Klient zamówił u mnie maseczki bawełniane/lniane w ilości 20 sztuk (2 rodzaje po 10 sztuk). Prawie po dwóch tygodniach wykonał zwrot podając powód „towar uszkodzony w transporcie”. Zwrócony towar nie nosił śladów uszkodzenia jedynie opakowanie wierzchnie zostało rozcięte i ponownie sklejone. Z racji tego, iż jest to towar z ograniczonym prawem do zwrotu ze względu na ochronę zdrowia, względy higieniczne oraz sytuację epidemiologiczną klient został poinformowany o braku możliwości zwrotu towaru. Na jego życzenie paczka została odesłana. Wszystkie zwroty są składowane (oryginalnie zapakowane) do czasu decyzji klienta o odbiorze lub odstąpienia od umowy (utylizacja produktu). Po decyzji o odesłaniu (na koszt kupującego) zawartość paczki zostaje przepakowana do nowej koperty z nowym listem przewozowym (wewnętrzne opakowanie, w którym jest towar [przeźroczysta torba foliowa] nie jest prze mnie otwierana, a w całości przekładana do nowego opakowania „zewnętrznego” [czyli zamówienie, paragon oraz podziękowanie za zakupy]). Klient natomiast twierdzi, iż po otrzymaniu zwrotu w paczce znajdowały się tylko 2 sztuki. Sprawdzałam historię zamówień wysłanych tego samego dnia i nie było tam zamówienia o tak małej ilości maseczek co uniemożliwiało taką pomyłkę w pakowaniu. Zresztą było ich tylko 4… Dodatkowo na zdjęciu, które przesłał mi klient widnieje paragon z pierwotnego zamówienia (na 20 sztuk) które w całości odesłałam, brakuje również karteczki z podziękowaniami, a w torebce są tylko 2 sztuki maseczek. Co w takiej sytuacji mogę zrobić?
