Regulamin, a wystawianie ocen

[zagajnik_rosliny]

Jak to jest ?! Klient ma prawo do wystawiania subiektywną ocenę (wg pracownika nie jest to ocena, którą można policzyć) czyli tak naprawdę w zależności od jego humoru taką gwiazdkę wystawi. Z reguły gdy  nie pójdziesz mu na rękę dostaniesz 1 gwiazdkę np w obsłudze klienta. Idąc na rękę podejmujesz ryzyko, że taka osoba będzie u Ciebie notorycznie zamawiać  żeby uzyskiwać rabaty i inne korzyści. W momencie gdy zaczniemy postępować zgodnie z regulaminem oraz wskazówkami od prawników allegro okaże się, że dostajemy coraz więcej negatywnych komentarzy. Na końcu po rozmowach z kupującym dostaje korzyści finansowe + "niby zniszczony towar", żeby usnął komentarz. Niestety tego nie robi. W wiadomościach, sms-ach masz potwierdzenie, że chce usnąć, ale niestety nie potrafi.... Każdy walczy o punkt w jakości sprzedaży i ma na tą pięciu klientów gdzie wiem, że zostało podstąpione zgodnie z regulaminem i wytycznymi z rozmów na infolinii ( dzięki nim walczę każdego dnia o status super sprzedawcy). Więc dostałem u nich po jednej gwiazdce np za obsługę klienta ?! Gdy my się nie wywiążemy z różnych artykułów w regulaminie to dostajemy blokadę, allegro samo oddaje pieniądze z programu ochrony kupującego. Natomiast w innych przypadkach sprzedający jest traktowany jak kula u nogi. Nie posiada żadnych praw gdy zostanie wystawiona negatywna ocena, która odbiega od rzeczywistości. Jak sobie z takimi problemami radzicie ?

[xyz96]

@zagajnik_rosliny Tu się nie ma co zastanawiać. Allegro wie, że cały ten serwis i wszyscy sprzedawcy utrzymują się z pieniędzy kupujących, dlatego o nich dba. Kupujący jest najważniejszy, poza tym kupujący ma swoje prawa, jest chroniony przepisami i przez UOKiK jako słabsza strona transakcji w starciu z przedsiębiorcą. Nie zmienisz tego. Allegro też wie, że jeśli nie będzie kupujących, nie będzie POK, nikt nie zrobi tu interesu, a jeśli będą kupujący, sprzedawcy zawsze za nimi przylecą. Musisz dostosować się do zasad tu panujących, nie ma innego wyjścia. Wielu sprzedawcom się to udaje.

[pinsplash]

@xyz96 I to : jako słabsza strona transakcji już dyskwalifikuje UOKIK jako instytucję stojącą na straży czegokolwiek...

@zagajnik_rosliny Niestety o czym zapomina wspomnieć @xyz96 to to, że spotkasz się tu bardzo często z szantażem ze strony kupujących, próbami wyłudzeń, pomówieniami, brakiem zrozumienia słowa pisanego itp itd... poczytaj forum. Musisz mieć twardą skórę. Ucz się na błędach - żadnych sms i tym podobnych. Tylko centrum wiadomości aby Allegro takie próby widziało. Czasem to coś da, np usuną komentarz.

[zagajnik_rosliny]

Handluje towarem żywym i doskonale zdaję sobie sprawę co klienci wyprawiają. Tylko nie mogę się zgodzić z jednym, że ocenia klient obsługę klienta. Allegro to traktuje jako ocenę subiektywną, ale nie możemy tego tak nazwać ponieważ jest liczona do statystyk więc wedle prawa ona ma znaczenie. Nie działa to w dwie strony pomimo udowodnienia, że kupujący są w błędzie

[zagajnik_rosliny]

Jest jedna różnica. Sprzedawać coś trwałego, a żywy towar to jest różnica. W tym przypadku klient nie dostaje tego samego co na zdjęciu tylko inną roślinę "podobną" więc roszczenia są różne, często bezpodstawne