Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Proszę o pomoc lub cenną radę
Wysyłam do paczkomatów przesyłki o wadze ok 6kg Wymiary zbliżone do maksymalnych wymiarów gabarytu C.
Po miesiącu dostaję dodatkowe opłaty za ponadgabaryty. Nikt mnie o tym nie informuje jako nadawcę potem po miesiącu dostaję od Allegro opłatę.
Czy jako nadawca w pierwszej kolejności składam dyspozycję Np zwrotu lub dostarczenia na adres?
W przypadku naliczenia przez Operatora dodatkowych, określonych w
Regulaminie oraz Cenniku opłat, kwota tych opłat zostanie pobrana ze środków
dostępnych na koncie w Manager Paczek, przy czym wysokość pobranej opłaty będzie widoczna w Manager Paczek przez okres 3 miesięcy od jej naliczenia. Dla Klientów z umowa opłata jest naliczania w momencie wystawiania FV.
Jeśli Klient nie zgadza się z nałożonym obciążeniem może zgłosić reklamacje. Dostępne formy zgłoszenia reklamacji to:
1) formularz reklamacyjny: inpost.pl/kontakt/zloz-reklamacje
2) kontakt z infolinią: 722 444 000 (telefony komórkowe) lub 746 600 000 (telefony stacjonarne)
3) pisemnie na adres siedziby: InPost S.A., ul. Wielicka 28, BUSINESS PARK Budynek B, 30-552 Kraków
Jeśli chodzi o dyspozycję dotyczące przesyłek to Nadawca może zgłosić zwrot przesyłki. Wystarczy w tej sprawie wysłać zgłoszenie na adres pomoc@inpost.pl
Złożyłem reklamację odrzucona nie chcecie wydać protokołu weryfikacji przesyłki dla strony postepowania
Napisz odwołanie, poproś o akt prawny na który się powołują w sprawie odmowy wydania protokołu i lepiej w takich sprawach bardzo krótko, pismo, pismo i adwokat. Szybko skończy się gadka. Skoro jesteś pewny, że wymiary się zgadzały raczej nie ma co walczyć, bo firma będzie szła w zaparte skoro wiedzą, że nie mają racji.
I na przyszłość nigdy szczególnie nie trzymaj się ustaleń z góry nałożonych przez firmy na Ciebie, czy to jako Sprzedawcę, czy kupującego. Ustawodawca nie przewidział żadnej szczególnej formy reklamacji, więc możesz to zrobić też dzwoniąc i nagrywając (żeby mieć później dowód) rozmowę, czyli reklamację.
Składałem odwołanie Miałem składać do Urzedu kominikacji elektronicznej .Mam wrazenie że firmy w ten sposób sobie dorabiają do słabych stawek za przesyłki. Powinien być protokół i zdjęcie jak coś nie pasuje dla nich a tak robią co chcą.
Reklamuj ponownie. To ich "psi" obowiązek, żeby udostępnić taki protokół.
Ja już płaciłem 240 zł (jeszcze za czasów mini-paczki) za zwrot nieodebranej przesyłki - przesyłka wyszła w gabarycie mieszczącym się w kieszeni, a wróciła z gabarytem 270 cm - po weryfikacji. No... ale wtedy pewnie pracownicy InPost mieli płacone za zmiany gabarytów mini-paczek. To nie był taki jedyny przypadek.
Tym powinien się zająć jakiś urzad i dołorzyć po milionie kary tak profilaktycznie
Jednocześnie życzę Ci powodzenia w tej reklamacji - reklamacje w InPost to praktycznie czysta fikcja. Coś takiego u nich istnieje praktycznie jedynie w sytuacji gdy przyślą Ci protokół zniszczenia przesyłki, lub gdy przesyłka "zaginęła" - patrz - została ukradziona przez pracownika.
Do protokołu powinno być zdjęcie a tak weż sie odnieś jak papier wszystko przyjmie pozdrawiam