anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Nawiązanie do zamkniętego wątku "zapytaj eksperta"

maxr01
#17 Koryfeusz#

Witam.

Pewnie zaraz otrzymam upomnienie, że mogę zostać uznany za spamera.

Wątek: 

https://spolecznosc.allegro.pl/t5/spotkania-z-ekspertami-allegro/21-04-zapytaj-eksperta-uproszczony-...

Niestety, wątek został zamknięty, nie można już się w nim udzielać - nie wiem dlaczego.

Ważne pytania i odpowiedzi "eksperta" pozostały bez racjonalnej odpowiedzi.

Np.:

Odpowiedź  :

"klient za pomocą obecnie dostępnego formularza zwrotu towaru może zgłosić reklamację wskazując na wadę lub uszkodzenie produktu." - nieprawda - nigdzie w tym formularzu nie ma takiej opcji, że kupujący zgłasza reklamację - jeśli tak jest , to proszę o wskazanie odpowiedniego "okienka" w tym formularzu, że jest to reklamacja od kupującego i wskazuje w nim żądania reklamacyjne (wymagane prawnie).

"Pracujemy już nad zmianą formularza zwrotu i wyodrębnieniem powodów zwrotu wskazujących na odstąpienie bądź reklamację" - to też jest niezgodne z prawdą. Przecież Oficjalny Sklep Allegro od dawna ma takie formularze, chyba nie jest jakimś szczególnym problemem zastosowanie ich do wszystkich sprzedających. Przecież OSA generalnie powstał w celu rozwiązywania takich problemów. Oczywiście potem przeszło to w "komercję" i konkurencję dla innych sprzedawców.

"Obecnie sprawdzamy, czy formularz jest zrozumiały dla kupujących oraz czy nie wpływa negatywnie na obsługę posprzedażową, a także wdrażamy odpowiednie rozwiązania technologiczne. Nie chcemy bowiem wprowadzać z dnia na dzień niesprawdzonych zmian, które mają istotny wpływ na naszych sprzedających." - Kpiny sobie urządzacie - przecież ta wypowiedź normalne "spuszczanie" klienta w "kanał". Przecież do formularza zwrotu wystarczy dodać kilka słów: "kupujący odstąpił od zawartej umowy", żeby był on zgodny z obowiązującym prawem. Czy to jest jakiś szczególny problem dla informatyków z Allegro?. 

Odpowiedzi  na post magnares_net nawet nie będę komentował. 

 - piszesz w odpowiedzi na mój post:

"ad 2.
Art. 30. 1. ustawy z dnia 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta: "Konsument
może odstąpić od umowy, składając przedsiębiorcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy".
W związku z tym, że zapis ten nie wskazuje na formę oświadczenia, należy udać
się do kodeksu cywilnego, który to reguluje definicję "oświadczeń wioli".
Art. 60. Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, wola osoby
dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny, w tym również przez
ujawnienie tej woli w postaci elektronicznej (oświadczenie woli).

Przytoczę tutaj cały art. 30.:

1. Konsument może odstąpić od umowy, składając przedsiębiorcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Oświadczenie można złożyć na formularzu, którego wzór stanowi załącznik nr 2 do ustawy.

2. Do zachowania terminu wystarczy wysłanie oświadczenia przed jego upływem.

3. Jeżeli przedsiębiorca zapewnia możliwość złożenia oświadczenia o odstąpieniu od umowy drogą elektroniczną, konsument może także odstąpić od umowy:

1)   przy wykorzystaniu wzoru formularza odstąpienia od umowy, stanowiącego załącznik nr 2 do ustawy;

2)   przez złożenie oświadczenia na stronie internetowej przedsiębiorcy.

4. Przedsiębiorca ma obowiązek niezwłocznie przesłać konsumentowi na trwałym nośniku potwierdzenie otrzymania oświadczenia o odstąpieniu od umowy złożonego w sposób, o którym mowa w ust. 3.

Proszę zapoznać się z pkt. 4 - ani sprzedający, ani kupujący nie otrzymuje żadnej informacji o odstąpieniu od umowy. 


Dodatkowo w przepisach nie ma informacji, że kupujący musi użyć słowa "odstępuje od umowy". Składa on oświadczenie woli o odstąpieniu."  - Zgadza się, lecz w formularzu zwrotu nie ma kompletnie żadnej takiej informacji - przecież sama wyraźnie napisałaś, że "klient za pomocą obecnie dostępnego formularza zwrotu towaru może zgłosić reklamację wskazując na wadę lub uszkodzenie produktu." Czyli po prostu formularz zwrotu nie jest równoznaczny anie z odstąpieniem od umowy, ani z jakąkolwiek reklamacją. Po prostu brak jest podstawowych, wymaganych prawem danych.

"Zdaję sobie jednak sprawę, że taka informacja w formularzu zwrotu towaru, byłaby dla Ciebie po prostu jasna i konkretna." - nie tylko dla mnie, lecz również dla wszystkich sprzedających. Byłaby również sposobem na doprowadzenie tego formularza do zgodności z prawem. Pisałem już w innym poście, przytaczając stanowisko UOKiK wraz z linkiem, że zwrot i odstąpienie od umowy to dwie różne sprawy.

Pominę już wszelkie inne cytaty  wywody. Oczywiście kupujący może odstąpić od umowy na różne sposoby, lecz we wszystkich powinien otrzymać potwierdzenie takiego odstąpienia:

- sklep internetowy - formularz elektroniczny - otrzymuje potwierdzenie na e-mail o odstąpieniu od umowy

- list polecony - potwierdzeniem jest numer listu i jego odebranie przez sprzedającego

- rozmowa telefoniczna - musi być rejestrowana przez sprzedawcę - w innym przypadku to "kapucha"

- informacja na e-mail - albo wysłana z potwierdzeniem odbioru, albo sprzedawca potwierdza jej odbiór

- przez formularz Allegro - z informacją, że kupujący odstępuje od umowy (lub temu podobnie, np. nie chce tego towaru, zrezygnował z jego zakupu). Informacja typu ""zwrot"" - w żadnym przypadku nie potwierdza  odstąpienia od umowy przez kupującego. 

"Dodatkowo w przepisach nie ma informacji, że kupujący musi użyć słowa "odstępuje od umowy". Składa on oświadczenie woli o odstąpieniu." - oczywiście, że nie ma. Podobnie jak i w formularzu zwrotu przez Allegro - tam również nie ma jakiegokolwiek oświadczenia woli o odstąpieniu.

"W momencie kiedy kupujący kliknął "kupuję i płacę" doszło do zawarcia umowy - temu nie można zaprzeczyć.
To, że została rozwiązana (uznana za niezawartą) nie oznacza, że kupujący nie może ocenić jej przebiegu. "  No cóż.... To jest interpretacja Allegro. Prawo wskazuje jasno - takie zdarzenie nie miało miejsca. Jednak w/g Allegro kupujący może wystawić ocenę sprzedaży do transakcji, której w świetle prawa nie było.

Trochą to dziwne i pokrętne - prawda? Oceniać coś, czego nie było.... 

Zapewne zaraz odezwą się tradycyjne "nożyczki" z informacją, że znów napisałem "elaborat".

 

--------------------------------------------------------------------------------
Rozumiem, że są ludzie, którzy za 20 gr. będą gnać pchłę przez 20km, lecz nie potrafię ich zrozumieć.
oznacz moderatorów
4 ODPOWIEDZI 4

la_nika
Moderatorka
Moderatorka

@maxr01 dziękuję za Twoją wiadomość i za Twój udział w dyskusji, zamknęłam wątek, ponieważ spotkanie się zakończyło, to oczywiście nie oznacza, że nie otrzymasz odpowiedzi na zadane tutaj pytania, proszę Cię jednak o odrobinę cierpliwości. Nasza Ekspertka odpowie na nie w nadchodzących dniach. 

   Monika
   Moderatorka

   Jak dostawa na czas - to Allegro!
   Wybieraj spośród tysięcy produktów i zamawiaj z dostawą przed Świętami.
oznacz moderatorów

k_stasiuk
Ekspert Allegro.pl

@maxr01 obecnie formularz zwrotu umożliwia kupującemu w wygodny sposób odstąpienie od umowy sprzedaży zawartej ze sprzedającym za pośrednictwem platformy Allegro. Kupujący może wskazać w formularzu powód odstąpienia np."Zakup przez pomyłkę", ale może również wybrać opcję "Rezygnują bez podania przyczyny". To kupujący składa oświadczenie woli i wybiera narzędzie, formę w jaki sposób chce to przekazać. Formularz umożliwia także kupującemu zaznaczenie, że "Towar jest wadliwy lub uszkodzony" - w tym przypadku kupujący może dodać komentarz ze swoim żądaniem jak i wskazać wady np. "Żądam wymiany towaru na wolny od wad lub naprawy, bo np. szybka jest zbita" - co wskazuje na reklamację. Po wypełnieniu formularza sprzedający i kupujący dostają informację o odstąpieniu od umowy (ew. reklamacji) na maila, co spełnia wymóg trwałego nośnika.

Jeśli chodzi o informację na stronie UOKIK https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/ "Złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy i zwrot towaru to dwie zupełnie różne czynności – konsument nie musi ich dokonywać jednocześnie." - to oznacza, że oświadczenie kupujący składa w ciągu 14 dni od odebrania towaru, a zwrot oznacza (fizyczne) odesłanie towaru w ciągu 14 dni od złożenia oświadczenia, dlatego te dwa elementy nie muszą następować jednocześnie i nie można tego wymagać od kupującego. 

Zachęcam również do zapoznania się z Polityką zwrotów jaka będzie obowiązywać od października 2021 r https://allegro.pl/pomoc/artykul/polityka-zwrotow-na-allegro-q0yPaBXLrhD?utm_source=coma_email.


Bardzo dziękujemy za wszystkie przekazane uwagi i sugestie. Na pewno weźmiemy je pod uwagę przy ulepszaniu procedury zwrotu towaru na platformie Allegro.

oznacz moderatorów

Nad_Pilica
#12 Orędownik#

oznacz moderatorów

RED
#21 Demiurg#

@k_stasiuk to co składa Kupujący w formularzu zwrotu nie jest tożsame

z informacja jaką otrzymuje sprzedawca

Sprzedawca otrzymuje info o tym, że Kupujący informuje go o zwrocie towaru

i tyle

i tu się zgadzam że Złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy i zwrot towaru to dwie zupełnie różne czynności 

na allegro jest jedna czynność - co tez łamie prawa konsumenta

a że cyt zwrot oznacza (fizyczne) odesłanie towaru w ciągu 14 dni od złożenia oświadczenia

 więc zakładka zwrot oznacz co powyżej nie odstąpienie od umowy

 

w żadnym momencie w regulaminie allegro i w treści stron pomocowych nie jest napisane to co sugerujesz w swoim wpisie

 

pokaż mi w/w stronę allegro gdzie jest napisane że wypełnienie zakładki zwrot to odstąpienie od umowy

i jak pisze @Nad_Pilica takie zachowanie to niezły fikołek

@la_nika 

ja mam dzisiaj przypadek że kupujący zwrócił towar tym formularzem z opisem towar niezgodny z umową - w paczce oczywiście żadnego pisma

w korespondencji pisał że otrzymał inny

więc zadzwoniłem do kupującego z informacją że uznaję reklamację i wysyłam właściwy towar a on mi na to że przecież odstąpił od umowy tym zwrotem

 

formularz allegro zwrot nie może w obecnej formie w żadnym wypadku służyć jako formularz zwrotu towaru do reklamacji bo zawiera domyśle żądania konsumenta niezgodne z przepisami

gdyż wymaga dopisania przez konsumenta żądania zwrotu wpłaty i podania nr konta do zwrotu wpłaty co przy reklamacjach jest często żądaniem bezpodstawnym

 

dlaczego allegro się tego tak trzyma zupełnie nie rozumiem

 

https://spolecznosc.allegro.pl/t5/zaawansowani-sprzedawcy/nowomowa-allegro-co-to-jest-allegro-zwrot/...

 

a najśmieszniejszy jest fakt że pierwotnie ta zakładka służyła wg serwisu dokładnie do tego co powinna robić czyli informowała sprzedawce że Kupujący odsyła produkt i ma być gotowy na jego odebranie

a teraz najlepsze co się stanie jak sprzedawca napisze pracuję dwa dni w tygodniu w danym miejscu np: we wtorek i w czwartek - i chętnie odbiorę w tych dniach w tym miejscu od Ciebie drogi Kupujący przesyłkę z reklamacją jeżeli już musiałeś ją złożyć?

jak inpost będzie próbował doręczyć przesyłkę w środę?

 

 

oznacz moderatorów