Z tego co wiem Urząd Ochrony Konsumenta zainteresował się trafnością allegro gdyż mechanizm trafności znany był tylko allegro i ich aukcje były wyżej niż konkurencji. Tylko że trafność to pikuś. Przecież allegro nie płaci za wyróżnienia, pogrubienia, podświetlenia itp, może sobie wszystkie aukcje maksymalnie promować, łącznie z ADS. Więc jak się ma przyczepienie Urzędu Ochrony Konsumenta do trafności, skoro kwestia darmowego promowania aukcji sklepu allegro oraz braku prowizji od wszystkiego jest o wiele bardziej szkodliwa dla konkurencji niż jakaś tam trafność? Dlaczego nie przyczepili się do tak ogromnej przewagi?
Jak pozostałe firmy będą mogły konkurować z oficjalnym sklepem skoro oficjalny sklep nie ma minimalnej prowizji, prowizji, prowizji od wysyłki, prowizji za wyróżnienie, podświetlenie, pogrubienie, ADS itp itd?
Wprowadzą nowy cennik, wszystkie firmy podniosą ceny tanich przedmiotów z 1zł do np 7zł żeby to jakoś wyrównać, a oficjalny sklep nadal będzie mógł mieć za 1zł, tyle że da cenę wyższą na tyle by i tak mieć najniższą w wyszukiwarce pod względem ceny. Chyba tym się Urząd powinien zainteresować?
