Hej, mniej więcej tydzień temu jakiś żartowniś dokonał u mnie zakupu, nie zapłacił i za kilkanaście minut wystawił mi negatywną opinię. Moje produkty trzeba zapakować i wysłać, żeby móc je ocenić. Generalnie zadzwonilłem, odebrała zdziwiona Pani, że z jej konta korzysta wiele osób i ona nic nie wie. Na drugi dzień komentarz został przez allegro anulowany. Dla mnie temat zamknięty...ale dzisiaj do tamtej pseudotransakcji znowu wleciał negatyw. Nie mam z nikim zatargów, z żadnym klientem nie mam na pieńku, więc nie wiem o co chodzi i dlaczego ktoś jest taki złośliwy. Nie chcę dzwonić ani reagować, bo pewnie tylko czeka na mój ruch, a na takich najlepiej działa ignor.
Czy tego typu zachowania zdarzają się też innym sprzedawcom?
Czy allegro ma jakiś system, który umożliwi stałe zablokowanie danej karty sieciowej, żeby taka patologia następnym razem nie była sprytniejsza? Trochę oleju w głowie i wystarczy zakup i zainwestowanie paru złotych, poczekać na paczkę, zwrot i w ramach rewanżu za ponowne usunięcie negatywa do poprzedniej pseudotransakcji nasmaruje już takiego, którego mi nie usuną. Obawiam sie Sama czarnà lista tego użytkownika jedynie zmotywuje do dalszego nękania.
