allegro znamy ostatnio z
blokowania kont jak ktoś nie odpowiada w dyskusjach,
wypłaty z pok jak ktoś przekroczy o jeden dzień termin odpowiedzi na reklamację,
blokowanie wypłat środków pod bzdurnymi pretekstami
a teraz okazuje się że przepisy prawa nie dotyczą serwisu
przyłączam się do pytania ostatnio modnego na tym forum
co wy tam palicie?
jest ktoś na allegro, kto szanuje przepisy?
składam reklamację na naliczone opłaty, ładnie ją nazywam, określam datę
mija miesiąc i kilka dni
grzecznie pytam się serwisu kiedy zrealizują reklamację po mojej myśli skoro ją uznali
a tu zonk - po 1.5 miesiąca odzywa się pracownik allegro, który mnie informuje, że reklamacja nie
została uznana
przepisów nie chce mi się cytować powinny być one znane
zacytuję regulamin allegro
16.5.
Spółka rozpoznaje Reklamację w terminie 14 dni od daty jej otrzymania. W przypadku, gdy Reklamacja nie zawiera informacji koniecznych do jej rozpatrzenia, Spółka zwróci się do składającego Reklamację o jej uzupełnienie w niezbędnym zakresie, a termin 14 dni biegnie wówczas od dnia doręczenia uzupełnionej Reklamacji.
Jaka firma pisze sobie swój regulamin i go nie przestrzega?
