Dzień dobry,
Allegro notorycznie obciąża mnie opłatami za przekierowanie paczki, zwrot paczki do nadawcy, błędny adres czy numer telefonu od klienta są to opłaty od 1,5zł do nawet 13 zł . Nie wspominając już o opłatach za paczki niestandardowe które bardzo często są jednak standardowe.
Niestety oni nie zamierzają za to wziąć odpowiedzialności i na czacie poinformowano mnie że jest to zgodne z ich zapisem w regulaminie.
Ponadto według pracownika allegro mogę obciążyć tymi kosztami klienta - odpowiednio umieszczając informację że w przypadku przekierowania/ czy błędnego adresu mogę obciążyć ich adekwatną opłatą.
Jak wiadomo z pewnością klienci raz że nie przeczytają tej informacji w zakładce o dostawie, bo mają nawet często problem z przeczytaniem i zrozumieniem opisu produktu, to i tak z pewnością nie będą chętni tych opłat uregulować. Wysyłanie wezwań do zapłaty w przypadku paczek nieodebranych nie daje rezultatu bo połowa klientów i tak olewa temat, a kto z nas sprzedawców ma tak naprawdę czas walczyć o 20/30 zł w sadzie?
Dodatkowo stosując takie praktyki narażamy się na negatywne komentarze od klientów od których chcielibyśmy te środki uzyskać. A jak wiadomo allegro nie będzie miało podstaw do ich usunięcia.
Dlatego w związku z faktem że tych opłat jest coraz więcej i w przeciągu miesiąca zbiera się spora suma, uważam że powinniśmy coś z tym faktem zrobić. Może gdyby nazbierało się nas więcej i głosilibyśmy sprawę do UOKIK to coś zdziałamy ? Czy ktoś chętny podjąć jakieś działania w tym kierunku ?
