Firma inpost

[sagarysklep]

Witam . Chciałam zapytać czy Wy jako sprzedawcy odczuwacie większe straty przez firmę inpost? Od połowy marca nie mam sił już na tą firmę . Paczki wracają uszkodzone. Czy allegro nie może napisać jakiegoś ogólnego pisma aby bardziej przykładali się do swojej pracy ? 

[kostas11]

Ja nie mam problemu nadaję od jakiś 1,5 roku średnie 500 paczek miesięcznie inpostem i miałem jedną uszkodzoną 😉 Może to kwestia pakowania, mam kartoniki, folia bąbelki i jak trzeba wypełnienie 🙂

[xyz96]

@kostas11 Ty to z niczym nie masz problemu, z kurierami, z InPostem, ze zwrotami prowizji - no wzór sprzedawcy 🙂

[kostas11]

@xyz96 mówię poważnie miałem jeden dosłownie jeden uszkodzony produkt w paczce, która się rozwaliła, pewnie kurier przejechał autem 🙂

Może to kwestia pakowania, sam zamawiam sporo paczkomatem i jak widzę produkty luzem wrzucone w foliopaki to nie dziwo że przychodzą uszkodzone 🙂

Z prowizją tez brak kłopotów bo na szczęście kupujący wypełniają zwrot allegro i ja zwracam kasę przez payu, szybko i sprawnie 😄

[mikeza]

@kostas11 @sagarysklep  dużo zależy od asortymentu. Są rzeczy, które generalnie trudno uszkodzić, nawet jak się po nich autem przejedzie.

Niestety my sprzedajmy głównie lusterka samochodowe - tutaj nic mnie już nie zaskoczy, nawet pancerne pakowanie czasami nie pomoże 🙂

Aczkolwiek z inpostem nie mam do czynienia, głównie poczta (o dziwo brak uszkodzeń) i DPD zdarzają się sporadycznie. W przypadku DPD głównym problemem są fikcyjne odmowy przyjęcia, czyli kurierowi nie chce się podjechać z paczką i wpisuje do systemu odmowa przyjęcia przesyłki. Niestety to ostatnio plaga.

Wszystko pakujemy w pudełka, z foliopaków nie korzystam, bo to nie jest żadne zabezpieczenie 🙂

[Kaliope_Brzeg]

Ja nadaję ok 300 i też nigdy problemu nie miałam. Ani jednej zagubionej i ani jednej uszkodzonej. Terminowość też lepsza być już nie może, więc złego slowa nie powiem na Inpost 🙂

[e-XTECH]

Problem nie leży w Inpost jako w firmie a pewnie w jednym ogniwie które przechodzi paczka. Wystarczy, że między Tobą a sortownią jest kurier partacz i po temacie. U mnie w mieście brak oddziału przez co jestem zmuszony nadawać przez punkty lub paczkomaty. Mieliśmy kiedyś kuriera który potrafił przez tydzień nie opróżniać paczkomatu a do systemu wpisywał awarię. Skargi nic nie dawały - potrafiłem pojechać do paczkomatu - nagrać film telefonem, że paczkomat działa i z tym filmem gnać kilkadziesiąt kilometrów do oddziału inpostu żeby udowodnić im że racja po mojej stronie. Z paczkami obchodził się jak z ziemniakami - w końcu dowiedziałem się swoimi źródłami - że mają problem z kurierami do pracy i cieszą się, że ktokolwiek pracuje i dlatego znoszą jego wyskoki. Dopiero jak się kurier zmienił u mnie na rejonie problem się rozwiązał - jest wzorcowo. Pewnie w tym wypadku jest podobnie.