Negatywne komentarze - wystawione pochopnie - pozbawianie SMART

[dzielo05]

Witam

Aby mieć SMART często dzwonie do klientów NEGATYWNYCH aby wyjaśnić problem i okazuje się, że TAK - usuną komentarz bo czegoś nie doczytali w ofercie i spodziewali się czegoś innego lub inaczej zapakowanego.

I zamiast wyjaśnić ze sprzedającym, doczytać... wystawiają NEGATYW!  Jest ok 2 % takich klientów. Makabra.

Moja propozycja to aby przy wystawianiu komentarza negatywnego odsyłać  klienta do Dyskusji aby najpierw wyjaśnił problem ze sprzedającym. Często problem okazuje się łatwy do wyjaśnienia, czasem wystarczy odesłać do konkretnego punktu aukcji. A jednak ten jedne komentarz pozbawia innych kupujących skorzystania ze SMART na czas całej procedury usunięcia tego NEGATYWA. Co myślicie?

[3Maluch]

Byłoby super gdyby kupujący mógł udostępnić rozmowę ze sprzedawcą jako załącznik do negatywu.

Oczywiście za zgodą sprzedawcy.

Udostępnić opis aukcji.

Poczucie krzywdy nie jest tożsame z krzywdą.

Klient dzwiga paczkę do paczkomatu,czeka na zwrot ,sprzedajacy chamski w kontakcie i jeszcze pokrzywdzony.Zawsze winne allegro i klient.Zawsze coś się robi samo.

Takie mam ostatnie doświadczenia .

Super,że nie ma odwetowych komentarzy.Sprzedawca powinien miec możliwość zgody na udostępnienie dyskusji lub napisanie,ze dyskusji nie było.

[FHAGNES1]

Naprawdę?Wczoraj klientka wystawiła mi negatywa dosłownie po 3 minutach od wyciągniecia przesyłki z paczkomatu.Zamówiła parę rajstop ze szwem.W tej samej minucie napisała mi wiadomość ,że dostała rajstopy gładkie bez szwu i od razu wystawiła negatyw. Poprosiłam by wysłała zdjęcie opakowania ,dałam jej też możliwość darmowego zwrotu w ramach smart ale było już zero odzewu. Kilkakrotnie próbowałam sie do nie dodzwonić ale odrzucała połączenie .Proszę powiedzieć co mam o tym myśleć? Jestem pewna ,że klientka otrzymała właściwy towar ale ja nie mam żadnych narzędzi i ona o tym wie.Klienci są bezkarni nawet nie muszą pisać uzasadnienia przy wystawianiu  negatywu.A przecież to my sprzedawcy zarabiamy na allegro.

[Client:44052296]

@FHAGNES1niestety stoisz na przegranej pozycji. A wiadomość o tych złych "pończoszkach" to w negatywie czy oddzielny e-mail?

[Knowhere]

@FHAGNES1 "ale ja nie mam żadnych narzędzi" - ależ masz, możesz nagrywać pakowanie przesyłek. Zazwyczaj w takich sytuacjach klientom się odmienia i gdy słyszą od sprzedającego informację o sprawdzeniu monitoringu, to nagle się okazuje, że towar otrzymany jednak zgadza się z zamówionym (albo coś, czego rzekomo brakowało w przesyłce, cudownie się odnajduje).

[MarkiewiczPlant]

a co jeśli ktoś wystawi negatyw do zakupionych roślin, odbiorca o nie nie dba, a ja tracę smarta, bo na 2000 sprzedanych roślin opinie wystawiają tylko niezadowoleni?? gdy prosze o jakiś dowód w postaci zdjęcia, to dostaję albo ustawione zdjęcie albo zero reakcji i nie  wiem jak usunać negatywa??

[strefa_koszulek]

Przede wszystkim powinno być odwołanie od oceny i komentarza, kwestie kosztów wysyłki czy czasu realizacji (który dziś nie jest oceniany więc spada ocena obsługi) sprzedający bez trudu mógłby poważyć. Od lat z tym nic nie zrobiono i przy obecnym podejściu to raczej się nie zmieni.

[dzielo05]

Lata zaniedbań Allegro.

Jako, że wcześniej nie było minimum 98% pozytywów ludzie są przyzwyczajeni przez Allegro do tego że jak mają fucha to dają negatywa. Reklamacje czy uszkodzenia w czasie transportu takze tą ścieżką załatwiają. Tak jakby nie potrafili się komunikować. "witam dostałam zgniecioną paczkę proszę przysłać druga - przesyłam zdjęcie"

Nie. Oni wystawiają NEGATYW obsmarują, postraszą innych a ty się domyślaj co się stało... 🙂

W związku z wprowadzeniem obostrzenia 98% powinno być dodane jakieś udogodnienie dla Sprzedawców. Jednak Allegro woli przyzwyczajać do niedbalstwa.

Nadal uważam, że negatyw powinien przekierować klienta do Dyskusji i po 7 dniach od założenia może wówczas go sobie wystawiać.

Miałam w aukcji napisane ,że wysyłka w ciągu 7 dni. Klient po 2 dniach wystawił negatyw, że 0 kontaktu i Allegro umyło ręce. Bo gdyby nic nie napisał to usunęliby komisyjnie że nie doczytał że wysyłka 7 dni a tak, że napisał brak kontaktu to uznali, że ja nie odpisałam na maila - żadnego maila nie przysłał ani nie dzwonił.

[Wioletta2701]

Przed laty tutaj na cafe sprzedający żalili się, że ludziska potrafią  ot, tak po złości wystawić komentarz negatywny i popsuć ocenę, poprzez jej obniżenie tracili status SS. Popieram postulaty użytkowników o przekierowywaniu do dyskusji, gdy ktoś zamierza wystawić komentarz negatywny celem wyjaśnienia i rozwiązania problemu. O to w głównej mierze chodzi.

Ocenie nie powinny dotyczyć czasu wysyłki, jakości usługi poczty czy kurierów, bo sprzedawca za to nie odpowiada. Odpowiada jedynie za należyte zabezpieczenie przesyłki przed jej uszkodzeniem, ale nie może odpowiadać, za to, że kurierzy przerzucają przesyłki, nie obchodzą się z nimi ostrożnie.

[mix-mce]

Dwie najbardziej irytujące rzeczy

1 - kupujący zamiast po prostu odesłać towar który mu nie pasuje bo najczęściej ma taką możliwość darmowo inpostem to wrzuca negatyw a towar do kosza bo czemu nie, najczęściej towar który jest pełnosprawny tylko kupujący sobie zły kupił.

2 - kupujący pisze w komentarzu że towar ma wadę albo tylko obniża oceny za zgodność z opisem bez żadnego opisu a ja mam się domyślić o co chodzi? Co to jest, teleturniej że mam dzwonić i przeprowadzać wywiad?

Sprzedaję części samochodowe, nie jeden raz się zdarzyło że nawet katalogi VIN i ASO wskazują do jednego samochodu kilka różnych typów części, to normalne że jak się kupuje na ślepo to czasem coś nie pasuje, od tego są zdjęcia i parametry żeby sprawdzić. Jak ktoś wyjeżdża z niezgodnością z opisem to miło by było chociaż wiedzieć czy to kupujący znów opisu nie przeczytał czy coś było nie tak z towarem.

Przy każdorazowym obniżeniu ocen poniżej 4 gwiazdek uzasadnienie tego powinno być obowiązkowe, inaczej sprzedający nie dostaje żadnej informacji co mógłby jeszcze poprawić.

[dzielo05]

Należy ulepszyć system komentarzy i ocen

[RED]

Allegro wprowadza w błąd użytym słownictwem w mailach nawołujących do wystawiania oceny

proszę przeanalizować co tam jest napisane

wystaw ocenę komu? czemu?

Kupujący myślą, że oceniają produkt a tak naprawdę oceniają sprzedawcę

[cloudcloud]

Jak Twoim zdaniem wprowadzamy w błąd? Czy produkt nie jest elementarną częścią sprzedaży i zamówienia? Obsługa klienta + produkt = doświadczenie klienta i to właśnie może oceniać. 

[dzielo05 · Accepted solution]

Nie jest. Dlatego właśnie macie przecież dwie oceny oceń i oceń produkt (który wszedł stosunkowo niedawno)

Tylko tak jak napisał poprzednik klient myśląc że ocenia produkt - tak naprawdę ocenia sprzedawcę

[AptekaNatolinska]

@cloudcloud   "Były moderator" ??? zwolnili? zdegradowali? awansowali?

gratulować czy współczuć?

[_HolaOla_]

@AptekaNatolinska Możesz być spokojna, tak jak w tym wpisie informował Maciek, Klaudia przeszła do innego zespołu w Allegro, ale jeśli tylko chcesz, przekażę jej pozdrowienia od Ciebie 😉  

[xyz96]

Sprzedawca względem kupującego odpowiada za produkt. Nie producent. Nie chcesz mieć złych ocen, nie sprzedawaj produktów niskiej jakości.

[lopes1990]

Tutaj cokolwiek nie zgłosisz do allegro zawsze odpowiadają gotową formułką. 

Ostatnio zgłaszałem sytuację kradzieży moich zdjęć przez innego użytkownika. 

W odpowiedzi otrzymałem mniej więcej coś takiego " nasze systemy tego nie potwierdzają, nie możemy nic zrobić " 

Jak zacząłem drążyć temat, i prosić o wyjaśnienie w jaki sposób mam chronić swoją własność intelektualną, aby zdjęcie jednocześnie spełniało wszystkie restrykcyjne wymogi allegro ( obrobione, na białym tle ) nikt nic nie odpisał. Stwierdzono tylko, że mam sobie iść do sądu 🙂 

Oto cała ochrona danych osobowych, własności intelektualnej przez allegro. 

Mam wrażenie, że to obsługują jakieś boty, a nie ludzie ... 

Co do komentarzy sytuacja analogiczna, klient zniszczył produkt przy niewłaściwym montażu. Chciał wyłudzić zwrot pieniędzy, jednocześnie nawet nie chcąc odesłać uszkodzonego przedmiotu na reklamację. Gdy w dyskusji nic nie osiągnął, poprzez obelgi i szantaże napisał komentarz " nie polecam" wprost pisząc, że jestem oszustem i handluje chińskimi produktami. 

Allegro w tym komentarzu również, nie widziało żadnego problemu. 

Kolejna sprawa zwroty prowizji, ile miałem sytuacji, że zwrot był puszczony przez PAYU. Klient tego nie potwierdza, i lipa brak zwrotu. 

Czasem jak mam wypisywać milion maili, żeby odzyskać kilka złotych to sobie daruję. 

[kosiarz-84]

tez uważam to za dobry pomysł bo często w nerwach wystawiają a nie wszystko da sie zobaczyć za w czasu czasami ludzka pomyłka  a odrazy komentarz zamiast najpierw zadzwonić i sie dogadać .sprzedający często jest na przegranej pozycji bo zostaje  mu jedynie odpowiedz na komentarz 

[Wioletta2701]

Potwierdzam. Straciłam ponad 300 zł prowizji. Sprzedawałam od czasu do czasu prywatnie i już tutaj niczego nie wystawię.

Sprzedałam rzeczy ze złota. Wszystko starannie opisałam, zważyłam na elektronicznej wadze kuchennej i zamieściłam zdjęcia.

Znalazł się kupiec, który po otrzymaniu towaru zaczął mi "wyjeżdżać"  z tekstem, że jest niedowaga. Kupiłam sobie wagę jubilerską i niedowaga była tak minimalna, po przecinku, że nie kruszyłabym o to kopii.

Zażądał zwrotu konkretnej kwoty pieniędzy. Odmówiłam i zażądałam odesłania towaru w ramach reklamacji, bo skąd miałam wiedzieć, czy jego waga jest poprawnie skalibrowana. On dalej nalegał na pieniądze, więc odmówiłam i zażądałam zwrotu towaru. 

Nie ufał mi, czy dostanie pieniądze, a ja czy dostanę towar. Nękał mnie po nocach, pisał smsy, upierdliwy typ. Zablokowałam jego numer i odpowiadałam na maile, to zaczął mnie nękać z innego. Po słownych przepychankach wysłał towar, a ja dokonałam zwrotu pieniędzy. Potem wystąpiłam o zwrot prowizji, ale typ mi zanegował, bo do transakcji doszło.

Sytuacja patowa, bo owszem, była transakcja, ale ja otrzymałam zwrot towaru, a kupujący swoje pieniądze. To też jest moim skromnym zdaniem do poprawy.

[xyz96]

@Wioletta2701 

Złota się nie waży na wadze kuchennej, warto to zrobić u specjalisty i mieć odpowiedni dokument. Reklamacja została uznana, dokonano zwrotu wpłaty, a w takim przypadku zwrot prowizji się nie należy. Tak poza tym, to co to znaczy „typ”? Pamiętam ze starego Cafe, jak w podobnym przypadku o nabywcy swojego używanego telefonu pisałaś „typek”, bo też reklamował.