anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Jak długo jeszcze Allegro będzie pozwalać klientom na manipulacje i szantaż sprzedawców?

bbpromotions
#9 Pomysłodawca

Słuchajcie, ja już naprawdę nie wiem, co się dzieje z tym Allegro…
Zaczynam odnosić wrażenie, że platforma coraz bardziej wspiera klientów, którzy potrafią manipulować i zastraszać sprzedawców, niż tych, którzy faktycznie prowadzą uczciwą działalność.

Mamy firmę, działamy legalnie, wszystko zgodnie z prawem – produkty nowe, zaplombowane, wysyłka zawsze na czas, opisy dokładne, wszystko zgodne ze stanem faktycznym. I mimo tego co chwilę jesteśmy karani, bo ktoś uznał, że może sobie nami pograć.

Przykład 1:

Klientka kupiła słuchawki bezprzewodowe. Po tygodniu stwierdziła, że „nie pasują jej do uszu” i chce zwrot. Uprzejmie poinformowaliśmy, że w przypadku takiego produktu (używanego wewnątrz ucha) obowiązuje zwrot ograniczony — nie przyjmujemy otwartego towaru ze względów higienicznych.
Wszystko zgodnie z prawem, wszystko jasno opisane w ofercie.

Klientka poszła do Allegro, które wypłaciło jej pieniądze z Programu Ochrony Kupujących (na nasz szczęście nie z naszego konta, bo mieliśmy rację). Ale mimo tego pani wystawiła nam negatywny komentarz.
Efekt? Allegro blokuje nam sprzedaż, bo poziom jakości spadł przez dwa negatywy.
Warunek odblokowania? Kontakt z klientem i “próba porozumienia”, mimo że ta sama klientka blokuje nasze numery, wyśmiewa nas i kpi z nas przez telefon.
Czy to naprawdę normalne, że musimy “płaszczyć się” przed kimś, kto nas obraża, żeby móc dalej pracować?

Przykład 2:

Klient kupił słuchawki dokanałowe. Po otrzymaniu towaru stwierdził, że „chyba nie było plomby” – chociaż była. Zażądał zwrotu, dostaliśmy od niego negatywny komentarz.
Rozmowa trwała ponad godzinę, zgodziliśmy się na zwrot pieniędzy, a on usunął komentarz.
Po czterech dniach wystawił kolejny negatywny komentarz – bo „nie podoba mu się głos osoby, z którą rozmawiał przez telefon”. Serio.
Zablokował nasze dwa numery, więc żeby w ogóle spełnić wymogi Allegro, musieliśmy założyć nowy numer, by spróbować się do niego dodzwonić.
Co zrobiło Allegro? Zamiast stanąć po stronie sprzedawcy – odpowiedź: „Prosimy o próbę porozumienia z klientem.”

I teraz pytam:

Czy to nie jest chore, że klienci mogą dowolnie manipulować, szantażować, grozić negatywem, żeby wymusić zwrot pieniędzy, a Allegro w tym wszystkim mówi nam, że musimy się z nimi „dogadać”?
Bo inaczej nasz poziom jakości sprzedaży spadnie i dostaniemy blokadę konta.

Mamy 98,7% pozytywnych ocen, wszystko robimy zgodnie z regulaminem, a wystarczy dwóch takich „klientów”, żeby nasz biznes został zatrzymany.
To jest niesprawiedliwe i demotywujące.

Nie mamy nic przeciwko uczciwej krytyce – ale co innego opinia, a co innego szantaż.
Allegro pozwala na wystawianie komentarzy każdemu, nawet osobom, które celowo nadużywają systemu opinii, żeby wyłudzać pieniądze.
A my, sprzedawcy, jesteśmy traktowani jak pionki, którym można odebrać prawo do sprzedaży, bo nie chcą ulec presji i „udobruchać” klienta.

Naprawdę, coś tu jest bardzo nie tak.

oznacz moderatorów
13 ODPOWIEDZI 13

az1rael
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@bbpromotions nie wiesz co to jest przedsądowe wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych w postaci pomawiania art 212 kk? 2 polecone za potwierdzeniem odbioru od kancelarii prawnej faktycznej z pismem pt usuwacie negatywy albo idziemy do sądu i gwarantuję, że negatywy znikną jak sen złoty, mamusi allegro w sądzie nie będzie

oznacz moderatorów

bbpromotions
#9 Pomysłodawca

Klienci później piszą wiadomości od Allegro, że ich straszymy i dostajemy upomnienie od Allegro 🙂

oznacz moderatorów

az1rael
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@bbpromotions dochodzenie sądownie swoich praw nie jest straszeniem kancelaria powinna wysłać pismo do allegro że mają się odczepić bo nie są stroną sporu a po wygranym procesie z kupującym wrócicie do tematu o odszkodowanie za pozwolenie przez serwis na publikację oszczerstw i pomawiania

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

prawo działa w obie strony

kupujący nie może przekraczać w swoich działaniach pewnych norm

straszenie sprzedawcy, zmuszanie do określonego bezprawnego działania też ma prawne konsekwencje

allegro sobie wymyśliło naganny system, który też ma wymuszać określone działania, gdzie prawidłowe stosowanie prawa może odbywać się ze szkodą dla sprzedawcy.

Czym są sytuacje typu - odblokujemy ci konto jeżeli spełnisz roszczenie kupującego, nawet jeżeli jest bezprawne?

lub nie wyświetlimy ci oferty jako pierwszej lub stwierdzimy, że nie jesteś supersprzedawcą (zabierzemy benefity z tego programu) jak nie usuniesz negatywnego komentarza w sytuacji gdy konsument nie miał racji?

i tak jak pisze @az1rael dochodzenie swoich praw nie musi się odbywać tylko na drodze sądowej

oznacz moderatorów

ACMM_zdrowie
#1 Nowicjusz

 No i kto tu zastrasza!!!

oznacz moderatorów

grzesiu148
#9 Pomysłodawca

Pomijjac wszystko, to jak kupujacy może sprawdzić czy zakupione słuchawki mu odpowiadają. Każda osoba ma inną charakterystyke odłuchu, inną budowe ucha. Zatem kupując słuchawki dokanałowe czy douszne po sprawdzeniu może je jedynie wyrzucić, bo jest ograniczony zwrot. 

Czy nie czas najwyzszy by zmusić producentów do dołączania do słuchawek gumek jednorazowych uniwersalnych w uniwersalnym rozmiarze by kupujacy choc cześciow mógł ocenic zakup. Po otwarciu gumek oryginalnych można by wtedy odmówić dokonania zwrotu. Wszystko byłoby jasne i klarowne. A tak niestety nie jest i tylko z krzywda dla kupujacych no i problemem dla sprzedawców. 

oznacz moderatorów

komis-bell
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@grzesiu148 Jakim sposobem chciałbyś zmusić producentów do dołączania jednorazowych gumek?

oznacz moderatorów

grzesiu148
#9 Pomysłodawca

To jeśli nie producent to niech o to zadba sprzedawca. Ja bym to zrobił dla swiętego spokoju. Warunek-naruszenie oryginalnych gumek, brak możliwosci zwrotu. Zdaję sobie sprawe , że to pieśń przyszłości ale dlaczego kupujacy mają mieć problemy. Czy kostiumu kapielowego, spodenek kapielowych  nie można przymierzyć? Można, są specjalne foliowe wkładki mimo, że powinno się je przymierzać na bieliznę.

oznacz moderatorów

sirona_sieradz
#9 Pomysłodawca

Ja, jako kupujący nie życze sobie kupować  rzeczy macanych i przymierzanych.

oznacz moderatorów

kostas11
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@sirona_sieradz akurat na to masz niewielki wpływ 😄

I rozumiem że jak coś odsyłasz jako zwrot, nie masz nic przeciwko żeby sprzedawca oddał Ci 70-80 % wartości i wystawił potem towar jako po zwrocie taniej ?

__________
Κώστας
oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg ⭐⭐⭐

@grzesiu148 masz rację, kupujesz produkt w ciemno i nie możesz go sprawdzić

ale dlaczego prawo ma dotyczyć tylko jednego rodzaju produktów?

a co z żywnością, papierem toaletowym, majtkami czy podpaskami?

oznacz moderatorów

it24_pl
#12 Orędownik
 
grzesiu148  i co  sprawdził byś na tych jednorazowych gumkach, które różniły by się od tych oryginalnych? też byłyby problemy bo jednak tamte gumki inaczej leżą niż te które montuje się "na stałe" . Generalnie ujmę to tak, nie chciałbyś kupić słuchawek, majtek, szczoteczki do zębów itp. które ktoś sobie kupił, sprawdził, i odesłał w ramach 14-dniowego zwrotu. Ani jako nowych ani z adnotacją "po zwrocie" za jakiś % wartości (do użytku zgodnego z ich przeznaczeniem)
oznacz moderatorów

ACMM_zdrowie
#1 Nowicjusz

Uczciwa firma?! To jakieś malutkie nieporozumienie. Za to, że już 5 razy proszę od ponad dwóch tygodni o przysłanie brakującego w paczce przedmiotu. A dzisiaj dostałem po łbie od pani, obsługującej telefonicznie klientów. No bo nie powinien przecież klient się czepiać, że zamiast dwóch ładowarek dostał jedną!!! Po rozpoczęciu dyskusji, po dwóch dniach otrzymałem informację o paczce gotowej do nadania, a po kolejnej interwencji kilka dni później nawet numer przesyłki (która od 7 dni do dzisiaj nie została w ogóle nadana). Pan Bartek z Panią od obsługi telefonu (nawet się nie przedstawiła) z bbpromotions nie do końca chyba wie, co to jest obsługa klienta. Nie mówię już o świadomości co to jest umowa kupna-sprzedaży i obowiązków z nią związanych. Mówię o tym szeptem, żeby nie dostać znów po głowie. Jutro po cichutku (bo boję się kobiet) udam i udam się  na policję i zgłoszę malutkie oszustwo. Psst! Proszę przeczytać powyżej dokładnie pierwszy i drugi akapit z wypocinami pana Bartka. 

oznacz moderatorów