Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Dzień dobry,
potrzebuję porady w związku z sytuacją, która wpływa na punkty jakości sprzedaży.
Sprzedaliśmy wiertarko-wkrętarkę udarową – główny opis oraz pierwsze zdjęcie jednoznacznie wskazują, że zestaw zawiera 1 akumulator 4 Ah. Niestety w parametrach dodatkowych pojawiła się błędna informacja (z automatu), że zestaw zawiera 2 akumulatory. Dodatkowo na jednym z poglądowych zdjęć producenta widoczna jest bateria 2 Ah, ale w opisie nigdzie nie podaliśmy, że taki element jest częścią zestawu.
Kupująca powołuje się na parametry i zdjęcie, twierdzi, że została wprowadzona w błąd, i żąda dosłania drugiego akumulatora. Odpisaliśmy, że to błąd w parametrach i zdjęcia są poglądowe, zgodnie z regulaminem Allegro, a zestaw zawiera 1 akumulator, tak jak w głównym opisie. Zaproponowaliśmy zwrot towaru (14 dni), ale kupująca odmawia i ciągle kontynuuje dyskusję, co negatywnie wpływa na naszą jakość sprzedaży.
Nie mamy możliwości dosłania drugiego akumulatora, bo to nie było częścią oferty. Jak najlepiej zakończyć tę sytuację, żeby nie ucierpiały dalsze punkty jakości? Czy Allegro może w takiej sytuacji pomóc w zamknięciu dyskusji?
Z góry dziękuję za pomoc.
(dyskusja 125167/2025)
@Ram-Bit trwająca dyskusja nie wpływa na jakość. Zaproponuj klientowi odbiór przedmiotu na reklamacje (wyślij etykietę lub kuriera). Pamiętaj o terminach i odpowiedziach na znaczące wiadomości kupującego/allegro.
Niestety odpowiadasz za całość ofert nawet za dodane przez allegro dane katalogowe 😓
Klient nie chce nam odesłać towaru. On chce akumulator i koniec.
Dlaczego w takim razie tak mocno spadła nam punktacja?
@Ram-Bit tak ... Masz rację martw się o punkty ,to dopiero początek , to co nastąpi po 14-tym dniu od otwarcia dyskusji zaboli mocniej .
wyłączenie smarta, nie pokazywanie naszych ofert?
@Ram-Bit nie odeśle to odrzuć reklamację pod koniec okresu ustawowego, odeśle zrób jej zwrot środków i zweryfikuj ofertę z pokopanym katalogiem produktów a najlepiej utworzyć własny produkt na swój ean jako 1 szt towaru z 1 akumulatorem skoro ktoś pewnie non stop zmienia katalog swoimi zgłoszeniami
@Ram-Bit dogadaj się z klientem , lepiej na tym wyjdziesz . To moje zdanie , a zrobisz jak będziesz uważał
Witam.
Nierozwiązana dyskusja wiąże się z różnymi konsekwencjami. Wszystko zależy od tego ile masz ofert, jak dużo sprzedajesz i jaką masz "reputację" na Allegro. Przy setkach sprzedanych produktów miesięcznie "jedna wtopa" Cię nie powali, ale przy niewielkiej sprzedaży może ona zaciążyć tak, że dojdzie do blokady konta, choć to skrajny przypadek. Bardziej prawdopodobne to problemy ze smartem i spadek w rankingach a co za tym idzie widoczność ofert.
Ale powyższe to tylko część problemów, gdyż:
1) Klient (zakładam że konsument) złożył reklamację, na którą musisz odpowiedzieć w ciągu 14 dni.
2) Klient ma rację, bo zdjęcia są częścią opisu i jeśli były na nich dwa akumulatory, to nie ma zmiłuj.
3) Jako sprzedawca odpowiadasz za wszystko co masz w ofercie. Nie jest "okolicznością łagodzącą" chora sytuacja z allegrowym katalogiem produktów, w którym każdy może sobie dowolnie mieszać zmieniając opis i zdjęcia, co z automatu wpłynie na wszystkie połączone z danym produktem oferty!!! Nie jest także "okolicznością łagodzącą" fakt, że nie zostałeś jako sprzedawca poinformowany o tym, że ktoś dokonał zmian w treści Twojej oferty. Za treść oferty odpowiadasz Ty - koniec i kropka.
4) Jeśli nie odrzucisz roszczeń przed upływem 14 dni staną się one uznane z automatu.
5) Jeśli odrzucisz roszczenie bo klient nie odesłał produktu, to Allegro nie uzna takiej argumentacji i wypłaci rekompensatę, a Ciebie obciąży kosztami. Dlaczego?
Bo ustawa mówi że w przypadku reklamacji z tytułu niezgodności z umową konsument ma obowiązek udostępnić sprzedawcy reklamowany produkt i tyle.
Ustawa nie nakłada na konsumenta obowiązku odesłania produktu, czy ponoszenia opłat za odesłanie przedmiotu.
Masz 14 dni na rozpatrzenie reklamacji. Tego terminu nie da się w żaden sposób przedłużyć. Po upływie 14 dni, jeśli nie rozpatrzyłeś reklamacji (uznając ją lub odrzucając) roszczenie zostaje uznane z mocy prawa (a nie regulaminu Allegro).
Chcesz mieć "czyste sumienie" to wyślij przedpłaconą etykietę po odbiór towaru.
Jeśli nabywca nie chce podać danych to wyślij etykietę na takie jak był zakup - jeśli wysyłka była do paczkomatu, to etykietę do paczkomatu, a jeśli kurierem to etykietę kurierską tej samej firmy.
Najdalej 14-go dnia ODRZUĆ ROSZCZENIE z powodu NIEUDOSTĘPNIENIA PRODUKTU DO OCENY ZASADNOŚCI ROSZCZENIA.
Nie używaj zwrotu "nieodesłania produktu", bo konsument nie ma takiego obowiązku.
Odrzucając reklamację (w terminie) z powodu nieudostępnienia produktu będziesz "kryty z mocy prawa", a wysyłając przedpłaconą etykietę udowodnisz przed Allegro swoje "dobre chęci" i jednoczesny "brak współpracy nabywcy" i zabezpieczysz się przed obciążeniem Cię kosztami ewentualnej wypłaty Allegro Protect.
A jeśli nabywca odeśle produkt, choć to raczej mało prawdopodobne, to będziesz miał wybór - UZNAJESZ REKLAMACJĘ I ZWRACASZ CAŁOŚĆ ŚRODKÓW, albo UZNAJESZ REKLAMACJĘ I WYSYŁASZ NABYWCY SPORNY PRODUKT DOŁĄCZAJĄC "BRAKUJĄCY" AKUMULATOR.
Niestety w przypadku gdy nabywca odeśle towar to ODRZUCENIE ROSZCZEŃ raczej nie wchodzi w grę, gdyż zdjęcia w ofercie dowodzą racji nabywcy.
Jedyna Twoja szansa na nieponoszenie kosztów to brak reakcji nabywcy na podesłaną etykietę.
Pozdrawiam. Marek.