Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam serdecznie.
Klient zamówił opony, które zostały sprzedane dosłownie chwilę przed jego zamówieniem u nas w warsztacie na miejscu. Poinformowaliśmy go niezwłocznie (w ciągu 10 minut od zamówienia), że właśnie sprzedaliśmy na miejscu. Klient zagroził, że mamy wywiązać się z umowy kupna sprzedaży bo sprzedaliśmy towar nielegalnie i mamy mu załatwić takie same lub lepsze w tej cenie. Zaproponowaliśmy towar lepszy w tej samej cenie jednak klient zrezygnował z zakupu, a my zwróciliśmy pieniądze.
Chciałbym zaznaczyć że handluje oponami używanymi, przez co każde ogłoszenie jest indywidualne i niepowtarzalne w parametrach, dlatego nie mogliśmy zaproponowac identycznego kompletu
Sytuacja zakończyła się negatywną ocena za zgodność z opisem i obsługę kupującego na 1 gwiazdkę. Mimo że towar w ogole nie został wysłany.
Czy mam prawo w tej sytuacji ubiegać się o zmianę oceny przez allegro? Do tej pory mieliśmy nieskazitelną opinię, a mamy niedużo aukcji i 60 ocen. Bardzo spadła widoczność aukcji.
@Client:41103849 Niestety ale jeśli oceny nie zmieni klient to allegro tego nie tknie.
Jedyne wyjście to dogadanie się z kupującym lub pogodzenie z negatywem.
@Client:41103849 Prawo masz, i wysłać prośbę do kupującego i zgłosić do Allegro, usuną jak narusza regulamin ale tu nie widzę szans na to.
@Client:41103849 Ty tak na poważnie czy sobie drwisz z nas?
A co w tej ocenie jest niewłaściwego? Klient kupuje i ma prawo domagać się swojego zakupu a ocena negatywna za jakość obsługi jest subiektywna i w takiej sytuacji zgodna z zasadami .Tylko Twoja pokora i chęć naprawy tego zamieszania wobec klienta może sytuację naprawić.
Jak mogłeś jego opony sprzedać komuś w kanciapie?
Gdyby na prawdę sprzedano opony w garażu to należało zmniejszyć stan magazynu na Allegro.
To nielegalne
Zadzwoń do klienta, powedz jak było odpal jakąś rekompensatę np. ze 100zł jak usunie komentarz.
Jak handlujesz i towar się sprzeda to od razu trzeba ściągać z allegro spredaż.
100zł nie aktualne. Mieliśmy włamanie w weekend. Co nie udało się wynieść złodziej oblał farbą. Dzwonimy do klientów z przeprosinami i informacją, że części zamówień nie możemy zrealizować. Zdecydowana większość rozumie sytuację. Zwracamy pieniądze za cześć lub całość zamień klientów. Kilku klientów wyczuło biznes o zażądało 180-200zł rekompensaty za niezrealizowanie zamówienia. Nie zapłaciliśmy i wyłapaliśmy negatywa. Tak więc inflacja...
Tak zdaje sobie z tego sprawe korzystam z BASELINKERA i usuwam na bieżąco. Aczkolwiek pierwszy raz zdarzyło się tak że sprzedane zostały w jednym momencie dosłownie. To nie tak że sprzedałem czekałem kilka godzin i usunąłem. Usuwam od razu po sprzedaży. Dzięki za odpowiedź
Opony sprzedaje tutaj i na miejscu. Jeśli sprzedane zostały w tym samym momencie, w którym zamówił klient na allegro. Usuwam na bieżąco ogłoszenia. A klient został poinformowany od razu więc jakie jego opony? Dzięki za odpowiedź
@allegum_opony rozumiem, że brakuje ci wiedzy z zakresu prawa cywilnego. Nie kazdy musi sie znac.
Ale nie kompromituj sie bardziej niz sie skompromitowales. Zalozenie jest takie, ze kazdy kto handluje ma być profesjonalnym sprzedawcą który kodeks cywilny z zakresu umów ma mieć opanowany do perfekcji.
Jesli ktos jest ograniczony w tym zakresie to niech zatrudni prawnika albo sie douczy.
Mamy tutaj uzytkownika @motomikeza ktory użeral sie z debilnym klientem nie ze swojej winy. Stanowisko Allegro bylo takie, ze On jako profesjonalny sprzedawca ma miec opanowane wszystko do perfekcji.
A jak ci coś nie leży zawsze mozesz pozwac klienta badz Allegro 😄