Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Cześć. Dostałam zwrot od klientki. Kupione żakiety zwinęła w kłębek i odesłała. Żakiety wyglądają jakby były psu z gardła wyjęte. Co jako sprzedająca, mogę z tym zrobić? Nie mam ochoty oddawać jej pełnej kwoty za żakiety, które będę musiała teraz pół dnia doprowadzać do pierwotnego wyglądu.
zgadza się. Też nie chcę nikogo obrazić ale to facetów powszechnie się uważa za "niechlujów" - a w realu z moich doświadczeń hmmm 😉
Ech to działa w 2 strony. Raz dostałam kieckę zapakowaną tylko i wyłącznie w foliopak. Pomięta gorzej niż jakby pies się nią przez tydzień bawił. Taa byłam tak nie dobra, że dla spokoju sumienia przymierzyłam i odesłałam na lewą stronę, tej kiecce i tak nic już zaszkodzić nie mogło.
Z drugiej strony jak dostaję coś w stanie idealnym to staram się w takim odesłać. Wkładam te kretyńskie papiery czy styropiany do środka butów, ładnie składam spodnie, zabezpieczam sprzączkę paska folią itp. I nawet złoszczę się jak przy rozpakowywaniu foliowe opakowanie się rozedrze, bo staram się żeby było w całości i szło to z powrotem zapakować jak by nie pasowało.
Zakupy przez neta nie są łatwe, rozmiar rozmiarowi nie równy. A sprzedający oraz producenci często tego nie ułatwiają. Kupię jedne buty mężowi w rozmiarze 46 ledwo się wciśnie (wkładka 30) żeby nie było zostawił je sobie. Nauczona doświadczeniem kupuję następne w rozmiarze 47 (wkładka 30.5). No powinny być idealne skoro tamte były ledwo ledwo, a są o 2 rozmiary za duże....
Ostatnia akcja. Noszę długość spodni 105-108. B.T.C. sprzedaje we w długościach od 103-107. Jako że mam dosyć latania cały dzień i przymierzania to znalazłam sprzedającego co ma je w wielu wariantach i moim rozmiarze. Niestety nie podawał żadnych wymiarów, większości na stronie sklepu nie było wiec sprawdzić nie umiałam. Podał by chociaż tę długość to większości bym nie zamówiła. A tak zamówiłam 7 par. 3 Pasowały, 3 były za krótkie, a jedne to przysłał coś czemu na kolanach brakowało 1/4 materiału i to nie je zamawiałam... Plus jeszcze 2 rzeczy dla córki z czego leginsy odpadają ze względu na paskudny w dotyku materiał. Tego też nie jestem w stanie sprawdzić przed zakupem. Z racji tego ze darmową dostawę DPD miał dla max 1 sztuki w paczce, a rzeczy były miedzy 25-42zł to zapłaciłam za kuriera normalnie. Teraz wystarczyło grzecznie zapytać tu na forum, nie sprzedawcę czy jest szansa dostać na odesłanie darmową etykietę, bo w końcu i ja i aukcja miała smart. A ja płaciłam za wysyłkę ze względu na większą ilość sztuk w paczce. I już ochrzan od użytkownika jaka to jestem nie dobra i naciągam sprzedających. No nawet jakby wszystko pasowało to tych spodni z wielkimi dziurami nie zamawiałam i i tak by musiały wrócić. A od sprawdzania wymiarów towarów nie jestem ja, to powinno być w aukcji. Jak nie jest to sprzedający powinien się liczyć z większą ilością zwrotów. Wysyłanie kurierem tylko 1 ciucha max w paczce też trochę nie fair ale ok widziałam to i zgodziłam się. Czy jestem naprawdę takim złym kupującym jak połowę zwracam??? Przez 16 lat miałam 2 zwroty. Dopiero ciuchy i buty to zmieniły. Choćby człowiek na rzęsach stanął, różnicy wymiarów nie przeskoczy. Materiału tez nie dotknie, a te dla córki były naprawdę paskudne w dotyku...Ja bym w tym nie wychodziła, a co dopiero dziecko...
@Milady8484 Pisząc na tym forum z perspektywy kupującego musisz się pogodzić z tym, że będziesz w niewybredny sposób znieważana i wykpiwana. Tak tutaj po prostu jest i w dużej mierze jest to zasługa administracji forum. A ten użytkownik, który nie czytał Twoich wpisów, tylko bredził coś o niepłaceniu za wysyłkę i próbował Cię wpędzić w poczucie winy, nie jest zwykłym półanalfabetą, który nie rozumie, co się do niego pisze, tylko kukiełką moderacji podstawioną tu po to, żeby mieszać ludziom w głowach i wyprowadzać ich w pole. Wcześniej piał w jednym chórze ze sprzedawcami i z całej siły pluł na kupujących, a teraz udaje ich przyjaciela. Nie daj się na to nabrać i uważaj na jego "rady", bo on jest tu tylko po to, żeby dezorientować kupujących i namawiać ich do niekorzystnych posunięć. Najczęściej jest to nakłanianie kupujących do wszczęcia dyskusji i odwleczenia zwrotu należnych pieniędzy o kolejne 14 dni w nadziei, że w międzyczasie minie termin składania wniosku o rekompensatę z POK i taki kupujący zostanie na lodzie.
czy ja wiem - może masz rację - za mało tu bywam aby ocenić 🙂 Ja nie traktuję Kupujących jako "wrogów" - ale wywodzę się z handlu hurtowego od 17 lat gdzie wpajano mi wartości w sprzedaży i uczono ,że to kupujący płaci mi pensję - nie firma - i sądzę ,że jednak większość z nich ( Kupujących ) to ludzie bezkonfliktowi i można się porozumieć. Niestety jak wszedzie znajda się ..... i na tym poprzestańmy 😛
zgadza się Milady8484 - to działa zawsze w dwie strony.
Ja staram się podawać wymiary na aukcji - co się tylko da - dzięki temu - wydaje mi się ,że mamy bardzo mało zwrotów. Oczywiście masz rację - materiału się nie "pomaca" przez monitor - dlatego jest opcja zwrotu jak komuś nie odpowiada zakupiony produkt 🙂
Tylko z szacunku - ja wysyłam zawsze w nowych kopertach "bąblowych" 🙂 + dodatkowo ciuszek zabezpieczony w środku folią - i marzę o tym - aby w takim stanie przychodził zwrot ( chociażby w tej samej kopercie w której dostał ode mnie kupujący - a nei w reklamóce czy worku na śmieci 😛 )
@-Butik-Julisia- wiesz, może komuś niechcący się rozedrze koperta i nie nadaje się już do wysłania, dlatego wysyła w reklamówce/worku na śmieci, bo nie ma nic lepszego. I wcale to nie musi oznaczać braku szacunku ani uszkodzonego towaru, bo nawet wysyłając w reklamówce/worku na śmieci da się dobrze zabezpieczyć paczkę i elegancko zapakować towar. Na pewno dużo ekologiczniej tak niż kupować specjalnie nowy karton/foliopak 🙂
tak - tylko wtedy bym o tym nie pisał. A wyglądało to tak - ,że były ciuchy zwinięte w kłębek - wpierniczone do czarnego worka na śmieci z naklejonym listem 😄 Nie wolno mi prasować / prać - ingerować w nowe ciuchy - tz. nie robię tego bo skoro ktoś kupuje u mnie nowe ciuchy to mają być nowe. Takie mam zasady.
Inna sytuacja to inne ciuchy także zwinięte byle jak - na lewej stronie - z plamą po kolacji 😛 No i co z tym fantem miałem zrobić ? Nic - co ok dałem po rodzinie a co się nie nadawało do śmieci.....
@-Butik-Julisia- w outlecie dawaj
tak oczywiście - sprzedaję także jako towar nowy z wadami. Ale też nie wszystko się do tego nadaje:) Tak czy siak - u mnie zwroty to czesto "jajko niespodzianka" - nigdy nie wiesz czego się możesz spodziewać 😄 ps. do paczek daje drobne gratisy - raz w zwrocie dałem ułamaną cześć gratisu 😛