacji transakcji. W tym celu prześlij nam:
W SKRÓCIE:
1 wysłałem zdjęcie swojego dowodu tożsamości i zrzut ekranu potwierdzający posiadanie konta zakupowego w hurtowni.
2 następnie dostałem maila że zdjęcie nie może być przycięte (przyciąłem je ponieważ miało za dużo MB) i dodatkowe pytanie czy nie mam umów z dostawcami i fizycznie towar na stanie.
3 wysłałem zatem takie jakie powinno być, na to w kolejnym emailu dostałem informacje żeby teraz wysłać je z kartką na której będzie mój login do konta i data (nie wiem dlaczego skoro w pierwszym mailu nic w tym stylu napisane nie było) i opowiedziałem że towar mi się skończył a nowego nie domawiam bo i tak mam konto zablokowane.
4 wysłałem te zdjęcia, kolejny email do mnie dostarczony był o treści:
W toku weryfikacji nie przedstawił Pan dokumentów, które w wystarczającym stopniu potwierdziłyby, że w przyszłości towary bez problemów trafią do Kupujących.
Ze względów bezpieczeństwa na podstawie art. 2.12 Regulaminu konto pozostanie więc zawieszone.
i teraz nie rozumiem perę kwestii:
skąd w ogóle te zdjęcia z loginem i datą dzisiejszą się nagle wzięły.
pytania o umowy i towar fizyczny skoro w mailu początkowym był tylko do wysłania ten dowód tożsamości i jedna z kilku tam opcji z których wybrałem zrzut ekranu hurtowni w której zamawiam.
dalej zablokowane konto pomimo wysłania dokumentów z maila pierwotnego.
Co do zablokowania środków:
warunki do odblokowania środków jakie zostały mi wysłane na maila to:
zakończyć wszystkie dyskusje (2 były rozpoczęte, jedna zakończona a w drugiej też problem był rozwiązany tylko z kupującym już nie ma kontaktu i co teraz?)
dostarczenie wszystkich towarów (wszystkie towary były wysyłane na bieżąco z deklaracją sprzedającego, czasami był 1 max 2 dni robocze obsówki przy większej ilości zamówień, ale mam to napisane w opcjach dostawy i o sprzedającym że czas wysyłki może się opóźnić ze względu na dużą ilość zamówień)
I teraz pytanie:
czy Allegro może sobie od tak blokować moje środki do wypłaty za to że z kupującym już nie ma kontaktu i nie zakończy dyskusji jako rozwiązaną, i wszystkie towary nagle muszą być dostarczone do kupujących bo inaczej zablokowane środki (dzień w dzień zamówienia przybywają)
W tym momencie zostaje z zablokowanym kontem i środkami, po dziwnym nieścisłym procesie weryfikacji dla mnie (który został jako negatywny) i zablokowanymi środkami z przyczyn dla mnie absurdalnych.
😞
@MyHomeForYou, blokadę konta najszybciej wyjaśnisz poprzez kontynuowanie korespondencji mejlowej. Wszystkie elementy weryfikacji mają na celu zapewnienie kupującym bezpiecznych transakcji i satysfakcji z zakupów.
Korespondencja mailowa jest dla mnie nie jasna, nie jest mi odpowiednie na pytania które wczoraj zadałem
Witam,
Jak się zakończyła sprawa?
Wystawiłem przedmiot prywatnie i dostałem to samo. Allegro żąda ode mnie dokumentu tożsamości. Napisałem, że nie prześlę droga elektroniczną, bo to niebezpieczne w tych czasach, tracę kontrolę nad swoim dokumentem. Podesłałem dodatkowe zdjęcia przedmiotu, jednakże są niewsytarczające. Zaproponowałem zatem, żeby "dodatkową" weryfikację Allegro przerowadziło fizycznie, podałem adres i poprosiłem o potwierdzenie daty wizyty. Wygląda na to, że to jakiś automat/bot. Zapewne wartość sprzedawanego towaru(używany, klocki dziecięce) >1300 PLN spowodowała matchowanie z jakimiś dziwnymi kryteriami. Nie otrzymałem wyjaśnienia, co jest niepoprawnego. Tylko suche referencje do regulaminu. Posiadam konto od 21 lat, także odechciało mi się Allegrowania. Ostatecznie zablokowali, równiez możliowość zakupu, pomimo posiadania opłaconego SMART. Żadnej nienaturalnej aktywności nie wykonywałem na swoim koncie.
Allegro w ten sposób łamie prawo ograniczając dostęp do usług/towarów bez żadnych prawnych przesłanek (takie samo prawo dot. sprzedawców, nie możesz komuś nie sprzedać towaru bo np nie lubisz klienta) Regulamin mogą sobie pisać, ale jeżeli nie ma przesłanek prawnych żeby ograniczać Twoją sprzedaż - to działanie Allegro jest bezprawne. Tu możesz ich wrzucić na jakiś Unijny Trybunał, bo to jest ewidentne blokowanie swobodnego przepływu towarów i usług. Zablokować mogą z przesłanek regulaminowych, ale tylko tych zgodnych z prawem. I na początek ten regulamin musisz złamać.
Allegro zarzuca Ci że możesz złamać prawo/regulamin? a czy to zrobiłeś? Bezpodstawne domaganie się dokumentów i ich przesyłanie? Śmierdzi mi tu RODO, bo na jakiej podstawie tego wymagają? na podstawie domysłów, że możesz kiedyś coś zrobić lub nie. I wcale nie musisz mieć towaru na stanie, żeby go sprzedawać. Umów z hurtowniami też nie musisz mieć, możesz śmiało zbierać rzeczy po śmietnikach i je sprzedawać, nic im do tego.
Szkoda tylko nerwów i zdrowia co napsują.
Jak to mówią, kto sprzedaje na Allegro, ten w cyrku się nie śmieje
Potwierdzam, dużo nerwów i energii kosztuje mnie ta sytuacja. Najpierw wyglądało, jakby wykryli nieprawidłowe działania/aktywność z mojej strony i podejrzenie, że ktoś używa mojego konta oraz próbuje sprzedać produkt, którego nie posiadam. Podesłałem dodatkowe zdjęcia, nawet z referencją do mojej sprawy(wydrukowana kartka z moimi danymi oraz numerem sprawy Allegro na zdjęciach wraz z przedmiotem). Jednakże osoba , lub BOT po drugiej stronie twierdził, że nie przechodzę weryfikacji i potrzebny jest dokument tożsamości. Ok. Po "dodatkową weryfikację" Allegro, którą przypomniało sobie po 21 latach istnienia mojego konta zapraszam fizycznie pod wskazany adres zamieszkania. Nie ma takiej możliwości, abym wysyłał zdjęcie mojego dokumentu tożsamości i tracił nad nim kontrolę. Za dużo nadużyć się dzieje w sieci. Żadnego artykułu regulaminu nie złamałem, bo nic tam nie ma co mogłoby odnieść się do bieżącej sprawy. Ten "przedstawiciel zespołu bezpieczeństwa Allegro" powołuje się na:
Art. 8.4 Regulaminu Allegro,
Art. 2.1 Regulaminu Allegro,
Art. 2.3 Regulaminu Allegro,
Art. 2.12 Regulaminu Allegro.
Bez sensu, bo nic tam nie ma odnośnie mojej działalności/statusu. To jest po prostu jakaś wyimaginowana sytuacja i decyzja/niedoróbka systemu Allegro, gdzie nagle potrzebują usilnie mojego dokumentu tożsamości. Przecież umowa kupna sprzedaży jest pomiędzy mną i kupującym. Allegro tylko zapewnia narzędzia do realizacji transakcji - rola Allegro jest ładnie wyspecyfikowana w regulaminie:)
Generalnie Kupujący zapłacił, ja nie mogę wypłacić środków, mam naliczoną prowizję(obciążone saldo za tą konkretną aukcję), nie mogę dokończyć transakcji z Kupującym, a zdeklarowałem się, że przedmiot wyślę do 2 dni roboczych. Dodatkowo zablokowali mi możliwość zakupu na Allegro, pomimo posiadania wykupionej usługi SMART. Jestem aktywnym kupującym z dobrymi opiniami.
Chyba musisz odwołać się do wyższej instancji, albo trzeba zgłosić na policję zawłaszczenie mienia to raz, dwa to że nie realizują wykupionej przez Ciebie usługi, trzy uniemożliwiają wywiązanie się z umowy.
Zostało Ci prawnik, policja lub samo edukacja i wysłać im odpowiednie paragrafy z kk.
Normalnie z Allegro się nie dogadasz, bo typowo rozmawiasz z człowiekiem co chwile innym, a odnosi się wrażenie że to bot, bo nie rozumieją nic. Jak zaczniesz rzucać odpowiednimi paragrafami to skonsultują się ze swoimi prawnikami, wtedy będzie można z tego wybrnąć.
Niedawno w taki sposób uratowałem się przed wymuszeniem, nakaz płatności od nich codziennie na koniec dnia. Edukacja, paragrafy, tłumaczenia. Allegro przepraszało, ale cóż z tego jak zmarnowałem cały tydzień, a co nerwów to moje.