Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam wszystkich czytających. Chciałam dowiedzieć się na jakiej podstawie allegro dokonuje zwrotu należności klientce która zgłosiła w dyskusji reklamację na zgniłe cebulki ( z 100 zamówionych przesłała tylko 16 szt i to 13 dni po tym jak upomniałam się o zdjęcia otrzymanych cebulek a dyskusja została otworzona 10 dni po odebraniu przesyłki) Na podstawie przesłanego zdjęcia dokonałam zwrotu tylko właśnie za 16 cebulek, ponieważ resztę Pani zutylizowała sama jednocześnie podając w dyskusji sprzeczne informację. Poprosiła o pomoc allegro. Allegro od wczoraj w dyskusji nie udzieliło żadnej informacji. Dzisiaj przez formularz kontaktowy zgłosiłam się o pomoc do Allegro. W zamian za to otrzymałam informację iż mam się z nimi skontaktować w sprawie uregulowania płatności aby dokonać zwrotu należności w kwocie którą Pani zwrócili sami. Na jakiej podstawie ja mam dokonywać zwrotu należności skoro klientka nawet nie odstąpiła od umowy chodź miała do tego prawo i nie udowodniła rzekomej reklamacji? Zawiodłam się na tej platformie, nie dziwię się, że coraz więcej sprzedających wybiera inne platformy sprzedaży... Proszę o informację co mogę w tej sprawie uczynić?
@ogrodnik24_pl było tu już kilka podobnych postów , nic nie zrobisz .
Rozumiem, że sprzedający mają tu marne szanse na obronę w takich sytuacjach?
@ogrodnik24_pl nic teraz nie zrobisz , miałeś szansę podczas trwania dyskusji .
Dyskusja trwa cały czas, allegro nawet się w nią nie wtrąciło chodź klient poprosił ich o pomoc
@ogrodnik24_pl szczerze ? są dwa wyjścia
1) oddać allegro, podnieść ceny i takie sytuacje wliczac w koszty
2) zrezygnować z handlu na allegro
My akurat dzialamy w tej samej branży. Kiedys klient reklamował duże opakowanie nasion - nie przedstawił ZUPEŁNIE NIC nawet zdjęć z plantacji o które prosiliśmy kilkukrotnie. Dostarczyliśmy wiec aktualne świadecwo kwalifikacji z pokazaną zdolnościa kiełkowania i odrzuciliśmy reklamacje. I co ?
Allegro mimo wszystko wypłaciło kupujacemy POK 🙂
A na koniec najlepsze: ponieważ reklamacja dotyczyła dużego gramazu do klienta wybrali sie przedstawiciele firmy nasiennej. Okazało sie że nasiona rosły sobie w najlepsze.
Wiec tak do sprawy podchodzi allegro. Na szcęscie od nas wówczas nie żądano zwrotu za POK niemniej podnieśliśmy marże i teraz nawet sie nie wdajemy w dyskusje. W sumie to klienci płaca sami sobie. A raczej uczciwi kupujący płacą tym "uczciwym inaczej"
Dziękuje bardzo za informację 🙂 Szkoda, że ludzie w ten sposób do siebie podchodzą. Allegro za bardzo rozpieszcza swoich klientów w tym oczywiście kupujących