Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Mam dzisiaj takiego delikwenta, który zapowiedział, że nie odbierze ode mnie paczki, bo zależało mu na czasie, a jeszcze nie dotarła. Wybrał oczywiście allegro polecony i chciał, żeby przesyłka była u niego na drugi dzień, zakup był popołudniu w poniedziałek.
Mało tego zrugał mnie, bo stwierdził, że jestem leniwy i wysłałem mu pocztą, a przecież inni wysyłają kurierem, więc czemu ja tak nie zrobiłem. No więc tłumaczę jak głupiemu, na czym polega smart, że mógł wybrać inną formę dostawy itd. Nie dociera.
Na koniec podesłał mi jakieś zrzutki innych zakupów żeby udokumentować moją opieszałość i kiepskie podejście do klienta.
Rozwalił mnie jednym słowem. Napisał, że tamte zakupy przyszły szybciej niż ode mnie pomimo tego, że wybrał tą samą wysyłkę co u mnie:
Przesyłka jest identyczna jak u Was czyli allegro smart
Taką formę wysyłki wybrał i w związku z tym wymagał, żebym wysłał kurierem, bo ktoś inny mu w takiej formie wysłał. A że ja tego nie zrobiłem, to jestem kiepskim sprzedawcą i powinienem się wstydzić mojego leniwego podejścia do klientów.
I co wy na to, czy też macie w swoich ofertach dostawy - poza pocztą, inpost, kurierem, również allegro smart. Ciekawe tylko, kto doręcza te paczki, może samo allegro ?
@akcesoria-net-pl święte słowa. Znam takich dyskutantów i staram się ich unikać jak ognia. Nie przekonasz takiego ani prośbą, ani groźbą. Głuchy jak pień na jakiekolwiek argumenty. Szkoda czasu na takich ludzi.
Wyślij mu to:
i zapytaj kto mu zaznaczył jak wysłać.
No chyba, że to TY, to nie wysyłaj.
@mikeza niestety, nawet paczki w ruchu się trafiały takie, gdzie kupujący prosił o wysyłkę do paczkomatu, bo to też odbiór w punkcie i w efekcie leciały gwiazdki za obsługę klienta 👎
robię już reset na weekend, bo szkoda nerwów 🙂
W naszej firmie do dzisiaj z rozrzewnieniem wspominamy pewną Beci, która za pożyczone od koleżanki pieniądze (!) kupiła przedmiot za kilkanaście złotych plus wysyłka. Niestety, pożyczyła za mało 😄 Po kilku próbach płatności zrobiła przelew tradycyjny (na szczęście nie na PayU...) na kwotę niższą, niż wartość całego zamówienia.
Następnego dnia roboczego wysłaliśmy do pani wiadomość z prośbą o dopłatę.
Minął kolejny dzień i rozpętało się piekło 😄 Pancia otworzyła dyskusję, gdzie oskarżała nas o wszelkie zło tego świata. Nie mogąc wymusić na nas wysyłki towaru bez wcześniejszej dopłaty, zażądała zwrotu kasy z rekompensatą za krzywdy i konieczność kupienia towaru gdzie indziej. Pieniądze (oczywiście w kwocie takiej, jak sami otrzymaliśmy) przelaliśmy jej jak tylko dostaliśmy potrzebne dane. Koniec sprawy?
A skąd 🙂 Pani musiała mieć jakąś blokadę na koncie, ponieważ twierdziła, że nie widzi tych środków. Mimo wysyłania jej potwierdzeń wygenerowanych ze strony banku uparcie twierdziła, że fałszujemy dokumenty i jesteśmy oszustami. Co chwila wywoływała pracowników allegro, których również obrażała. Blokada konta klienta? A co to takiego? 🙂