Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam,
Musiałem anulować kilka zamówień od klientów, z przyczyn nie zależnych od nas nie mogłem wysłać towaru.
Zamówienia zostały anulowane w ciągu kilku godzin od otrzymania, kasa od razu została zwrócona, informacja dla klienta o powodach anulowania została podana w formularzu anulowania w polu "informacje dla kupującego".
Pomimo tego jeden klient mi wystawił negatywa do produktu - pomimo, że go nawet nie widział i drugi negatyw do obsługi klienta" anulowane zamówienie bez zbędnych słów".
Wystąpiłem do do klienta o zmianę oceny bez skutku.
Wystąpiłem do Allegro o usunięcie komentarza. Przyszła negatywna decyzja z Allegro "kupujący podkreślił kontakt z Panem w komentarzu" - gdzie w tym komentarzu jest kontakt? chyba brak kontaktu?. To że ocenił produkt negatywnie nie mając go w ręku też nie przeszkadza Allegro.
Odwołałem się jeszcze raz dwa razy od decyzji. W ostatnim uzasadnieniu napisali cos takiego:
"Kupujący w komentarzu wspomniał, że "bez zbędnych słów" anulowano jego zamówienie, ocena ta sugeruje brak kontaktu i poinformowania klienta o anulowaniu zamówienia."
To są chyba jakieś jaja, to co system Allegro dał D.... i nie wysłał powiadomienia do kupującego o anulowaniu z wiadomością od sprzedawcy? i teraz umywają ręce od problemu i winę za ich błędy zrzucają na sprzedawcę?
Może jakiś bardziej kompetentny pracownik się wypowie na ten temat i załatwi sprawę.
I nawet jeżeli, to w takiej sytuacji się wydzwania po Klientach, pisze mejle/wiadomości z informacją. Ludzie...
Musiałem anulować kilka zamówień od klientów, z przyczyn nie zależnych od nas nie mogłem wysłać towaru. z tym trudno się zgodzić, aniby kto za to odpowiada? komentarz powinien być odzwierciedleniem przebiegu transakcji.
Ja liczyłem na jakieś konkretną pomoc, a tu co widzę szukanie winnego.
Jakby ci ktoś zarąbał samochód z pod bloku w momencie kiedy go na aukcji sprzedałeś - i ktoś by pisał, że to twoja wina. To by było fajnie?
Jeśli zostawiłeś samochód otwarty z kluczykami... to trochę Twoja wina.
Nikt nie szuka winnego, sprzedaż online tym bardziej na allegro to kupa odpowiedzialności. Umowa kupna-sprzedaży jest formą prawną, to nie są zabawy.
Zawaliłeś, z nieswojej winy ale jednak bo mogłeś to inaczej rozegrać, przyjmij to na klatę. Możesz jeszcze spróbować dogadać się z tym gościem po weekendzie albo coś.
Nikt nie szuka winnego, bo nie trzeba szukać. Winny jest sprzedawca, który się nie wywiązuje z umowy. Jak tego nie rozumiesz, to trudno. Dalej nie podałeś powodu anulowania zamówień, to nie szukaj wyrozumiałości. A ten przykład z autem, to nie wiadomo do czego odnieść??
Podałem przeczytaj sobie zanim coś zarzucisz.
@BendLight_pl Oczywiście, że nie byłoby fajne.
Tylko nie mówimy tu o winie (bo to nie Twoja wina) a o odpowiedzialności. Poza tym samochodów nie da się wystawić na aukcji kup teraz 😁
Pomóc Ci nie pomożemy bo nie ma jak - wskazujemy jedynie jak się sprawa ma.
Tak jak pisali poprzednicy, jeśli do anulowania jest jedno-dwa zamówienia można iść na całość i anulować bez wcześniejszego informowana.
Ale więcej niż kilka zamówień to już musi być poprzedzone wcześniejszym kontaktem minimum mailowym bo szansa na negatyw rośnie wykładniczo wraz z ilością anulowanych zamówień.
Szansa na usunięcie negatywa - prawie zerowa. Kupujący miał podstawy do jego wystawienia.
Jeśli sytuacja pozwala lepiej zadzwonić i poprosić o to by kupujący sam anulował zamówienie wtedy nawet jak później poczuje przypływ emocji to już komentarza nie wystawi.
To może jeszcze poproszę o usprawiedliwienie dla wystawienia komentarza negatywnego do produktu którego nie widział.
Tutaj to już niekompetencja allegro. Tego tłumaczył nie będę...
@BendLight_pl dokładnie, do tego kompletny brak empatii
allegro skutecznie rozbija swoimi działaniami wspólnotę sprzedawców i kupujących
pozwalając na chamstwo, sianie nienawiści do sprzedawców
Jak można pozwalać na umieszczenie publicznych wpisów np: szkalujących przedsiębiorców
bez weryfikacji, podważających ich kompetencje
jak można pozwalać na tzw subiektywne oceny?
Gdzie promowanie wspólnoty, społeczności, kulturalnych zachowań?
do tego chowanie głowy w piasek - dlaczego serwis nie napisał kupującemu, że otrzymał wiadomość o zwrocie wpłaty?
dlaczego jeżeli otrzymał od allegro w/w powiadomienie serwis nie usunął nieprawdziwej oceny?
dlaczego oceny dzielą się na polecam i nie polecam?
@LEW433 autor wątku nie czepia się jak tako komentarza tylko mentalności kupujących
gdyby otrzymał wpis - sprzedawca z przyczyn wyjątkowych nie wysłał towaru, otrzymałem zwrot wpłaty - to by się nie czepiał
mógłby odpisać - Bardzo przepraszam kupującego za zaistniałą wyjątkową sytuację, następne zamówienia zrealizuję terminowo, zapraszam ponownie
Bezpodstawne oczernianie jest nielegalne. Prosze wyslac takie cos do nieznosnych klientów.
Zgodnie
z w/w przepisami prawa, jeżeli dobro osobiste firmy zostało
zagrożone cudzym działaniem, można żądać zaniechania tego
działania, gdy jest ono bezprawne. W oparciu o wskazaną podstawę
prawną właściciel firmy „Kolekcjoner” żąda, aby dopełnił
Pan czynności potrzebnych do usunięcia skutków bezprawnego
naruszenia wizerunku firmy.
Jak
wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 stycznia 2015r. O sygn.
Akt I CSK 16/14 „Dobre imię osoby prawnej jest łączone z opinią,
jaką o niej mają inne osoby ze względu na zakres jej działalności.
Uwzględnia się tu nie tylko renomę wynikającą z dotychczasowej
działalności osoby prawnej, ale i niejako zakładaną (domniemaną)
renomę osoby prawnej od chwili jej powstania”.
Odnosząc
się do zaistniałego sporu wskazuję, że prawo Konsumenta do
uzyskania informacji dotyczących rzeczy sprzedanej wynika wprost z
Ustawy o prawach konsumenta. Art. 12-20 powyższej Ustawy
zdefiniowano obowiązki przedsiębiorcy zawierającego z konsumentem
umowę poza lokalem przedsiębiorstwa, lub na odległość. W art. 12
u.p.k. określono informacje jakie przedsiębiorca powinien przekazać
konsumentowi najpózniej w chwili wyrażenia przez tego ostatniego
woli związania się umową. I tak w przypadku umów zawieranych poza
lokalem przedsiębiorstwa informacje te mają być udzielane „na
papierze lub innym trwałym nośniku”
(art.
14 ust. 1 u.p.k.). W sytuacjach zaś gdy umowy zawierane są na
odległość, przekazanie informacji następuje w sposób
odpowiadający rodzajowi użytego środka porozumiewania się na
odległość.
Ponadto podkreślam, iż jako klient będący
konsumentem ma Pan możliwość skorzystania z pozasądowych sposobów
rozpatrywania reklamacji. Zaznaczam iż mój mocodawca proponował
Panu pomoc w rozwiązaniu problemu z zakupem. W ofercie firma
udostępniła korzystną dla klientów opcję „Smart” w ramach
której produkt można odesłać bez żadnych dodatkowych kosztów.
Po zwrocie towaru sprzedawca zwraca pełna kwotę zakupu
towaru.
Pomimo propozycji rozwiązania sporu proponowanych przez
sprzedawcę, świadomie Pan nie skorzystał z pomocy. Mając na
uwadze powyższe wnoszę, aby zaprzestał Pan bezpodstawnego
naruszania dobrego imienia firmy i osunął bezpodstawny komentarz w
serwisie allegro.pl
Jednocześnie
wskazuję, iż w przypadku ich nie usunięcia w terminie 3 dni od
otrzymania niniejszego pisma, na podstawie art. 448 Kodeksu Cywilnego
będzie Pan wezwany do zapłaty odszkodowania w kwocie 5.000,00 zł
(słownie pięć tysięcy złotych 00/00) Zgodnie bowiem z art 448
Kodeksu Cywilnego w razie naruszenia dobra osobistego sąd może
przyznać zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę będącą
wynikiem naruszenia dobra osobistego.
Wnoszę zatem o
zastosowanie się do niniejszego wezwania w terminie określonym w
żądaniu. Brak reakcji na niniejsze pismo spowoduje, iż sprawa
zostanie skierowana na drogę postępowania sądowego.
Ja tez dzisiaj zarobilem negatywny komentarz za anulowanie transakcji. Takie komentarze wplywaja na sprzedaz, takze mozna smialo dochodzic swoich praw w sadzie. Trzeba ukracac takich ludzi i my jako sprzedawcy musimy walczyc o swoje prawa.
@kolekcjonerstw Jeśli nie zrealizowałeś zamówienia to jest to Twoja odpowiedzialność.
Tak, błędy się zdarzają ale kupujący ma prawo wyrazić swoje niezadowolenie komentarzem - w sądzie nic nie ugrasz 🙂
nie ugram nic w sadzie - jestes prawnikiem, ze stwierdzasz taki fakt. Kupujacy napisal, ze nie wywiazuje sie z umowy i nie wysylam towarow. Na jakiej podstawie kupujacy snuje takie teorie? Wykonalem tysiace zamowien i zdarzyla mi sie jedna wpadka i na tej podstawie jestem oszustem? Mam dowody, ze jestem sumiennym sprzedawca.
@kolekcjonerstw możesz wnioskować o zmianę treści komentarza który (jeśli piszesz prawdę) owszem jest krzywdzący dla działalności ale o jego całkowite usunięcie będzie ciężko bo kupujący nie napisał nic niezgodnego z prawem. Nie wywiązałeś się z umowy.
Jeśli idę do sklepu to najczęściej kupuję to co jest na półce, a nie żądam sprzedania rzeczy której na półce nie widzę. Ale wiem że są osoby które w piekarni chcą kupić mielone.
"Sprzedający wystawia produkty, których nie posiada na stanie. [...]"
W mojej opinii nie ma tu nic niezgodnego ze stanem faktycznym - miałeś wystawiony towar którego nie posiadałeś - a że użył liczby mnogiej... w aukcji były dostępne dwie sztuki więc to też jest uzasadnione.
Nigdzie nie nazwał Cię oszustem.
Mam ochote sie poprocesowac i zobaczyc kto ma racje. Poprostu mam dosc kupujacych ktorzy wyzywaja sie na sprzedawcach. Pojde w poniedzialek do adwokata i sie doradze.
@kolekcjonerstw takie jest Twoje prawo, jak najbardziej skorzystaj.
@kolekcjonerstw Oczywiście to jest Twoje prawo.
Daj znać co powie adwokat.