Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam, piszę w sprawie która zapewne znana jest większości sprzedających na tym portalu. Sprawa dotyczy licytacji a raczej osób licytujących które licytują a później nie kończą transakcji. Jeśli już tak się stanie i ktoś napisze że rezygnuje sprawa jest w miarę prosta bo można przedmiot wystawić ponownie i wystąpić o zwrot prowizji jednak są osoby które licytują i na tym się kończy. Przedmiot nie jest opłacany, nie ma żadnej wiadomości, po prostu cisza. Irytujące jest w tym momencie że ja jako sprzedający muszę czekać, blokować towar, tracić czas, tłumaczyć się i prosić o zwrot prowizji a kupujący po prostu olewa temat i robi to dalej. Dziś sytuacja pojawiła się ponownie i perfidność kupującego zmusiła mnie do wystawienia tego postu, pani napisała mi sms " rezygnuje z zakupu bo ktoś mnie przelicytował i kupiłam gdzie indziej"!!!
Czemu kupujący są też całkowicie chronieni w takich sytuacjach? Czemu za przeproszeniem robią sobie jaja ze sprzedających i nikt z władz allegro nie widzi problemu? To my sprzedający płacimy prowizje, ba nawet musimy płacić prowizje od wysyłki do której często dokładamy z własnej kieszeni!. A dalej to my sprzedający mamy tylko obowiązki i nikt z władz portalu nie chce nam pomóc...
@adam030693 dziękuję za Twoją opinie. Przypominam, że kupującego możesz dodać do czarnej listy.
@cloudcloud - odpowiedz proszę choć na jedno zadane przez @adam030693 pytanie.
To jest na Allegro stan permanentnej patologii trwający dłuuugie lata.
@cloudcloud Klaudia plizzzzz 😞 ...a zakup niezarejestrowany z innego email? Niestety taka jest prawda że takim wybrykom pobłażacie... a co byś powiedziała na :" myślałem że z telefonu to licytuje się na próbę, a tak naprawdę to z komputera" ;(
Idąc tym tropem lepiej było by od razu zawiesić działalność na allegro...Cały czas tylko udogodnienia dla kupujących tak jak teraz anulowanie transakcji. Ludzie będą robić sobie dalej żarty z kupujących bo pozwalacie robić im z zakupów zabawę a nie prawnie zawartą umowę kupna-sprzedaży. Jakoś nie widzę żeby przypominać o tym kupującym...
@cloudcloud Dodanie kupującego do Czarnej listy nie ma najmniejszego sensu. Miałoby, gdyby ktoś mądry zdecydował, że na Allegro można mieć co najwyżej dwa konta zweryfikowane jak dawniej, kodem aktywacyjnym przysłanym na adres lub przelewem. Dodatkowo: dwie niezrealizowane transakcje i wypad z Allegro.
Mała poprawka: firmy powinny mieć możliwość założenia dowolnej liczby kont. Prywatne osoby dwa.
@WREDZIA-W1 - dlaczego akurat dwa?
@gpz500 A dlatego, że jedno byłoby do sprzedaży, a drugie do zakupów, gdyby ktoś nie chciał tego łączyć 🙂
Pamiętajcie stare dobre czasy, kiedy można było kupującemu wystawić komentarz? To portal pod klientów, a nie pod sprzedawców. I trzeba to zaakceptować.
@cloudcloud, czasem się zastanawiam czemu allegro nie jest tylko sklepem-pośrednikiem,
a wy (moderatorki i maciek) nie wyrażacie prywatnych opinii, jakby wam ktoś pistolol trzymał 🙂
@konto zamknięte nie jestem tu od wyrażania swoich opinii i nie czuję takiej potrzeby 🙂
@cloudcloud, i tu jest ten problem, tego nam tu brakuje, opinii moderatorków i maczusia 🙂
kiedy podpis jest dłuższy niż treść posta 😄
@konto zamknięte Maćko czuwa!
A co komu da dodawanie do czarnej listy jak może sobie założyć kolejne konto, licytować i po złości a potem napisać **piiip**yczny negatywny komentarz za którego może być zabrany tytuł super sprzedawcy i związane z nim opcje. I to sprzedawca musi potem pisać żeby usuwać komentarz mimo bo transakcji nie było. Z porządnego portalu jakim mi się to miejsce kiedyś wydawało zrobiony został rynsztok do którego wprowadzono sprzedawców. Mam w tej chwili 13 nieopłaconych przedmiotów w ciągu niecałego tygodnia. Czy temu portalowi nie zależy na prowizji od tych rzeczy skoro na to pozwala? Zawsze w 7 dzień od nie płacenia dzwonię zapytać czy ktoś wpłaci czy nie, masa ludzi podaje że to pomyłka że nic nielicytowali, albo że wpłaca albo po prostu że rezygnują. Niektórzy płacą ale czemu ja muszę o tym przypominać. Przecież ktoś podczas licytacji pamiętał żeby wprowadzić kwotę i zalicytować. Dramat a wystarczy dać znać mejlem wcześniej. Za brak kontaktu przy nie informowaniu że nie dokonuje się zakupu powino być blokowane konto. Powinien po zalogowaniu takiej osobie wyświetlić się czerwony alert opłać zakupy albo skontaktuj się ze sprzedającym o rezygnacji bo dostaniesz bana na tydzień, potem na miesiąc itp. Tu powinny być zasady. W Media Markt, Media ekspert, czy innych internetowych sklepach nie da się kupić bez płacenia akceptuje się przy tym regulamin który wiąże do uiszczenia zaplaty a tu "kup teraz" i "klient" nie kupuje - to jest patologia to jest jakieś wynaturzenie sprzedaży i spychanie spredawcy do głębokiej defensywy. Nie ma od władz Allegro żadnych przejawów zażegnania tej sytuacji. To trudne do zaakceptowania bo ten portal daje możliwości i zarazem podkłada nogę. Mi się wydaje że aby taki szajs nie miał miejsca potrzebna jest zmiana prawa uniemożliwiająca powstawaniu w regulaminach takich portali możliwości patologicznych konsumenckich praktyk. Tyle że Allegro jest monopolistą i może sobie puki co na takie zagrania pozwalać
Co za bzdura, każdy **piiip** może założyć 100 kolejnych kont bez żadnych konsekwencji. i tak właśnie robią. Każdy sprzedawca powinien mieć możliwość wprowadzenia wadium przy licytacji i problem zgrywusów byłby rozwiązany.
@adam030693 Niestety taki allegrowy lajf. Ryzyko prowadzenia biznesu na Allegro..
Dziś sytuacja pojawiła się ponownie i perfidność kupującego zmusiła mnie do wystawienia tego postu, pani napisała mi sms " rezygnuje z zakupu bo ktoś mnie przelicytował i kupiłam gdzie indziej"!!!
Akurat tego przypadku nie rozumiem - ktoś zalicytował wyżej i facetka zrezygnowała? A ten ziomek co dał wyższą kwotę - toż on kupił chyba... Więc gdzie jest problem?
Fakt może nie napisałem tego odpowiednio jasno. Kobitka założyła sobie że kupi przedmiot za 120 zł ale wpisała w polu licytacji 150 zł. Okazało się , że ktoś jednak zalicytował i w rezultacie wygrała aukcje z kwotą 150 zł a nie jak chciała 120 zł. I to według niej jest przelicytowanie...
@adam030693 Akurat w takiej sytuacji moim zdaniem postąpiła słusznie, miała do tego prawo i nie ma się co żalić że nie kupiła. Trzeba było sprzedać kolejnemu najwyżej licytującemu.
Już nie raz spotkałem się z sytuacją że ktoś podbija cenę żeby uzyskać jak najwyższą. Nie twierdzę ze sprzedający tak robi, a skądże, to krasnoludki tak robią.