Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupujący wystawił mi negatywa. Po 1 miesiącu założył mi dyskusję i jej temat dotyczy tego że może go usunąć pod warunkiem że otrzyma rekompensatę finansową. wcześniej nie reklamował tego przedmiotu po otrzymaniu. tylko wystawił negatywa. Ja zapytałem o jakieś dowody ( np. zdjęcie uszkodzenia ) a on że nie ma tego przedmiotu że go wyrzucił. Był to dres i podobno się rozpruł. Ile ma kupujący na zmianę komentarza i czy to co robi jest do końca legalne.?
@cytadela39 Ma czas 90 dni od zakupu. Rekompensata, czyli obniżenie ceny towaru jest legalne. Kupujący może się domagać obniżenia ceny. Jego reklamacji nie masz obowiązku uznać, ale jeśli nie uznasz on pewnie Ci nie usunie tego negatywa.
Aby zmienić komentarz on pisze do Allegro prośbę o usunięcie, Allegro usuwa, on wystawia nowy komentarz.
Tak ale skoro ta osoba nie potrafi tej wady udokumentować i twierdzi że wyrzuciła ( to jest dres wojskowy - bardzo mocny co wydaje mi się bardzo podejrzane ) . moim zdaniem zwykłe naciąganie.
Być może. Możesz tej reklamacji nie uznać i nie płacić, ale wtedy pewnie komentarza nie zmieni. Twój wybór. Jeśli masz mało negatywów, to tym jednym się nie przejmuj, po roku zniknie 🙂
@cytadela39 Kupujący ma 90 dni na wystawienie komentarza. Możesz poprosić kupującego o zmianę komentarza(masz 21 dni od otrzymania), kupujący ma na to 14 dni. Oczywiście można tak zrobić.
@cytadela39 nie ma produktu, nie ma rekompensaty, negatyw zostanie 😞
jak coś twierdzi niech to udowodni
załóż mu sprawę w sądzie
pomijam już fakt, że jest to wezwanie do zapłacenia za usunięcie komentarza - bez związku z wadami produktu - to jest karalne art 286 Kodeksu Karnego się kłania
jak znam, życie ten Kupujący robił to wcześniej 0 więc jest i premedytacja w działaniu
dowolny prawnik to ogarnie i odpowiednio załatwi sprawę
Koszt obniżenia ceny produktu po uznaniu reklamacji możesz jak ci go zwróci i sam go ocenisz .Tu wygląda na próbę wyłudzenia kosztem usunięcia negatywa ,takie działanie podlega karze ,tak jak podał ci @RED powyżej .
@cytadela39Takie praktyki są nierzadkie, wpisały się już w Allegro.
@RED Ty to byś od razu każdego podwał do sądu i na wszystko masz paragrafy. Dziwne, że jeszcze ktoś cokolwiek u Ciebie kupuje 🙂
To nie jest żadna opłata za usunięcie komentarza, tylko reklamacja wad i żądanie obniżenia ceny. Jeśli cena za wadliwy produkt będzie odpowiednio obniżona, komentarz może być odpowiednio skorygowany. Nie ma obowiązku uznania reklamacji.
@xyz96 Tak, ale aby sprzedawca mógł rozważyć taką sytuację kupujący powinien odesłać uszkodzony towar do weryfikacji a nie pisać że go już wyrzucił. Takie zachowanie sugeruje wymuszenie z jego strony.
@mwmonety Nie, sprzedawca może uznać lub odrzucić reklamację bez odesłania towaru.
@xyz96 Zgadzam się że może ale by ocenić o ile taniej go wycenić ze względu na wskazane uszkodzenia powinien go obejrzeć a tu klient nie ma na to dowodów.
@mwmonety Nie zmienia to faktu, że sprzedawca może uznać lub odrzucić reklamację bez odesłania towaru. Bez obejrzenia też musi się ustosunkować do reklamacji.
@xyz96 Najpierw piszesz "że może uznać lub odrzucić reklamację" a teraz że "musi się ustosunkować do reklamacji" to jak to jest naprawdę bo musi a może to zupełnie dwa różne tematy.
@mwmonety Może uznać lub może odrzucić, musi się ustosunkować. Jeśli nie uzna, komentarz pozostanie.
@xyz96 Teraz jaśniej ale komentarz to inna bajka nawet jak uzna to allegro go nie usunie a sam klient może ale nie musi a nawet jak usunie to może taki sam negatywny wystawić ponownie bo mu nic tego nie zabrania ,lepiej go przyjąć na klatę ,samemu dopisać stosowną pod nim swoją rację zgodną z prawdą i regulaminem ,poddawanie się wszystkim sugestią klientów nie jest rozwiązaniem.
@mwmonety Jak uzna, to komentarz może być zmieniony, zgodnie z umową, jak nie uzna, to komentarz na pewno nie będzie zmieniony. Wybór należy do sprzedawcy.
Polecam stosować przecinki, bo tekst jest niezrozumiały.
@xyz96 To tak ,jakby mnie ktoś oskarżył o jakąś zbrodnię gdzie sam jestem pewien swojej niewinności a organ ścigania dał by propozycję : jak się nie przyznasz dostaniesz dożywocie a jak się przyznasz to może tylko 25 lat. Nie ma dowodu nie ma winy . Tak , wybór należy do sprzedawcy i to on wybiera .
Polecam byś był bardziej obiektywny ,chodź wiem że ci trudno bo po stronie sprzedawców to raczej nie byłeś , ja sprzedawałem przez lata i wiem jakie to trudne ale i rozumie tych ,którym zależy na kupnie dobrego ,nieuszkodzonego towaru zgodnego z opisem.
@mwmonety A to już jest atak personalny. Nie twoją sprawą jest moja obiektywność lub jej brak. To nie jest temat wątku. Ja twojej obiektywności lub jej braku nie oceniam i niczego w tym zakresie ci nie polecam.