Reklamacja a etykieta - list polecony poczta polska

[natalia_z_wasem]

Klient zgłasza reklamacje. Ze względów na cenę towaru (drobne przedmioty) - proszę go o odesłanie listem poleconym poczty polskiej. W przypadku uznania reklamacji - oczywiście zgodnie z prawem ponosze koszty odesłania towaru. Póki co sytuacja niezgodności towaru z umową czy uznania reklamacji - NIE ZAISTNIAŁA. Dopiero zaistnieje (w przypadku uznania reklamacji) lub nie zaistnieje - w przypadku jeśli uznam ze to klient uszkodził przedmiot.

Czy istnieje jakiś przepis, albo zapis w regulaminie allegro - który zmusza mnie że mam zapewnić odesłanie towaru (na nierozpatrzoną jeszcze reklamację) przez kuriera albo paczkomat  - jesli najtańszym sposobem odesłania jest List Polecony?

W przypadku rozpatrywania reklamacji przez system wdrożony w Allegro - pozwala na "zaplanowanie odesłania" i tam faktycznie można poprosić o odesłanie w inny sposób niż kurierem. Czyli z samego procesu wynika ze obowiązku sponsorowania kuriera sprzedający nie ma.

[pecela]

@natalia_z_wasem

Zgodnie z prawem, masz odebrać reklamowany towar od klienta. Ustawa nie precyzuje tego w jaki sposób masz to zrobić.

Możesz też rozpatrzyć reklamację bez odsyłania, np na podstawie zdjęć. 

[natalia_z_wasem]

moge prosic o podstawe prawną tego "zgodnie z prawem" ?

Zgodnie z prawem mam odebrać towar "NIEZGODNY Z UMOWĄ". głęboko liczę że rozumiesz różnice kiedy coś jest niezgodne z umową, a tym że jedna strona twierdzi, że coś jest niezgodne z umową (i moze tak jest a moze tak nie jest). Niestety nie jestem w stanie i nie chcę i nie muszę - ze zdjęć - decydować czy towar jest niezgodny z umową.

[pecela]

@natalia_z_wasem

Art 43d ust 5 ustawy o prawach konsumenta 

Konsument udostępnia przedsiębiorcy towar podlegający naprawie lub wymianie. Przedsiębiorca odbiera od konsumenta towar na swój koszt.

[natalia_z_wasem]

to jest szokujące jak mało ludzi rozumie czytany tekst...

Jeszcze raz - NIE JESTEŚMY w sytuacji kiedy towar "podlega naprawie lub wymianie". To że towar nie działa - NIE OZNACZA że podlega naprawie lub wymianie. Mógł zostać uszkodzony przez kupującego i wtedy NIE PODLEGA naprawie lub wymianie. Zeby sprawdzić to czy kupujący go uszkodził - nalezy przeprowadzić proces reklamacyjny i o niego jest pytanie.

Ktoś jeszcze spróbuje ?

[pecela]

@natalia_z_wasem

Niestety, ale jako przedsiębiorca masz obowiązek odebrania towaru na swój koszt. Reklamacja dla kupującego musi być bezpłatna.

Poza tym jak pisałem wcześniej możesz poprosić o zdjęcia produktu przedstawiające problem i wtedy zdecydować czy kupujący musi odesłać produkt do weryfikacji czy rozpatrzysz na podstawie zdjęć.

A i pamiętaj że istnieje domniemania tego, że produkt jest niezgodny z umową i to ty jako sprzedawca masz udowodnić, że jest inaczej (oczywiście są wyjątki w ustawie). Dlatego art 43d ust 5 ustawy ma tu zastosowanie (bo ustawa w razie reklamacji daje ci tylko dwie opcje, wymianę lub naprawę i dopiero jak to jest niemożliwe lub nadmiernie kosztowne można zwrócić pieniądze).

[natalia_z_wasem]

niestety jesteś osobą z serii "nie znam się to się wypowiem". prosiłem o podstawę prawną a nie twoje "chcenie". 3 razy się odzywasz - żadnej podstawy, żadnej informacji w temacie. Do tego trudności ze zrozumieniem czytanego tekstu (właściwie brak tej umiejętności)

Reklamacja dla kupującego UZNANA musi być bezpłatna (co z resztą potwierdziłem nawet w swoim pytaniu). Gdyby było inaczej mógłbym setki razy wysyłać przedmioty o wartości 1zł do reklamacji generując każdorazowo koszty wysyłek w dwie strony po 30zł. Naprawdę nie czujesz tego (to że nie znasz przepisów już wiem).

Natomiast "domniemanie tego że produkt jest niezgodny z umową" to już prawdziwy hit :))) Znowu nie zrozumiałeś zapisu w ustawie - MAM UDOWODNIĆ ze towar został uszkodzony przez kupującego (co z resztą jest dość logiczne) - NIC POZA TYM, w szczególności nic na temat wysyłania darmowych etykiet kurierskich.
Należysz do Partii Razem? 

[pecela]

@natalia_z_wasem

A kto mówi o etykiecie kurierskiej. Masz odebrać towar do weryfikacji jeżeli uznasz, że jest to konieczne do rozpatrzenia reklamacji. A czy zrobisz to osobiście, przyślesz kuriera, czy udostępnisz etykietę zależy tylko od ciebie. Ważne jest aby klient nie płacił za wysyłkę towaru do ciebie.

A kupującemu możesz wysłać znaczek na list polecony i w ten sposób spełnić obowiązek odbioru reklamowanego towaru (przez Envelo można taki wygenerować i opłacić).

Nie myl obowiązku odbioru z obowiązkiem przysłania kuriera. 

Ps. UOKiK chce aby sprzedawca pokrywał koszty reklamacji nawet jak jest ona niezasadna, bo kupujący nie musi się znać. Na plus, jest to tylko opinia o nie nie mocy prawnej.

[natalia_z_wasem]

4-ta odpowiedź, znowu brak podstawy prawnej.
Jedyna jaką podałes nie dotyczyła sytuacji o którą pytam.
Wciąż nie zrozumiałeś przepisów ktore przytoczyłeś
Mylisz sytuację niezgodności z umową - z sytuacją kiedy jedna ze stron stwierdza niezgodność z umową a druga strona ma się do tego ustosunkować (gdyby nie musiała to zgłoszenie reklamacji byłoby tożsame z jej uznaniem). Więcej - formalnie reklamacja się nie rozpoczęła bo towar nie został dostarczony do kupującego (nawet Allegro pozwala po terminie 14 dni nie uznać reklamacji z powodu formalnego - czyli nie dostarczenia towaru).

Ale dobra, trochę szkoda czasu na tłumaczenie Ci tego.
Mam prośbę - możesz już się nie udzielać? Produkujesz strasznie dużo spamu.

[RED]

@natalia_z_wasem nie ma podstawy prawnej , bo każdy np: uokik, sądy i allegro inaczej rozumie

zapis

Konsument udostępnia przedsiębiorcy towar podlegający naprawie lub wymianie. Przedsiębiorca odbiera od konsumenta towar na swój koszt.

jest jedyną podstawą prawną

ktoś chciał naprawić braki poprzedniej wersji ustawy, gdzie brakowało zapisów o bezpłatnej reklamacji i stworzył jeszcze gorszego potworka, a allegro dołożyło jeszcze więcej absurdów,

a sądy są wolne i nie ma jeszcze prawomocnych wyroków

przy składaniu reklamacji, na allegro, kupujący nie ma możliwości podania miejsca tego udostępniania, a sprzedawca np: zapłacenia za koszt transportu towaru do siebie

do tego serwis wymyślił sobie, że np: podanie etykiety do paczkomatu spełnia w/w warunki

pełen odlot

[pecela]

@natalia_z_wasem

Zapytaj prawnika lub rzecznika praw konsumenta w swoim mieście. Powie ci dokładnie to samo. 

Jak klient zgłasza ci reklamację z tytułu niezgodności z umową, to domniewa się że ma rację. Odbierasz więc towar na swój koszt, weryfikujesz czy reklamacja jest rzeczywiście zasadna czy nie i w razie jej nieuznania prosisz o odebranie produktu przez kupującego na jego koszt. Ale wysyłka do ciebie jest zawsze na twój koszt (co najwyżej możesz potem obciążyć tym kosztem kupującego, choć UOKiK jest temu przeciwny).

A i jako przedsiębiorca nie powinnaś zadawać takich pytań.

A najlepiej robić wg wytycznych UOKiK. Zawsze odbierasz i odsyłasz na swój koszt, bez względu na to czy reklamacja jest zasadna czy nie.