Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Kupujący odesłał kabel USB na reklamację jako niedziałający - sprawdziłem, kabel działa ale zauważyłem, że ma uszkodzenie mechaniczne polegające na ułamaniu osłony kabla przy wtyku. Napisałem w dyskusji, że kabel jest sprawny ale posiada mechaniczne uszkodzenie powstałe z winy użytkownika i taką reklamację odrzucam w całości, otrzymałem odpowiedź jakiegoś randoma z Allegro, cytuję: "Samo uszkodzenie mechaniczne nie może być powodem odrzucenia reklamacji. Świadczy o tym fakt, że takie sformułowanie zostało wpisane do rejestru klauzul niedozwolonych Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta jako: Klauzula niedozwolona 2537 XVII AmC 1011/09..."
Przecież to jest absurd i nadinterpretacja. Nie używam żadnych klauzul niedozwolonych. Co innego gdym miał taki zapis i złożenie reklamacji ograniczył bym do tego, że nie można jej złożyć jeżeli jest uszkodzenie mechaniczne. Pisanie, że nie mogę odrzucić reklamacji z powodu uszkodzenia mechanicznego to już przegięcie. Oczywiście nie zamierzam przyjmować takiej reklamacji. Odpowiedź pracownika nie podpisana z imienia i nazwiska, skąd oni biorą takie pomysły? Klient czytając takie odpowiedzi teraz się zapewne rozzuchwali i będzie się domagał przyjęcia reklamacji, tylko na jakiej podstawie? Na podstawie wymysłu jakiegoś anonimowego pracownika Allegro?
Chyba, że się mylę, co na to inni sprzedający?
Skąd ja to znam FishBeat miałem podobną sytuacje napisz jeszcze raz do kontakt allegro trafiłeś naprawdę na matoła i moim zdaniem masz całkowita racje , mam nadzieje że znajdzie się normalniejszy z obsługi , co ma jakąś wiedzę-u mnie jeden mówił na nie i drugi na tak i miałem szczęście. Oni ich chyba tak szkolą aby sprzedawca był upodlany;)
Napiszę do nich z ciekawości. Problem w tym, że nikt za te bzdury nie bierze odpowiedzialności. Kupujacy to przeczyta i tylko utwierdzi go w tym, że ma racje bo przecież allegro mu tak napisało.
😀
Jak wspominałem termin uszkodzenia mechanicznego nie funkcjonuje w polskim prawodawstwie, wręcz zapis w regulaminach typu - "Reklamacji nie podlegają (..) towar posiadający uszkodzenia mechaniczne" uznany został przez Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów już w 2011 roku jako niedozwolony i wpisany został do rejestru klauzul niedozwolonych.
https://antyweb.pl/czy-uszkodzenie-mechaniczne-pozbawia-nas-prawa-do-reklamacji-w-ramach-gwarancji
🙂
@ko_alka @mr_oma @la_nika @nat_not @_HolaOla_ Przepraszam ale to jest odpowiedź "matołka" który nie rozumie co czyta i co pisze.......
@FishBeat Wyjasnij "geniuszowi" iż ten wyrok dotyczy zakazania zwrotu : " Reklamacji nie podlegają (...) towar posiadający uszkodzenie mechaniczne". Oznacza to : że nie masz prawa odmówić rozpatrzenia reklamacji ze względu na uszkodzenia mechaniczne towaru. Ale masz prawo odrzucić reklamację ze względu na stwierdzenie uszkodzenia mechanicznego dokonanego przez kupującego przez co przedmiot sprzedaży może nie działać prawidłowo.
Dzięki! Też tak to właśnie rozumuję, rejestr klauzul niedozwolonych dotyczy sformułowań i wykluczeń których nie wolno używać. Ja tego nie stosuję, odrzuciłem reklamacje jako bezzasadna a oni w dyskusji takie bzdury wypisują. Te zatrudnione studenciaki chyba dostają jakąś premie za wypisywanie takich bzdur.
LEW433 - tylko się z tego śmieje - i ma rację, a ja pozwolę sobie dalej rozwinąć temat....
I piszę to jako sprzedawca.
Kupujący ma prawo złożyć reklamację. Czy się to sprzedawcy podoba, czy nie - musi reklamację rozpatrzyć, pozytywnie lub negatywnie - nie może jej odrzucić - nie ma czegoś takiego.
Odpowiedź "gotowcem" ze strony Allegro była jak najbardziej prawidłowa - FishBeat przestudiuj sobie prawo, zanim zaczniesz odrzucać reklamacje. A nie jest to równoznaczne z negatywnym rozpatrzeniem reklamacji. To są kompletnie dwie różne rzeczy. Ty złamałeś prawo, pisząc, że odrzucasz reklamację - po prostu nie możesz jej odrzucić, musisz ją rozpatrzyć - negatywnie, czy pozytywnie - to już Twoja sprawa. Ale musisz się do niej ustosunkować w wymaganym w prawie terminie. Odrzucenie reklamacji - jesteś po prostu na "przegranej pozycji".
Swoją drogą - takie uszkodzenia to jest standard w przypadku sprzedaży tanich chińskich kabelków. Są tanie, dziadowskie, cienkie, kiepsko wykonane, najszybciej ulegają uszkodzeniom "mechanicznym" we wskazanym miejscu - akurat przy wtyczce.
Sprzedając takie tanie chińskie kabelki - musisz po prostu wziąć to pod uwagę. To po prostu "szajs", z którego w swoim sklepie stacjonarnym już się wycofuję. Klient chce kupić dobry kabel za 20 zł, niż dziadostwo za 5 zł. W obecnej sytuacji - gratuluję odwagi sprzedawcom oferującym tanie chińskie kabelki. Nie dość, że nie spełniają parametrów, to jeszcze jakość wykonania jest poniżej "minimum".
Po prostu - sprzedając "chiński szajs" - musisz się liczyć z tym, że w końcu ktoś Ci zareklamuje go.
maxr01 niema nie Chińskich kabelków , wszystkie są Chińskie po prostu są lepsze i gorsze . wszystkie się psują jak wtykniesz je raz i nie będziesz ruszał to pochodzą jedne i drugie długo a jak wkładasz i wykładasz to się popsują jedne czy drugie tak jak ładowarki do tel tanie i drogie jeden ciul. Szarpiesz za kabel możesz naderwać skórkę;)A co do reklamacj trzeba przyjąć zawsze a następnie rozpatrzyć negatywnie lub pozytywnie.FishBeat napisz do kupujacego decyzję że rozpatrujesz negatywnie ponieważ przedmiot uległ zniszczeniu z winy kupującego bo myślał że ciągnie za ....... a ciągnoł za kabelek i zepsuł;))
Reklamacje zawsze przyjmuję i tutaj sprawa jest jasna, nie wolno używać klauzul niedozwolonych i w ten sposób migać się od przyjęcia reklamacji. W informacji do klienta użyłem dokładnie takiego sformułowania, "... W związku z powyższym nie możemy uznać tej reklamacji za zasadną. " Czy to wystarczy czy musi paść ta kluczowa formułka - "reklamację rozpatruję negatywnie"?
@FishBeat Jeśli mamy jakkowiek odnieść się do tego wpisu to podaj proszę numer tej dyskusji albo login swojego konta, którego dotyczy ta sytuacja.
Gdzie mogę sprawdzić numer dyskusji żeby go tutaj podać?
Gdzie jest ten indywidualny numer dyskusji, nigdzie nie mogę tego znaleźć.
@FishBeat Ten numer znajduje się w URL na stronie Dyskusji z danym kupującym. Czyli https://allegro.pl/dyskusje/[numer]
aaaa, to jest ten numer (myślałem, że jest on gdzieś normalnie wyświetlony jak np numer oferty) 261e3f4c-8210-490f-9108-ff7f4f8474dc
@FishBeat Rozumiem, że z Twojej perspektywy rozpatrzenie tej reklamacji negatywnie jest zasadne - ale proszę, żebyś również kupującemu wyjaśnił powód tej decyzji. Poinformuj go o tym, jakie elementy zostały uszkodzone i czym mogło to być spowodowane.
@ko_alka Od kiedy to Allegro wydaje instrukcje sprzedającym jak mają rozpatrywać reklamacje. Sprzedający rozpatruje reklamacje ze swojej perspektywy, a nie z waszej. Chyba coś wam się pomyliło. Nasze sklepy jeszcze nie należą do Allegro.
Dlaczego w tickecie 20046863 każecie mi pisać takie rzeczy kupującemu? Na jakiej podstawie prawnej mam robić dochodzenie oraz przeprowadzać śledztwo jak doszło do uszkodzenia?
Kupujący już dawno otrzymał ode mnie stosowane wyjaśnienie po co jeszcze ten cyrk?
@FishBeat Rozpatrzenie reklamacji i odrzucenie jej bądź przyjęcie jest twoją i tylko twoją decyzją. Allegro nie jest stroną transakcji i nie ma prawa wpływać na twoją decyzję. Doskonale o tym wiedzą, ale próbują skłonić sprzedających do decyzji korzystnych dla kupujących.