Moje drogie Allegro co wy od...cie z z tym przewidywanym czasem wysyłki, który jest widoczny przy ofertach sprzedających i jednocześnie wprowadza w błąd co do prawdziwej treści oferty, czyli deklaracji czasu w jakim sprzedawca wyśle paczkę?
W zeszłym tygodniu deklarowałem czas wysyłki na 2 dni robocze - wiadomo święta, covid, zawaleni kurierzy, L4 w niespodziewanych momentach - natomiast wy wyświetlaliście przy aukcjach, jakieś bzdurne informacje, że dostawa do klienta nastąpi w 2 dni - bo przed okresem świątecznym zdarzało nam się wysłać paczkę nawet w 1h od zamówienia?
Teraz mam milion telefonów "gdzie jest moja paczka??? miała być w sobotę!!!! " a zakup był w czwartek po południu - po godzinie granicznej kuriera.
Problem w tym, że klienci nie widzą czasu dostawy deklarowanego przez sprzedawcę, tylko wasze wróżby i biorą to za treść oferty. Czas wysyłki podany przez sprzedającego jest na tyle skutecznie ukryty, że klienci już do tej informacji nie docierają.
Nie byłoby problemu, bo przecież my sprzedawcy w większości realizujemy umowę zgodnie z deklaracją i nikt nie powinien się czepiać, jednak w takiej sytuacji klienci już zapowiadają wystawienie subiektywnych komentarzy - za wasz - Allegro - błąd. Chociaż chyba raczej nie błąd a świadome działanie, bo wiadomo, klient wrzuci negatywną ocenę, spadnie jakość sprzedaży i nie trzeba będzie oddawać prowizji. Brawo, gratuluję podejścia....
