Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witajcie drodzy Sprzedawcy,
jak Wam się podoba karuzelka promująca oferty konkurencji, w miejscu gdzie do niedawna były promowane Twoje własne aukcje? Narzędzie służące do zawężenia lejka sprzedażowego i budowania koszyka u Ciebie, zostało wymienione na darmową powierzchnię reklamową wyprowadzającą ruch z Twojej aukcji do konkurencji.
Niech mi allegro wytłumaczy, za co płacę płacąc za wyróżnienie i dodatkową prowizję od sprzedaży? Czy robię to po to aby przed linkami do moich przedmiotów mieć porównywarkę cenową i odnośniki do ofert konkurencji?
To jest bezczelność do jakiej myślałem, że nigdy się nie posuniecie. Na dodatek szkodliwa dla Was. Czy ktoś tam klei w ogóle fakt, że z to powoduje przejście z ofert o wysokiej prowizji do ofert o niskiej prowizji (mowa o porównaniu cen)? I z popularnych ofert o wyższej cenie do ofert mniej popularnych i tanich?
Mam przykład przedmiotu, za ok 30 zł. Sprzedawał mi się do tej pory w ilości 600+. Po wprowadzeniu tego cudu sprzedaż dzienna spadła mi o 80%, bo klient wchodząc sobie w moją ofertę, której trafność jest pielęgnowana (dbanie o ciągłą dostępność, reklamację, opinie) ma odnośniki do tańszych o kilka złotych ofert. Od przeglądania sobie ofert ma stronę kategorii i wyszukiwarkę. Strona przedmiotu jest stroną sprzedawcy. Jakim prawem zamieszczacie tam reklamy wyprowadzające ruch do stron konkurencji? Po prostu nas okradacie i okradacie siebie.
To jest w ogóle niezgodne ze sztuką budowania stron sklepowych. Im dalej klient jest od wejścia do złożenia zamówienia tym mniej powinno się go rozpraszać. A ten syf zamiast powodować chęć u klienta do oglądania pozostałych przedmiotów sprzedawcy (tak jak było do tej pory) i budowania koszyka powoduje rozproszenie klienta i wychodzenie do innych ofert i rozpoczynania procesu zakupowego od nowa, co może skutkować albo brakiem zakupów albo zakupów z koszyka o znacznie mniejszej wartości.
Może wreszcie większość przedsiębiorców się ocknie z letargu i zaczniemy coś wspólnie robić. Nie wiem jak długo możemy być tak ślepi i godzić się na wszystko co nam dyktuje dyktator Allegro. Inni ludzie potrafią się skrzyknąć i coś zrobić jednak nie sprzedawcy na tym portalu. Dlatego jest jak jest, robią co chcą, ciągłe zmiany, zero stabilności. Nie można nic zaplanować bo za chwilę coś wprowadzą i pogrążą Twoją sprzedaż w mgnieniu oka tak jak zrobili to karuzelą i wieloma innymi działaniami. Jeśli ktoś koncentruje swoją firmę tylku tu, ma dodatkowe zobowiązania typu kredyty, leasingi to mocno współczuję. Teraz kolejne ich działanie na szybkie zwroty za odstąpienia od umowy. Czasami dostaniesz przedmiot uszkodzony, używany i musisz najpierw sprawę wyjaśnić. Czy to ich obchodzi ? Nie, oni stoją ponad prawem. Na zwrot według prawa jest 14 dni ale oni chcą na Tobie wymusić natychmiastowy zwrot bo inaczej polecisz w trafności. Nie wiem jak dlugo zamierzacie jeszcze to znosić i dodatkowo ciągle walczyć z niektórymi Januszami którzy ciągle przebijają się z cenami i pewnie nawet nie liczą ile im z tego zostaje (chyba że mają inne prowizje). Możliwości jest wiele które mogą doprowadzić do tego że Allegro osłabnie i będzie musiało wreszcie nas posłuchać bo to tej pory są nieugięci bo widzą jakie z nas "Miękiszony" 🙂 pozdrawiam trzeźwo myślących 🙂
Żeby to wszystko było takie proste.. Ja osobiście mam dosyć ciągłych zmian. Kiedy już tylko wyciągnę na dobry poziom, za chwilę jest rewolucja. Mam to gdzieś, zatrzymuję dalsze inwestycje w kapitał obrotowy. Zainwestowałem do tej pory 3 mln i nie zamierzam więcej. Wycofywać się nie zamierzam, ale czas pomyśleć o czymś innym. Jeżeli jeszcze nie weszliście na taką skalę, to nie wchodźcie. Co z tego że dużo zarabiasz, wszystko cały czas musisz dalej ładować w interes. I robisz więcej i więcej, podwajasz zainwestowane kwoty, a zyski masz takie same albo mniejsze, a jeśli nie ogarniesz właściwie wprowadzonych zmian to w ogóle możesz zostać wyautowany. Dziwię się też małym sprzedawcom. Przecież żeby tutaj zostało Ci więcej niż zarobisz na etacie, musisz wyłożyć kilkaset tysięcy kapitału, o ile nie masz jakiegoś bardzo niszowego tematu, na którym % będzie lepszy.
Allegro traktuje nas jak chłopów pańszczyźnianych. Nie ma mowy o żadnych partnerstwie. Jesteśmy dla nich tak samo jak dla pisowskiej władzy, owcami do strzyżenia. Robię na tym co mam, więcej nie zamierzam. Ryzyko jest zbyt duże. Jedna **piiip**yczna zmiana i interes może się złożyć. A allegro robi coś, potem to nie wypala, wajcha w drugą stronę, bo przesadzili. Tak jak kiedyś nie wiadomo dlaczego zaczeli faworyzować małych sprzedawców na nowych kontach. Sprzedaż im rosła zatrważająco, szli po trafności bez powodu. Duzi sprzedawcy z setkami ofert byli na samym dole. Ale chyba wybuchł jakiś bunt i to odwrócono, bo na prawdę poprzecinało im sprzedaż o połowę.
Allegro raczej nie osłabnie. Klient tego wszystkiego nie widzi. Może zrobić bieda zakupy za 40 zł, zwrócić produkty za 38 zł i do **piiip**ółki za 2 zł ma darmową dostawę. I o ile na początku było tego bardzo mało, tak teraz mam ponad 100 zwrotów miesięcznie, z czego 70% to są takie właśnie zwroty. Przedmioty są dokupowane od razu po to żeby je zwrócić.
Jeśli chodzi na te nowości w "jakości" to leję na to po całości. W ogóle nie robię niczego nadzwyczajnego, a w jakości mieszczę się w 2-3%. Nie nadskakujemy ludziom w dyskusjach. Całkowicie olałem SS i do niego nie przystępuję. Po tym jak straciłem, przez jakiś kretyński system liczenia czasu odpowiedzi (btw kolega, który pilnuje jakości jak wariat, wysyła 100% w terminie, ile tylko się da tego samego dnia, równiez stracił SS). Jestem bardziej zdrowy na psychice. Nie ustawiam 24h na wysyłkę, bo nie mam ochoty być prześladowany pytaniami kiedy będzie wysłane. I uwierzcie, jest znacznie lepiej. A SS nie daje Wam nic. Przetestowane.
A odpowiadając koledze wcześniej odnośnie karuzelki. Nie, nie było tej karuzelki wcześniej. Wcześniej w tym miejscu miałeś karuzelkę, gdzie pokazywały się Twoje oferty a nie oferty konkurencji. Karuzelkę w tej formie zauważyłem w środę. Mogła się pojawić max 1 dzień wcześniej. Wchodzę w moje oferty codziennie i bym to zauważył, bo są tam zawsze najpopularniejsze oferty, zwykle z oznaczeniami strefy okazji.
Uważam, że samo to że nie było to zapowiadane, a mase różnych spamerskich zmian zapowiada się o wiele wcześniej, wskazuje na to jakie są intencje allegro. Żadnego pier*** że to dla naszego dobra? Dla lepszego świata i wygodniejszych zakupów? Dla mnie te obecne karuzelki to spam.
OHO, widzę że moje osobiste gratulacje za ten genialny pomysł trafiły do adresata. Oczywiście nie zmieniono tego dlatego, że jest szkodliwe dla sprzedawców, tylko że parametry przestały się zgadzać i zaszkodziły serwisowi.
@dabdetal Gdzie Ty widzisz jakąś zmianę? na moich ofertach nadal reklamują się obcy sprzedawcy 😞