Miałam podobną sytuację, z tym samym klientem, tj .113844274. Kolejny raz, ale za pierwszym razem łatwiej było o to, żeby przestsł wypisywać. To mężczyzna, który udaje kobietę, która szykuje się do urlopu oraz, że chce kupić coś seksownego na urodziny męża. Oszust chciał zdjęcia w bluzkach i sukience bez stanika. Sprzedawałam też narzutkę, to żeby w seksownej bieliźnie i tej narzutce, że chce bez majtek, a nawet, że chce zdjęcia moich miejsc intymnych oraz, że mam się nagrać w "wiadomych" sytuacjach. Trzeba uważać, bo to zboczeniec. Próbował też wywołać litość i stworzyć coś w rodzaju przywiązania, pytając o takie codzienne sprawy, typu jak minął dzień, a później wręcz błaga o nagie zdjęcia, stosuje różne wymówki i podstępy.
