Problem z kupującym

[monte1133]

Mam problem z kupującym. Mianowicie podczas okresu "Black Week" mieliśmy mnóstwo zamówień, a czas wysyłki wydłużony. Po 3 dniach od zakupu, kupujący do nas zadzwonił i dosłownie [edycja] zaczął się rzucać, gdzie jego paczka. Nie pomogły tłumaczenia, że czas wysyłki jest wydłużony w związku z "Black Week", zażądał anulowania zamówienia i zwrotu pieniędzy. Zwrot zrobiony, pieniądze zwrócone. Niby wszystko ok, ale jednak nie, bo koleś oczywiście wystawił negatywa i założył dyskusję, gdzie wręcz "żądał" od Allegro ukarania sprzedawcy.

Mniejsza z tym, bo wszystko zrobiliśmy tak, jak chciał kupujący. Problem z tym, że dyskusje oznaczył jako nierozwiązaną, a to oznacza, że przez to stracimy SS. I teraz pytanie, co można zrobić z takim delikwentem? Bo to jawne działanie na szkodę firmy. Jakie kroki prawne można przeciwko niemu wystosować?

[pinsplash]

@monte1133 Pierwsze : pisaliście do Allegro? Drugie : czy ten czas wydłużony był opisany w aukcjach? Jeżeli był, a on założył dyskusję PO zwróceniu pieniędzy - to czyste pieniactwo i brak umiejetności czytania ze zrozumieniem. A nierozwiązana dyskusja to czysta złośliwość. Jest jakaś szansa... Nega nie usuniecie, niestety.

[monte1133]

Tak, czas wysyłki był ustawiony na każdej aukcji. Dyskusje założył PO otrzymaniu od nas pieniędzy zwrotnych. To zwykłe działanie na szkodę firmy, nic więcej.

[Knowhere]

@monte1133 IMHO art. 24 kc (czyli naruszenie dóbr osobistych), aczkolwiek najlepiej skonsultuj się z prawnikiem i wtedy poczęstuj delikwenta przedsądowym wezwaniem, co zapewne szybko ustawi go do pionu i sprawi, że już nie będzie taki cwany.

[xyz96]

@monte1133 Niestety nic z tym nie zrobisz. Klient ma prawo otworzyć Dyskusję i zamknąć ją nako nierozwiązaną. To wynika z regulaminu Allegro. Statusu Dyskusji Allegro nie zmieni. Coś musiało być nie tak, skoro Dyskusję otworzył. Może długo czekała na zwrot wpłaty. Negatywa możesz zgłosić do Allegro, ale jeśli nie narusza zasad, nie zostanie usunięty.

[monte1133]

Dostał zwrot gotówki w tym samym dniu, co zadzwonił. Nic nie było nie tak, to po prostu ten typ człowieka. Wredny i działający na szkodę innych. Nic poza tym. Trudno, spotka się z konsekwencjami prawnymi. Ja już mam dość takich cwaniaków.

[xyz96]

@monte1133 Z jakiego powodu otworzył spór? Co tam napisał, co zarzucał? Czego chciał? Odpowiedz, tylko weź pod uwagę, że tutaj Moderacja ma wgląd w Dyskusję i może Cię skorygować.

[monte1133]

Powód otwarcia dyskusji: nie otrzymałem towaru po wpłacie

Dzień dobry, Kupujący zgłosił nam problem z zamówieniem - kupujący nie otrzymał towaru po wpłacie środków. Umowy zawierane za pośrednictwem Serwisu są wiążące, sprzedający jest zobowiązany do finalizacji transakcji. Proszę sprzedającego o ustosunkowanie się do zgłaszanego problemu, a kupującego o ewentualne doprecyzowanie sprawy.

12 grudnia 2020 22:51

Kupujący poprosił nas o pomoc.

 12 grudnia 2020 22:51

Kupujący zgłosił nam, że nie otrzymał zamówienia. Proszę sprzedającego o dodanie numeru przesyłki lub załączenie potwierdzenia nadania, z widocznym adresem doręczenia.
Jeśli zamówienie nie może zostać wysłane, proszę o zwrot pieniędzy przez Allegro Finanse lub przesłanie potwierdzenia przelewu.

 12 grudnia 2020 22:53

Chodzi o to ze oczekuje wyciągniecia konsekwencji wobec użytkownika który wystawia przedmioty których fizycznie nie posiada na magazynie ponieważ to jest nie zgodne z prawem.

14 grudnia 2020 07:11

Dzień dobry,
zamówienie zostało anulowane zgodnie z rozmową telefoniczną, podczas której był Pan niemiły, agresywny oraz wulgarny.
Zwrot był zrobiony 4 grudnia.

14 grudnia 2020 07:22

Proszę napisać jakie było zachowanie Pani z którą rozmawiałem. Druga sprawa że nie poruszam tematu anulowania zamówienia i zwrotu środków tylko sprzedaży towaru którego fizycznie wasza firma nie posiada co jest nie zgodne z prawem.

14 grudnia 2020 07:24

Zamówienie zostałoby zrealizowane normalnie, zgodnie z prawem. I powtarzam kolejny raz, zostało anulowane na Pana prośbę.

Coś jeszcze? Chcesz jeszcze w jakiś sposób go bronić?

[xyz96]

@monte1133 Niemiła obsługa jakiejś pani i zdaniem klienta brak towaru na stanie. Nie chciał czekać, anulował zamówienie, stracił czas. Można mu było wysłać wcześniej, jeśli to było dla niego pilne, a tak pozostał nierozwiązany spór i negatyw.

[monte1133]

Ty tak na poważnie?

[xyz96]

Tak.

[ares_]

Na przyszłość proponuje całą korespondencję z klientem prowadzić na Allegro. Ja jak mi klient dzwoni, że chce coś zmienić lub anulować zamówienie to zawsze proszę, żeby to zrobił przez Allegro (tak na wszelki wypadek). 

Jeżeli Twoja wersja jest prawdziwa i nic nie pominąłeś (wybacz ale różne osoby tutaj piszą) to myślę, że spokojnie możesz próbować swoich sił w sądzie. Kwestia tego co będziesz chciał ugrać, odszkodowanie od klienta? Przemyśl czy warto aż tak się angażować.

Niestety w tym przypadku na pomoc Allegro nie masz co liczyć.