Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam wszystkich,
Pytanie nurtuje mnie od dłuższego czasu, a mianowicie czy ocena kosztu dostawy nie powinna być w jakiś sposób uzasadniona, ew. ograniczona? Rozumiem, że funkcjonuje ona po to, aby eliminować zawyżanie kosztów dostawy przez sprzedawców, ale ma to swoje minusy. Jakiś czas temu kontaktowałam się w tej sprawie z Allegro, ale uzyskałam info, że to subiektywna ocena kupującego i, że w dzisiejszym świecie kupujący zaniżają te oceny, ponieważ oczekują darmowej dostawy... I tu "pies pogrzebany", bo darmowa dostawa jest ok. w przypadku zakupu czegoś droższego niż np. 1,50 zł 😉 , wysyłka paczkomatem jest super, ale kupujący nie zdaje sobie czasem sprawy, że do paczkomatu nie wejdzie przedmiot o długości np. 150 cm... I jeszcze inny problem, kupujący nie zdaje sobie sprawy, że rzecz pow. 150,170 lub pow. 200 cm (zależnie od firmy kurierskiej) to dłużyca i firmy kurierskie liczą drożej za dostawę takich przedmiotów. Można by wprawdzie zaniżyć koszt wysyłki, tylko czy to ma sens w przypadku sprzedaży towaru za 5-6 zł? Jak sobie radzicie z tymi ocenami, a także z długimi przesyłkami?
Czas dostawy i przewoźnik powinni być oceniani osobno i te dane powinny być publicznie dostępne! Żeby było widać jakiej jakości usługi świadczą. Natomiast czas dostawy można byłoby zmienić na : jak szybko sprzedający wysłał przedmiot, tak jest na aliexpress. Ja wiem ze za to burzą się najbardziej ci którzy mają niesłusznie zaniżane gwiazdki, ale trzeba jakoś odsiewać lipnych sprzedawców.
Czas dostawy z tego co wiem wylicza sam system Allegro, oceniając czy wysyłamy w zadeklarowanym terminie. Z czasem dostawy to też nie jest takie jednoznaczne... Jeżeli ktoś czymś TYLKO handluje, to czas dostawy jest super sprawą, bo jak piszesz odsiewa się "lipnych" sprzedawców, ale jeżeli ktoś coś produkuje i personalizuje produkt, to czas dostawy jest dla niego niekorzystny, a nawet krzywdzący, a nie ma rozróżnienia w tej kwestii...
No i jeszcze PAKOWANIE, a raczej jego koszty. Kupujący kupił u mnie dokument. Podałem koszt wysyłki pocztą + twarda, tekturowa koperta A4 ( koszt 2PLN) i tak zsumowany koszt był podany w kosztach wysyłki. Koszt dokumentu to 10PLN. Podałem mu realne koszty - wysyłka PP + koperta, nic nie dodając. Kupujący poinformował mnie że Sprzedający powinni dodawać pakowanie GRATIS i koszt wysyłki oceniony na jedną gwiazdkę.
Tak, kupujący oczekuje pakowania gratis, a w sklepie za byle worek foliowy musi płacić bez gadania... Tutaj towar ma być zabezpieczony przed uszkodzeniem i zapakowany jak najlepiej itd. i to koniecznie za darmo.
Współczuję!
Realny koszt wysyłki to nie tylko sam koszt wysyłki, ale także pakowanie i dojazd na pocztę/kuriera (nie każdy na UP po drugiej stronie ulicy). Folia stretch, folia bąbelkowa, papier pakowy, taśma pakowa etc także składa się na koszt wysyłki.
Kupujący o tym zapominają.
Przez to defacto dopłącamy do paczkomatów by allegro.
Wydaje mi się, że ocena kosztów dostawy powinna pozostać w niezmienionej formie. Czasem muszę kupić produkt, który tylko jeden sprzedający ma w swojej ofercie. On o tym wie i nie zarabia tylko na produkcie ale też na zawyżonych kosztach dostawy.
To nie kwestia tego, że skoro kupiłem to znaczy, że zaakceptowałem. Wiele rzeczy robi się w życiu, które nam się nie podobają, ale nadal się je robi.
Idealnie byłoby gdyby docelowo w ogóle zniknęły koszty dostawy i były wliczone w cenę. Wtedy porównywałoby się ofertę na podstawie jednej ogólnej ceny, a nie ceny produktu i kosztu dostawy. No ale to musieliby wprowadzić wszyscy sprzedający.
@Michal_Majewski_ Zupełnie nierealny pomysł wliczenia kosztu dostawy w cenę produktu, bo co jeśli chcę kupić 5 przedmiotów - płaciłabym wówczas 5 razy za koszt dostawy jednego przedmiotu. Tym bardziej, że jest filtr, który pozwala posegregować na cenę wraz z kosztem dostawy. Oceny kosztu dostawy w obecnej formie są krzywdzące dla wielu sprzedawców i często niestety wynikają z niewiedzy kupujących, którzy nie zdają sobie sprawy z kosztów materiałów do pakowania (co już pomijam), ale także nie mają niekiedy żadnej wiedzy nt. nawet przybliżonych cen firm kurierskich za dany wymiar (np. niestandardowy kształt) czy ciężar przesyłki...
Ok. Z tymi wieloma produktami to nie pomyślałem. Masz rację.
Ja myślę, że kupujący powoli zaczynają się orientować w kosztach dostawy. Kiedyś prowadziłem dla różnych ludzi kilka sklepów na Allegro. Mam około 50 tysięcy transakcji zrealizowanych i jakoś mając "normalne" koszty dostawy nie było problemu z zaniżaniem ocen przez kupujących. Dzisiaj już tylko kupuję na Allegro. Trochę wypadłem z obiegu.
Nadal uważam, że to, że akceptuję zawyżone koszty dostawy nie oznacza, że je lubię. Czasem jestem po prostu zmuszony je zaakceptować i tu potrzebna jest ocena tych kosztów, żeby jakoś wpływać na cwaniaków.
Z pierwsza częścią wypowiedzi zgadzam się całkowicie ,przy zakupach często zauważyłem że sprzedający za jakiś dowolny przedmiot dość tani ,który mógłby być wysłany tania przesyłką wysyła kurierem i wtedy przesyłka jest często droższa o ceny zakupu.Nie udostępnia innych opcji wysyłki . Nie twierdzę że cena za wysyłkę kurierem jest zawyżona ale że sprzedający z bliżej mi nie znanych przyczyn oferuje tylko taki sposób dostawy. Prawdopodobnie chce wymusić zakup wielu przedmiotów ,dużej ilości towaru który nie każdemu jest potrzebny, lub wie że tylko on dany przedmiot ma do sprzedania. Czasem kupuję jak nie mam wyboru ,ale zadowolony nie jest wcale ,bo atrakcyjna cena produktu jest przez ta drogą dostawę całkowicie sp..........a. A co dałoby jak by koszty dostawy były wliczone w cenę produktu ?. W wyszukiwarce Allegro są odpowiednie filtry można wybrać cenę najniższa wraz z kosztami przesyłki za dany przedmiot.Smart Allegro przy drobnych zakupach się nie sprawdza ,gdyby tak było raczej już dawno bym z tego skorzystał. Dobrze by było aby za drobne rzeczy przesyłka była darmowa ale to raczej tyko moja fantazja.
@janusz3211 A zastanawiałeś się czemu czasem sprzedawca nie udostępnia innej opcji wysyłki jak kurier? U mnie są tylko dwie opcje odbiór osobisty lub kurier. Dlaczego? Nie wynika to ze złej woli czy naciągactwa, raczej z możliwości i niejako z kalkulacji. W 95% sprzedaję rzeczy, które nie zmieszczą się ani do paczkomatu, tym bardziej do listu. Dodam, że najbliższy paczkomat mam ok. 20 km od siebie i jechanie np. z jedną paczką dziennie do niego raczej mi się nie kalkuluje, biorąc pod uwagę, że zakupy, które kwalifikowałyby się do paczkomatu to wartość kilku zł. Czyli paczkomaty odpadają, gł. ze względu na gabaryt przesyłek (chyba, że masz w okolicy paczkomat, gdzie wejdzie przesyłka na 200 cm;) ). Odbiór w punkcie - podobna sytuacja. Zostaje mi wysyłka kurierska i to staram się, aby jej koszt był jak najniższy. Problem w tym, że nie jestem handlarzem, a producentem i w prawie każdej ofercie oferuję personalizację produktu, stosując się do życzeń kupującego. Sprawa nie jest więc tak jednoznaczna jak z punktu widzenia kupującego. Dodam, że oferuję też odbiór własny i jeśli ktoś ma opcję tańszego odbioru, zawsze chętnie wysyłam jego kurierem... Dodam, że paczki długie na 250 cm mało która firma kurierska w ogóle przyjmuje, nie wspominając o kwotach za taką niestandardową paczkę. Co do paczek nierejestrowanych - znajomy taką sprzedaż prowadzi - są to bardzo małe przedmioty o wartości 5-15 zł. Ciągle zbiera za to negatywy (choć ma jeszcze w ofercie list polecony, przesyłkę kurierską, paczkomat), bo te przesyłki albo faktycznie giną, albo ktoś go naciąga - on nie ma jak tego weryfikować, wszak to klient wybiera formę dostawy.
Nie da się na kasie fiskalnej, produkt ma VAT 5%, 8% lub 23%, wysyłka może być zwolniona (to chyba dla prywatnych) najczęściej VAT 23%.
Ocena kosztów wysyłki jest ok. Należałoby jednak jedna zmianę wprowadzić. Jeżeli oferta spełnia wymogi SMART, to koszt wysyłki z automatu powinien być oceniony na 5 gwiazdek. W czym mój problem, że klient nie kupił smarta?
Klient nie zawsze potrzebuje mieć wykupionego Smarta bo przecież są tacy klienci którzy w roku robią zaledwie kilka transakcji i Smart im się nie kalkuluje. A sprzedający czasem nie udostępniają wysyłki innej jak przez paczkomaty (8,99zl) gdzie na rynku można znaleźć tańszą opcję dostawy. Innym przypadkiem jest to, z czym sam się czasem spotykam kupując, że potrzebuję jakiejś taniej rzeczy (o wartości mniejszej niż 40 zł) i chętnie kupiłbym ją poprzez wysyłkę nierejestrowaną (świadomy ryzyka), jednak często takiej opcji nie ma.
@rafel87 Nie wszystko można wysłać pocztą, paczkomatem itd., są przesyłki, które nie kwalifikują się do tego typu wysyłek przekraczając gabaryty. Już wyżej pisałam na temat wysyłek nierejestrowanych- wszystko jest ok w momencie zakupu, ale jak poczta zgubi paczkę albo odbiorca twierdzi, że paczka nie dotarła (sprzedawca nie ma jak tego zweryfikować), to sprzedawca zbiera negatywy i musi jeszcze sprawę rozwiązać...
Są też przesyłki, które bez problemu można wysłać przesyłką nierejestrowaną, jednak często nie ma takiej opcji. Rozumiem teraz z czego to może wynikać. Wg mnie, w przypadku gdy przesyłka zamówiona w ten sposób przepadnie nie powinno być możliwości reklamacji, a negatyw wystawiony po takim zamówieniu, powinien być usunięty po ustaleniu, że chodzi o nie dostarczenie towaru.
Według mnie nie powinno być możliwości wysyłki listem nierejestrowanym ( chyba że kartka z życzeniami swiątecznymi ). Nie masz możliwości zweryfikowania czy Kupujący otrzymał przesyłkę ( często twierdzi ze nie ). Ja miałem kiedyś tak że wysłałem nierejestrowanym na życzenie Kupujacego a on do mnie " niech Pan mi udowodni że nadał list, bo ja nic nie mam a jak nie to zwrot pieniędzy".
Nigdy nie wysyłam przesyłki nierejestrowanej. Kurier, paczka, albo paczkomat. Nawet nie wysyłam już listami poleconymi bo koszt często jest taki sam albo większy niż listu poleconego.
@pogotowie-it nawet allegro poleconym?