Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Klient zgłasza problem ze sprzętem. Korzysta z darmowego zwrotu allegro.
Po miesiącu klient kontaktuje się z nami i pyta co ze zgłoszeniem.
Podaje 3 różne numery przesyłek, każdy z numerów jest fejkowy.
Klient otwiera dyskusje. Inpost odsyła klienta do allegro, bo przesyłkę zleca allegro. Allegro ma to w nosie przez 2 tygodnie. Po dwóch tygodniach, klient zaznacza dyskusję jako nierozwiązaną i tracimy możliwość otrzymania tytułu super sprzedawcy.
Nie ogarniam, dlaczego my ponosimy odpowiedzialność tego, że inpost zgubił przesyłkę, a allegro ma sprawę w nosie.
Widać że jest coraz większy"porządek".
@LEW433 teraz będzie łatwiej w przypadku niektórych przewoźników
@temporalis_pl ale kupujący dostaje nr paczki przy zwrocie paczkomatem, więc coś tu jest nie tak 😞
@kostas11 Jakieś fikcyjne nr zwrotów i Allegro to uznaje?
@LEW433 allegro nic nie uznało, klient zakończył dyskusję i pewnie jest bez towaru i kasy 😞
Nie odniosło się przecież. InPost odesłał klienta do Allegro i ...cisza.
Numer który się wyświetla, nie został nadany.
A pytałeś Allegro, co oni na to?
Oni na to, że sobie wyjasniają sprawę z inpostem
W sensie dokładniej numer zwrotu. Bo u mnie numeru paczki nie ma. Mam tylko numery paczek podane przez kupującego i numer zwrotu z system allegro
Cóż, ja tam bym się cieszył, że nie mam tego znaczka, który oznacza tylko tyle, że musisz wchodzić i kupującym i Allegro w zad, a praktycznie nie masz z tego żadnych korzyści. A działanie Allegro jakoś mnie nie dziwi, widziałem tu już mnóstwo podobnych akcji.