Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Czy ktoś ma pojęcie co dzieje się w DPD? Bez jakichkolwiek wcześniejszych informacji zamyka od 1 lipca wszystkie recepcje w oddziałach, co oznacza brak możliwości nadań i odbiorów osobistych na miejscu i skazanie na łaskawe podjazdy kurierów albo punkty pickup (u mnie często opróżniane tylko rano).
Dla niektórych firm to kompletna zmiana koncepcji pracy z powodu braku możliwości późnego nadania, no chyba że będą dodatkowe podjazdy w godzinach popoludniowych...
Wiem tylko, że DHL robił podobnie jakieś 2-3 lata temu. najpierw rozliczali pracowników z każdego wydanego kangurka, zużytej kartki papieru itd, a później stwierdzili, że recepcja to za duży koszt i żegnamy od przyszłego miesiąca. Oficjalna informacja była na tydzień przed zamknięciem.
A musisz nadawać w punkcie obsługi przy sortowni? Rzadko kiedy muszę nadawać bezpośrednio w sortowni, ale zawsze jak tam jestem to po prostu podjeżdżam pod dowolną otwartą bramę przy której stoi akurat jakiś kurier, wykładam paczki na rolki i tyle. Sortownia jest monitorowana, nigdy nie było problemów, niezależnie od przewoźnika.
Kiedyś tak robiłem, później w moim oddziale był niby zakaz i od ok. 2 lat kazano nadawać przez recepcję, a po 18 ochrona nie wpuszczała. Obawiam się czy oddział nie zostanie zamknięty dla osób z zewnątrz tak jak się to ma u nas w InPost. Trzeba łapać kuriera przed szlabanem by cokolwiek nadać.