Autoryzacja nie powiodła się.
Odśwież stronę i spróbuj jeszcze raz.
Witam serdecznie, sytuacja jest taka, klient zakupił 2 gry używane o małej wartości (w sam raz na pokrycie kosztów wysyłki smart, a 1 gra za 14 zł i 1 gra za 18 zł), które zostały spakowane jako całość i klient został poinformowany, że może zwrócić całość jeśli nie rozpakuje pudełka, ma takie prawo i taką możliwość.
Klient jednak rozpakował pudełko i zrobił zwrot częściowy, jedną grę odesłał, a drugą sobie zostawił. Typowy myk, aby oszukać system i mieć wysyłkę gratis, natomiast dla mnie jako dla sprzedawcy to już w tej chwili jestem na minusie, a muszę jeszcze zwrócić kwotę za odesłaną grę.
Mam pytanie, jak to wygląda od strony prawnej, czy mogę odmówić przyjęcia zwrotu i co w sytuacji, kiedy zwrot już przyszedł do mnie i został odebrany? Gra oczywiście została rozpakowana, ponieważ obie gry były spakowane razem w jedną folię. Więc teoretycznie mógłbym nie przyjąć tego zwrotu, ale jak podchodzi do tego Allegro? Dodam, że wartość gry to 14 zł, ale chciałbym dla zasady nie przyjąć tego zwrotu, ponieważ gra została odpakowana z oryginalnego opakowania i klient został uprzedzony, że tak nie może zrobić, to mimo tego odesłał tą grę. Czy warto się tutaj szarpać, co robicie w takich sytuacjach, bo wyłudzenie darmowej wysyłki jest tutaj bardziej niż klarowne, czy Allegro może jakoś przeciwdziałać takim sytuacjom i co mogę zrobić w tej sytuacji, skoro jestem "na prawie", gra została rozpakowana, mimo tego zwrócona - czy mam jakieś argumenty, które mogę przedstawić nieuczciwemu kupującemu, aby np. nie oddać mu całej kwoty?
Nie możesz odmówić przyjęcia zwrotu, wile wątków jest tu na ten temat, wg prawa kupujący ma prawo do całego zwrotu lub częściowego a że ma Smart więc takowy częściowy zwrot ma za darmo(chociaż tak nie jest ponieważ kupujący kupuje Smarta), pretensje do Allegro.
@NOR-BIT piszesz o produktach używanych oraz "Gra oczywiście została rozpakowana, ponieważ obie gry były spakowane razem w jedną folię", czy dobrze rozumiem, że opakowanie, które kupujący rozpakował nie było oryginalnym opakowaniem?
Jeśli dobrze to rozumiem, to nie możesz odmówić przyjęcia zwrotu, ponieważ ograniczenie zwrotu w Twoich ofertach dotyczy zdjęcia folii ochronnej z fabrycznie nowej płyty lub gry, które jest równoznaczne z odpieczętowaniem opakowania.
Gdyby to była nowa gra, fabrycznie zapakowana, to zerwanie z niej folii sprawiłoby, że mógłbyś odmówić przyjęcia zwrotu (oczywiście gdyby w ofercie takie ograniczenie było zaznaczone).
@la_nika Nie ma znaczenia czy gra jest używana czy nowa - sprzedający ma prawo ją zafoliować i ograniczyć prawo do zwrotu.
Gotowiec w formularzu warunków zwrotów udostępniony przez Allegro sprzedającym:
[...]
Zdjęcie folii ochronnej z fabrycznie nowej płyty lub gry jest równoznaczne z odpieczętowaniem opakowania.
[...]
wprowadza w błąd - przepisy ustawy o ochronie konsumentów nigdzie nie mówią o tym, że to ograniczenie dotyczy tylko towarów fabrycznie nowych.
art. 38 ust. 1 pkt 9 ustawy o prawach konsumentów mówi:
"Prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów:
[...]
w której przedmiotem świadczenia są nagrania dźwiękowe lub wizualne albo programy komputerowe dostarczane w zapieczętowanym opakowaniu, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu;"
Nie ma rozróżnienia na towary nowe/używane.
Aczkolwiek w tym przypadku w mojej opinii @NOR-BIT popełnił błąd pakując obie gry razem w folię - to były dwie osobne oferty i powinny być zapakowane osobno.
@NOR-BIT Powinieneś przyjąć ten zwrot.
@NOR-BIT foliuj osobno gry filmy płyty cd z muzą czy programami i ograniczaj zwrot wg ustawy
Rozumiem, tylko to nadal będzie umożliwiać zwrot jednego z produktów. Sprzedawanie tanich gier czy innych tanich produktów na Allegro mija się z celem - tak jak w tym przypadku, były sprzedane dwie gry: 1 gra za 14 zł i 1 gra za 18 zł. Klient zwraca grę za 14 zł, zostaje dla mnie 18 zł. W tej cenie pokrywam koszt pakowania, koszty wysyłki x2 (bo jeszcze dochodzi zwrot allegro) i jeszcze płacę prowizję od sprzedaży w allegro. Dodatkowo wystawiam paragon za 2 gry na kwotę 32 zł, płacę z tego 23% VAT (czyli ok. 4 zł) i nie jestem w stanie zrobić nawet częściowego anulowania paragonu, bo klient go nie odesłał, a szukanie tego na kasie zajmie mi więcej, niż to warte (musiałbym robić zdjęcie każdego paragonu, który wysyłam) + jeszcze trzeba opłacić księgową, aby to jakoś rozliczyła. Więc podliczając wszystko razem wychodzi lekko samych kosztów ok. 15 zł, zostaje 3 zł, a przecież sprzedawaną grę kupiłem za przynajmniej 5-10 zł, czyli jestem w plecy tylko 7 zł. Interes życia 🙂 Pozdrawiam serdecznie!
@NOR-BIT co Ty wyliczasz ????????????? bardziej dramatycznie ma wyglądać ?
jakie wysyłki x2 ??? jaki Vat od całości ???? zmień księgową
ps. w smarcie miedzy 30 - 40 zł nie ma dopłat po naszej stronie 😄
A jak ktoś kupi grę za 18 zł + wysyłkę opłaci to już Ci się opłaca ?
No wysyłka w smarcie - przecież to nadawca opłaca, i potem zwrot, w smarcie pokrywa nadawca, a jeśli by klient kupił tylko 1 grę, to musiałby zapłacić te koszty, no przecież o to się rozchodzi cały ten myk ze zwrotem.
Sprzedajesz jako firma, musisz przyjmować zwroty klientów.
Kolejna kwestia w info o zwrotach masz
Bardzo dziękuję za wszystkie rady i wyjaśnienia. Informacja o "prawdziwie" darmowym smarcie dla nadawcy w takich sytuacjach dużo zmienia. Człowiek uczy się całe życie... Od dawna mnie to nurtowało, teraz to ma troszkę większy sens. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady. Pozdrawiam serdecznie i można uznać dyskusję za zakończoną.
"w smarcie miedzy 30 - 40 zł nie ma dopłat po naszej stronie " - serio? teraz patrzę i faktycznie!! szukam tej transakcji w rozliczeniach i faktycznie, to tego nie wiedziałem, to wiele zmienia 😄