MOJE PRZEMYŚLENIA - Ja bym się wstydził rozsyłać maile do sprzedających z takim pakietem wsparcia. "Dzięki wstrzymaniu ogłaszanych wcześniej podwyżek opłat" firma Allegro nie zarobiła 8,5 mln pln więcej w ciągu miesiąca. Super Pomoc. Tzn. że na samej planowanej podwyżce opłat zarobicie kilka milionów miesięcznie. A i jest jeszcze nisko-oprocentowana pożyczka.
Żeby nie było że tylko narzekam - przedłużenie programu Smart bezpłatnie jest Ok.
Dopłaty do programu już nie.
Jestem ryczałtowcem, utrzymuje się z dużej marży kosztem braku możliwości odliczeń od przychodu. Gdy zaczynałem współprace z allegro prowizja wynosiła 3,5%. Ja to odczuwałem realnie jako 7%. Teraz prowizja allegro od sprzedaży dochodzi do 12%. Dla mnie odczuwalna prowizja jest dwukrotnie większa, bo nic nie wrzucę w koszta. Przestałem sprzedawać towar, na którym mam mniej niż 50% marży, bo się nie opłaca.
Czy naprawdę tak wielką stratą było by obniżenie prowizji z 12 do 10% ?
Wtedy można było by napisać, że Allegro wspiera sprzedających i obniżyło prowizję na kilka miesięcy. To była by realna pomoc - dostaje rachunek i jest niższy. Chrzanić prowizję - abonament na miesiąc gratis - głupie 40 pln. Ale realnej finansowej i odczuwalnej pomocy.
A tak się chwalicie, że brak podwyżki to pomoc. I jeszcze ta próba wybielenia - "ogłaszanych wcześniej podwyżek" No tak - największy kryzys epidemiologiczny w życiu Polaków, jak i w XXI wieku na świecie.
Nie sądzę, żeby kryzys tak bardzo dotknął serwis utrzymujący się z prowizji od sprzedających przez jedyne dopuszczone kanały dystrybucji. Zobaczymy po wynikach finansowych grupy.
Kiedyś był taki żart, że Skinhead uratował życie staruszce. Przestał ją kopać.
Pozdrawiam.
