Witam serdecznie; Dostaliśmy negatywa od klientki, która nas potraktowała jak g.....Nie dość, ze przez dwa tygodnie staraliśmy się jej wytłumaczyć, ze zakupiła cos innego niz wcześniej i sa wymagane inne dane do tego zamówienia, tłumaczyliśmy jej różnice i czekaliśmy na te wymiary, gdyż robimy produkty na indywidualne zamówienie. Kiedy już podała konkrety się zaczęło obrażanie, wymyślanie , otworzenie dyskusji. ITD. Po tym wszystkim napisaliśmy, ze pod wpływem szantażu i obelg w nasza stronę nie wykonamy jej tego produktu. I tak nam wcześniej zapowiedziała, ze da negatywa. My wszystko zrozumiemy, bierzemy na klatę odpowiedzialność za usługę i produkt, jednak jak klient tak sie zachowuje, jeszcze nam wpierając, ze nie wykonaliśmy do niej telefonów, żeby łaskawie poinformować ja o tym co jest koniecznością- podanie specyfikacji. Dzwoniliśmy, pisaliśmy sms-y i maile. Na telefon nie odpowiedziała, tylko na informacje w centrum wiadomości. W opisie negatywnego komentarza- napisała, ze jesteśmy obskurne i wulgarne, ze specjalnie przeciągamy realizację zamówienia, mimo ze ona podała dane w pierwszej wiadomości- owszem tylko nie do tego typu rolety. allegro odrzuciło nasz wniosek z prośbą o usuniecie tego negatywa, gdyż według nich nie sa to słowa, kóre sa obraźliwe a klient mógłby to podważyć, No powiem, ze juz nie wiem co klient musi napisać, żeby uznać to jako obelga dla drugiej strony. Na co jeszcze zostanie pozwolone klientom w stosunku do sprzedających.
